Razem, ale osobno

Na razie cieszą oko. Nie można ich jeszcze przytulić czy wziąć na ręce. Ale sam fakt, że są - dla ich rodziców - wystarczy. Bliźniaki syjamskie zrośnięte brzuszkami i klatką piersiową urodziły się kilka tygodni temu w Stanach Zjednoczonych. Szanse na to, że uda się je uratować były nikłe, matce proponowano nawet aborcję. Potoczyło się inaczej i dziś jej synowie - już w dwóch osobnych ciałach - dochodzą do siebie.

Źródło: tvn24

Czytaj także: