Krwiak na łydce, a zaraz Anglia. Lider Kolumbii walczy z czasem

Nawałka: mieliśmy duże oczekiwania
Nawałka: mieliśmy duże oczekiwania
Źródło: tvn24

Lider Kolumbijczyków James Rodriguez, który nie trenuje z drużyną narodową od piątku, ma krwiak na prawej łydce - poinformowała tamtejsza federacja piłkarska. Nadal nie wiadomo, czy pomocnik Bayernu Monachium wystąpi we wtorkowym meczu 1/8 finału mundialu z Anglią.

Kolumbijski związek przedstawiał dotychczas bardzo zdawkowe informacje o stanie zdrowia jednego z najlepszych piłkarzy tego kraju. Rodriguez opuścił boisko z powodu urazu w 31. minucie czwartkowego meczu grupy H z Senegalem (1:0) i od tego czasu nie wrócił do treningów. Obawiano się, że mogło dojść do naderwania lub zerwania włókna mięśniowego.

"Pozytywna energia"

- Jestem bardzo zaniepokojony. To bardzo trudna sytuacja dla zespołu - przyznał selekcjoner Los Cafeteros Jose Pekerman.

Sobotnie badania w Kazaniu wykazały jednak, że przyczyną dolegliwości 26-letniego zawodnika jest krwiak. "Otrzymuję ogromne wsparcie i wiele pozytywnej energii. Dziękuję za to. Wrócę silniejszy" - obiecał na Twitterze król strzelców mundialu w Brazylii przed czterema laty.

Nie wiadomo jednak, jak długo potrwa leczenie tej kontuzji. We wtorek w Moskwie Kolumbia zmierzy się z Anglią w 1/8 finału mistrzostw świata.

Rodriguez znalazł się w wyjściowym składzie także na spotkanie z Polską (3:0), w którym rozegrał pełne 90 minut i zanotował dwie asysty. Wybrano go później najlepszym piłkarzem tego meczu.Ostatni trening Kolumbii opuścił także Miguel Angel Borja, który ma problem z prawym kolanem.

Autor: lukl / Źródło: sport.tvn24.pl, PAP

Czytaj także: