Irańczyk Sardar Azmun ogłosił zakończenie reprezentacyjnej kariery z powodu złego stanu zdrowia swojej matki. "Z powodu obelg niektórych ludzi, na które ani ja, ani moi koledzy w żaden sposób nie zasłużyliśmy, nastąpił nawrót jej choroby" - wyjaśnił.
23-letni piłkarz jeszcze kilka dni temu bił się z kolegami o awans do 1/8 finału rosyjskiego mundialu. Niedoceniany Iran w swojej grupie ograł Maroko (1:0), później minimalnie przegrał z Hiszpanią (0:1), a na koniec zremisował z Portugalią (1:1). Zespół Carlosa Queiroza omal nie wyrzucił z turnieju mistrzów Europy. Ostatecznie zajął trzecie miejsce. Sam Azmun w żadnym starciu nie opuścił choćby minuty. O swojej decyzji poinformował w mediach społecznościowych.
"Bolesna decyzja"
"Moja matka przezwyciężyła chorobę i byłem szczęśliwy. Niestety z powodu obelg niektórych ludzi, na które ani ja, ani moi koledzy w żaden sposób nie zasłużyliśmy, nastąpił nawrót jej choroby" - wyjaśnił zawodnik rosyjskiego Rubina Kazań. "To postawiło mnie w trudnej sytuacji, dlatego wybieram matkę. To zdecydowanie najbardziej bolesna decyzja dla 23-latka" - dodał Azmun. W dorosłej kadrze zadebiutował jako 19-latek. Dotychczas uzbierał 36 występów, strzelił 23 gole. To jego bramki zaprowadziły Iran na mundial. W 14 meczach eliminacyjnych zdobył ich aż 11.
Autor: kz/twis / Źródło: sport.tvn24.pl, bbc.com
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY 4.0)