We wtorek o 12 na PGE Narodowym odbędzie się konferencja prasowa prezesa PZPN Zbigniewa Bońka i trenera reprezentacji Polski Adama Nawałki.
W piątek polscy piłkarze wrócili do kraju po nieudanym występie w mistrzostwach świata w Rosji. Biało-Czerwoni po porażkach z Senegalem 1:2, Kolumbią 0:3 i wygranej z Japonią 1:0 zajęli czwarte, ostatnie miejsce w grupie H i odpadli z rywalizacji.
Nawałka, który drużynę narodową od listopada 2013 prowadził w 50 spotkaniach, oddał się do dyspozycji zarządu PZPN. Jego kontrakt ze związkiem obowiązywał do końca udziału reprezentacji w turnieju w Rosji.
- Nigdy nie podejmuję decyzji na gorąco. Umowę mam do końca mundialu i interesuje mnie tylko następny mecz - mówił dzień po decydującym o naszym odpadnięciu z imprezy spotkaniu z Kolumbią.
"Trzeba się zastanowić"
O "końcu pewnego etapu" po tym samym meczu mówił Boniek.
- Ta drużyna przez cztery lata zrobiła wspaniałe, fajne rzeczy - zaczęliśmy z bardzo dalekiej pozycji, pojechaliśmy na mistrzostwa Europy, teraz na mistrzostwa świata. Ale ja mówiłem, żeby tutaj coś dobrego zrobić, musimy grać lepiej niż na Euro. A nie graliśmy lepiej. Ta drużyna nie potrafiła wydobyć z siebie więcej rezerw. Trzeba się nad wszystkim zastanowić. Mamy pół roku, żeby przygotować zespół do eliminacji mistrzostw Europy. Wcześniej jest Liga Narodów, którą traktujemy poważnie, ale będzie to poligon, żeby zbudować nową drużynę - przyznał szef związku.
Autor: TG / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Sergei Ilnitsky/EPA/PAP