Całus, którego Cristiano Ronaldo przesłał do kamery po strzeleniu zwycięskiego gola z Czechami wywołał dyskusję w Hiszpanii. Kibice Barcelony z ruchu warg Portugalczyka odczytali nazwisko piłkarza, w cieniu którego Ronaldo był przez trzy lata.
Gol zdobyty w 79. minucie był wyjątkowy. Była też wyjątkowa dedykacja. Trafienie Ronaldo dało Portugalii zwycięstwo z Czechami i awans do ćwierćfinału.Dla ciebie (Messi)Zaraz po pokonaniu Petra Czecha szczęśliwy strzelec podbiegł do linii bocznej i do kamery przesłał całusa. Chwilę wcześniej wypowiedział słowo albo słowa, które wzbudziły niemałe zainteresowanie. Nie było ich słychać, ale kibice Barcelony są przekonani, że chodziło o specjalną dedykację dla Leo Messiego, na tle którego gwiazdor ma obsesję.Właśnie nazwisko Argentyńczyka mieli odczytać z ruchu warg snajpera. Fani Realu na forach internetowych twierdzą zgoła coś innego. Wypowiedziane przez Ronaldo słowo to nie "Messi", a "para ti", czyli "dla ciebie". I ma być - przekonują - skierowane do synka piłkarza.Gdzie był Messi? Czy gol mógł być w złosliwy sposób dedykowany Messiemu? A czemu nie? Ronaldo nie znosi porównań do piłkarza, który sprzątnął mu sprzed nosa trzy Złote Piłki.Jak wielką ma obsesję na jego punkcie CR7 pokazał po meczu z Danią. - A gdzie był w tym czasie Messi rok temu? Poza Copa America - odpowiedział, gdy dziennikarze pytali się go, czy skandowanie nazwiska piłkarza Barcelony przez kibiców z Danii mu nie przeszkadzało.
Autor: twis/k / Źródło: tvn24.pl