Po co prokuraturze okręgowej informacje na temat sędziów - tych, którzy sądzą najłagodniej i najsurowiej? Po co niepokoi się kilkudziesięciu prokuratorów nocą? Dlaczego raport miał być sporządzony pilnie? Wieczorny SMS tłumaczą rządzący - mówią o niefortunnej treści. Takie tłumaczenie nie przekonuje prokuratorów. Ci są oburzeni, a opozycja w całej tej sytuacji widzi zagrożenie dla demokratycznego funkcjonowania państwa.