To tragedia, której można było uniknąć, gdyby tylko system zadziałał. 12-letnia Kinga popełniła samobójstwo. Wcześniej zgłaszała, że była molestowana. Powiedziała o tym cioci i nauczycielce. Wiedziały o tym: policja, prokuratura i sąd. Instytucje zawiodły, pomoc nie przyszła na czas. Karolina Bałuc.
Źródło: TVN24