Dobro dziecka

Czy w sprawie pięciolatka sąd się pospieszył?
Czy w sprawie pięciolatka sąd się pospieszył?
Źródło: tvn24

Bydgoszcz i historia pięciolatka - niewinnego, a podwójnie ukaranego. Maluch najpierw pobity przez wujka, a zaraz potem przez sąd odebrany matce, która go z wujkiem zostawiła. Wymiar sprawiedliwości w tym przypadku zadziałał szybko. Ale zamiast skutecznie odizolować dziecko od oprawcy... odizolował je od matki. Jak się okazało - niezasadnie. Zasadne wydaje się więc pytanie - jak wymiar sprawiedliwości rozumie dobro dziecka?

Źródło: tvn24

Czytaj także: