Ostatnie słowa padły. Prokurator przekonywał, że Katarzyna W. zaplanowała i wykonała zbrodnię na swej półrocznej córeczce, obrońca z kolei próbował zasiać wątpliwość. Ona sama powiedziała tylko kilka zdań. Wśród nich to, że nie zabiła córki, że Magda wyślizgnęła jej się z rąk. Za nami przedostatni dzień tego głośnego procesu. Jutro przed południem finał, czyli wyrok.
Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24