W ćwierćfinale z Niemcami mistrzowie Europy sprzed ośmiu lat założą na ramiona czarne opaski. Grecy oddadzą w ten sposób hołd zmarłemu w poniedziałek byłemu selekcjonerowi kadry, Alketasowi Panagouliasowi.
Panagoulias miał 78 lat. Posiadał też paszport amerykański. Zmarł w poniedziałek w miejscowości Vienna w stanie Wirginia.
Autor klęski
Selekcjoner prowadził Greków na dwóch wielkich turniejach. W 1980 roku odpadł z kadrą z Euro, ale urwał punkt (0:) przyszłym mistrzom z Republiki Federalnej Niemiec.
Ponownie został trenerem na mundial w USA, gdzie "Hellada" zanotowała spektakularną klęskę - 3 porażki, zero strzelonych bramek i 10 straconych.
Prezes Greckiej Federacji Piłkarskiej - Sofoklis Pilavios - zapowiedział już, że przed meczem z Niemcami oba zespoły minutą ciszy uczczą pamięć zmarłego.
Niemcy z Grekami o półfinał zagrają w piątek na stadionie w Gdańsku.
Autor: kcz / Źródło: PAP