Śląsk wrócił i złapał gumę. "Myśleliśmy, że to atak Belgów"

Piłkarze wrocławskiego Śląska wylądowali na lotnisku w Szczecinie. Do domu, po wyeliminowaniu w LE Brugii nie wracają, bo w niedzielę zagrają z Pogonią w T-Mobile Ekstraklasie. Na miejscu nie obyło się bez przygód, co celnie skomentował kapitan WKS-u, Sebastian Mila.

Źródło: Agencja TVN/X-NEWS

Czytaj także: