Chorwacja lepiej wytrzymała wojnę nerwów w rzutach karnych z Danią i awansowała do ćwierćfinału mistrzostw świata. Tak relacjonowaliśmy mecz w sport.tvn24.pl.
Incredible. Simply incredible.
— FIFA World Cup (@FIFAWorldCup) 1 lipca 2018
Not sure we'll see a shoot-out like that again for a while! Five saves, but #CRO take it.#CRODEN pic.twitter.com/BDF10UDA0T
Rakitić trafił! 3:2! Chorwacja w ćwierćfinale mistrzostw świata!
N. Jorgensen w środek i w nogi Subasicia! Chorwacja - Dania 2:2.
Schmeichel ratuje Duńczyków! Wyczuł Pivaricia! Chorwacja - Dania 2:2.
Subasić odbił strzał Schone! Chorwacja - Dania 2:2.
Modrić się zrehabilitował! Chorwacja - Dania 2:2.
Krohn-Dehli zmylił bramkarza! Chorwacja - Dania 1:2.
Kramarić spokojnie obok Schmeichela! Chorwacja - Dania 1:1.
Kjaer mocno i pewnie! Chorwacja - Dania 0:1.
Schmeichel nie dał się pokonać Badeljowi! Chorwacja - Dania 0:0.
Eriksen się pomylił! Świetna interwencja Subasicia! Chorwacja - Dania 0:0.
Los drużyn w rękach tych dżentelmenów.
See previous tweet. (We now know all too well it\\\'s the case!)#CRODEN pic.twitter.com/vZ3y6heCJM
— FIFA World Cup (@FIFAWorldCup) 1 lipca 2018
Zdecydują rzuty karne.
Modrić źle strzelił z jedenastu metrów! Schmeichel wyczuł go!
Rebić pędził sam na sam, minął nawet duńskiego bramkarza, ale w ostatniej chwili został powalony przez M. Jorgensena! Rzut karny!
I teraz N. Jorgensen. Oczywiście obok bramki.
Ani jedni, ani drudzy nie mogą się wstrzelić. Tym razem niecelnie Sisto.
Pierwsza połowa dogrywki jak cały mecz. Rozczarowująca.
Schoene obok bramki. Chyba będą rzuty karne.
Knudsen wstrzelił piłkę w pole karne, ale chorwaccy obrońcy byli czujni.
Dogrywka!
A rather front-loaded affair, if we're being honest.
— FIFA World Cup (@FIFAWorldCup) 1 lipca 2018
A flurry of goals around 118 minutes to bookend the game? (A positive outlook on life is key)#CRODEN pic.twitter.com/newqjrnFBH
Rakitić huknął z dystansu i minimalnie chybił! Jedna z ostatnich szans Chorwatów.
Było gorąco w duńskim polu karnym. Najpierw minął się z piłką Perisić, ale po chwili dobijał Pivarić. W ostatniej chwili został zablokowany.
Pivarić nieźle dośrodkował z lewej strony do Perisicia, ale ten ostatni nie trafił nawet w bramkę.
Rebić przedryblował rywala i też uderzył. Piłkę spokojnie złapał duński golkiper.
To nie jest dzień Modricia. Niecelny strzał chorwackiego reżysera.
Poulsen wypatrzył Jorgensena. Ten się odwrócił i strzelił. Wprost w chorwackiego bramkarza.
Chorwaci zabierali się do ataku, ale po chwili stracili piłkę. Jak tak dalej pójdzie, będziemy świadkami drugiej tego dnia dogrywki na mundialu.
Walka, walka i jeszcze raz walka póki co na murawie.
Odpowiedź Chorwatów, choć marna. Perisić dośrodkował, a do piłki nie zdążył Rakitić.
Coś się ruszyło, ale i tak Braithwaite strzelił na wiwat.
Pięć minut za nami i zero sytuacji podbramkowych.
Wracamy na drugą połowę.
Statystyki po pierwszych 45 minutach.
They both scored with their first attacks, so clearly letting standards slip for the last 41 minutes #CRODEN pic.twitter.com/M95bvOYTtn
— FIFA World Cup (@FIFAWorldCup) 1 lipca 2018
Koniec pierwszej połowy.
That start really was something #CRODEN pic.twitter.com/HBWyIzYJDU
— FIFA World Cup (@FIFAWorldCup) 1 lipca 2018
Cierpi teraz Mandżukić. Szybka pomoc lekarzy i chorwacki napastnik za chwilę powinien wrócić na boisko.
Rakitić dopadł do podania i strzelił bez chwili namysłu. Schmeichel nie dał się zaskoczyć.
Nie wiadomo czy Eriksen strzelał, czy podawał, ale trafił w poprzeczkę!
Chorwaci bliscy szczęścia. Modrić dośrodkował z rzutu wolnego, a dosłownie centymetrów zabrakło Perisiciowi.
I jeszcze bramkowa akcja Mandżukicia.
Bomba Rakiticia, którą z trudem odbił Schmeichel!
Aż trudno uwierzyć, że Jorgensen w takim zamieszaniu znalazł drogę do bramki.
Braithwaite uderzył nietypowo, bo wślizgiem. Bramkarz Chorwatów nie dał się pokonać.
Ponownie aktywny Perisić. Tym razem w roli podającego, ale nic z tej akcji nie wyszło.
Perisić w kolejnej akcji nie zdołał oddać strzału. Został zablokowany.
Po emocjonującym początku w ostatnich minutach temperatura spotkania nieco spadła.
Perisić jednak prosto w mur. Okazja przepadła.
Rebić faulowany przed polem karnym. Chorwaci przed szansą na drugiego gola.
Odpowiedź Chorwatów błyskawiczna! Znów ogromne zamieszanie pod bramką, ale Mandżukić zdołał trafić.
Co za start Duńczyków! Jorgensen był najsprytniejszy w polu karnym i wbił gola!
Pierwszy gwizdek!
We are off in Nizhny Novgorod!#CRODEN pic.twitter.com/p9PdMi8qni
— FIFA World Cup (@FIFAWorldCup) 1 lipca 2018
#CRODEN // FORMATIONS
— FIFA World Cup (@FIFAWorldCup) 1 lipca 2018
They're ready
We're ready (after 5 minutes in a darkened room to calm down)
Are you ready? pic.twitter.com/b1BTTBT20W
Składy:
Chorwacja: Danijel Subasic – Sime Vrsaljko, Dejan Lovren, Domagoj Vida, Ivan Strinic - Ante Rebic, Marcelo Brozovic, Luka Modric, Ivan Rakitic, Ivan Perisic – Mario Mandzukic. Dania: Kasper Schmeichel - Henrik Dalsgaard, Andreas Christensen, Simon Kjaer, Mathias Jorgensen, Jonas Knudsen - Martin Braithwaite, Thomas Delaney, Christian Eriksen, Yussuf Poulsen - Andreas Cornelius.
Chorwacja i Dania grały ze sobą tylko pięć razy, a po raz ostatni towarzysko w 2004 roku. Każda z drużyn ma na koncie po dwa zwycięstwa.
Dania wydaje się zespołem o klasę słabszym. - Jesteśmy realistami, mamy świadomość, że nie zaliczamy się do potęg. Myślę jednak, że rywale nas szanują i wiedzą, że niełatwo nas pokonać - oznajmił pomocnik Thomas Delaney. Duńczycy stracili w Rosji tylko jednego gola. Kolejno w grupie C pokonali Peru (1:0), później zremisowali z Australią (1:1) oraz z Francją (0:0). Wystarczyło do zajęcia drugiego miejsca.
Na trybunach są już fani ubrani lub pomalowani w charakterystyczną szachownicę.
Chorwacja turniej zaczęła od wygranej nad Nigerią 2:0, później pokonała Argentynę 3:0 oraz Islandię 2:1. Jest drugą obok Urugwaju drużyną, która ma na koncie komplet zwycięstw. Chorwaci wiele od siebie wymagają i ich droga do satysfakcji z występu w Rosji jest jeszcze daleka. W 1998 roku debiutując w mistrzostwach świata zajęli trzecie miejsce. Obecna generacja piłkarzy chciałaby to osiągnięcie poprawić. - Czuję, że po 20 latach znów możemy osiągnąć coś wielkiego. Atmosfera w drużynie jest świetna i nawet nie można jej porównywać z tą sprzed czterech lat - podkreślił obrońca Dejan Lovren.
Autor: kz / Źródło: sport.tvn24.pl