Piłkarze Śląska są już po pierwszym zgrupowaniu w Turcji. Stanislav Levy zdążył już wyrobić sobie opinię o testowanych zawodnikach. - Paweł Zieliński i Tom Hateley pokazali się z dobrej strony, ale oczywiście nie oznacza to automatycznie, że zdecydowaliśmy się już na ich transfer. Z kolei Minori Sato i Petteri Forsell udowodnili, że potrafią grać piłkę, ale z drugiej strony kontraktując obcokrajowca trzeba mieć pewność, że jest to gracz, który od razu wskoczy do pierwszej jedenastki. My nie szukamy uzupełnień kadry, ale piłkarzy, którzy będą mieli realną szansę na wywalczenie miejsca w wyjściowym składzie - powiedział tajemniczo dla oficjalnej strony czeski szkoleniowiec.
Źródło: ekstraklasa.tv