Stała na stacji lokomotywa i to dość długo, i tak jak to jest dalej w wierszu Tuwima ruszyła po szynach ospale. Pierwsze testy, pierwszego polskiego pociągu dużych prędkości były zaskakująco wolne, ale tak właśnie ma być, bo włoski cud techniki na polskie tory wjeżdżać musi ostrożnie. Na razie jeździł w kółko po specjalnym torze doświadczalnym w Żmigrodzie.
Źródło: tvn24