Pewien Kolumbijczyk, który przez 45 minut miał był w stanie śmierci klinicznej, opowiada co zapamiętał balansując na krawędzi życia. Pojawiają się wielokrotnie opisywane już wizje światła w tunelu - choć kolumbijski pacjent mówi też, że widział coś jakby wulkan. Mężczyzna opowiada o głębokich religijnych przeżyciach - ale przede wszystkim o wdzięczności dla lekarzy.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24