Władze stolicy Walii - Cardiff zadecydowały o przeniesieniu największej w kraju strefy kibica na Millennium Stadium. Dzięki temu nawet trzy razy więcej osób niż dotychczas będzie mogło wspólnie zobaczyć spotkanie swojej reprezentacji z Portugalią w półfinale mistrzostw Europy.
Do tej pory kibice oglądali mecze na telebimach umieszczonych w okalającym zamek parku. Szybko jednak okazało się, że ten mogący pomieścić tylko sześć tysięcy osób obszar jest zdecydowanie za mały. W związku z tym, po apelach, miasto zadecydowało o utworzeniu nowej strefy kibica na Millennium Stadium.
Na arenie, gdzie obok dwóch już istniejących ekranów zostanie zamontowany kolejny, większy wyświetlacz, wspólnie kibicować będzie mogło nawet ponad 20 tys. osób. Liczba ta jest znacznie mniejsza niż nominalna pojemność obiektu i wynika z tego, że na stadionie trwają prace przygotowujące tor do mającego odbyć się w sobotę żużlowej Grand Prix.
Mobilizacja kibiców
Wielu Walijczyków zdecydowało się wyruszyć do Francji, by dopingować swój zespół. Tamtejsze stowarzyszenie kibiców szacuje, że nad Sekwanę, na wszystkie pięć dotychczasowych meczów, mogło udać się nawet 100 tys. fanów "Smoków". Na samym Stade de Lyon, gdzie rozegrane zostanie spotkanie półfinałowe, może być ich nawet 20 tys. Mecz Walia - Portugalia rozegrany zostanie w środę o godzinie 21. Zwycięzca spotkania zmierzy się w finale z Francją lub Niemcami.
Autor: dasz / Źródło: sport.tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA