wideo 2/35
Prawo do protestu ma każdy, nikt jednak nie powinien uciekać się do pogardy, nienawiści i agresji. Taksówkarze w sporze z rządem chcą zablokowania aplikacji kontrowersyjnego przewoźnika. Grożą kolejnym paraliżem Warszawy, ale niestety grożą również imigrantom siedzącym za kierownicą. A gdy argument siły zastępuje siłę argumentów - irytacja pasażerów rośnie.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24