Sprawa klaczy z Janowa Podlaskiego trafia do prokuratury
Janów Podlaski znów w centrum uwagi. Po tym, jak padły trzy cenne klacze, na jaw wychodzą nowe informacje. Minister rolnictwa potwierdza, że w paszy, którą karmiono konie, znaleziono szkodliwe dla nich antybiotyki i nie wyklucza zatem działania osób trzecich. Sprawa trafia do prokuratury, a niedawno powołany nowy prezes stadniny oddaje się do dyspozycji ministra rolnictwa.
Źródło zdjęcia głównego: tvn24