Pierwszy wietnamski złoty medalista olimpijski - strzelec Hoang Xuan Vinh, który zwyciężył w konkurencji pistoletu pneumatycznego na dystansie 10 metrów - może oczekiwać bardzo wysokiej, jak warunki jego kraju, gratyfikacji finansowej. Dostanie aż 100 tysięcy dolarów.

Taką wysokość ustaliły przed igrzyskami władze państwowe. To ogromna kwota dla mieszkańca Wietnamu, w którym przeciętny roczny dochód to około... dwa tysiące dolarów.

Niechęć do sąsiada

Zwycięstwo Hoang Xuan Vinha ucieszyło mieszkańców azjatyckiego kraju tym bardziej, że zdystansował on reprezentanta Chin Pan Wei, który zdobył "tylko" brąz. Na portalach społecznościowych nie brakowało entuzjastycznych wpisów, jak choćby autorstwa popularnej piosenkarki Nguyen Cao Ky Duyen: "Jestem taka dumna! Ale najwięcej radości dało mi to, że wyprzedziliśmy Chiny".Wietnam i Chiny od lat toczą spór o wyspy położone na Morzu Południowochińskim. Jest to przyczyną wielu antychińskich demonstracji i niechęci do potężnego sąsiada.Minister sportu Wietnamu Nguyen Ngoc Thien gratulując mistrzowi olimpijskiemu, unikał jednak wszelkich politycznych aluzji. Podkreślając tylko, wagę wygranej. - Zwycięstwo było efektem determinacji i waleczności sportowca, umiejętności jego trenerów oraz starannych przygotowań do igrzysk - podsumował szef resortu.

W historii swoich 14. startów w igrzyskach olimpijskich reprezentanci Wietnamu zdobyli dwa srebrne medale. Teraz mogą cieszyć się z historycznego złota.

Autor: dasz / Źródło: sport.tvn24.pl, PAP