Awans do grupy mistrzowskiej już w tym sezonie, wyższa frekwencja na trybunach Kolporter Areny, a w nieco dalszej perspektywie walka o europejskie puchary - takie cele postawił Koronie Krzysztof Klicki, który ponownie zamierza wesprzeć finansowo kielecką drużynę.
Krzysztof Klicki, właściciel Kolportera i jeden z najbogatszych Polaków, finansował już Koronę w latach 2002-2008. Teraz, według informacji "Przeglądu Sportowego", ma wrócić do klubu i wykładać na jego funkcjonowanie nawet dwa miliony złotych rocznie. Umowa obowiązywać ma przez najbliższe 5 lat.Twarde warunkiBiznesmen nie zamierza inwestować pieniędzy w klub pierwszoligowy, dlatego współpraca oparta będzie na kilku - trzeba zaznaczyć, że dość twardych - warunkach.
Po pierwsze: drużyna musi utrzymać się w T-Mobile Ekstraklasie, a najlepiej jeszcze w tym sezonie awansować do grupy mistrzowskiej. Po drugie: frekwencja na stadionie musi być dużo wyższa niż obecnie (ostatnie mecze Korony oglądało około 6 tysięcy kibiców). Po trzecie: stadion Korony zmieni nazwę na Kolporter Arena.Nowe wyzwania, nowe twarzeKorona zajmuje w tej chwili 12. miejsce w T-Mobile Ekstraklasie.
Andrzej Kobylański, dyrektor sportowy klubu, zdaje sobie sprawę z tego, że walka o wyższe cele wymaga sprowadzenia do klubu lepszych wykonawców. Z paroma piłkarzami już się pożegnano, kilku następnych otrzyma propozycje rozwiązania kontraktów, zaś przed rundą wiosenną drużynę wzmocnić mają piłkarze z wyższej półki, których kielczanie szukać będą głównie na Bałkanach.
Autor: ekstraklasa.tv / Źródło: "Przegląd Sportowy"