- Tracąc bramkę w 87. minucie nie można powiedzieć, że jest to sprawiedliwy wynik, tym bardziej, że wcześniej to my mieliśmy dwie dogodne sytuacje, żeby mecz przechylić mecz na własną korzyść - mówili po porażce z Wisłą podłamani piłkarze Korony. - Trzeba się pozbierać na kolejny mecz z Widzewem - dodali.
Źródło: ekstraklasa.tv