Kłopoty na bank
tvn24
Tożsamość sprzedana za grosze, dla sprzedanego może oznaczać setki, tysiące albo i większe kwoty długów, o których może nie wiedzieć. Dopóki nie dostanie wezwania do zapłaty albo nie będzie chciał załatwić czegoś w banku. Wtedy do akcji wkroczy BIK, czyli Biuro Informacji Kredytowej rejestrujące nierzetelnych klientów banków. To potrzebna instytucja, która niepotrzebnie potrafi skomplikować życie. Dlaczego? Karolina Nowak wyjaśni to na przykładzie jednogroszowego długu klientki jednego z banków.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24