|

"Miałem szczęśliwy dom. Ale przyszedł ruski mir"

Zniszczony dom Mychajła Prudnyka
Zniszczony dom Mychajła Prudnyka
Źródło: Mychajło Prudnyk
Własny dom był jego marzeniem. Zbudował go i mieszkał w nim razem z żoną Julią i synem Jarosławem. Dom i marzenia runęły w jednej chwili, po uderzeniu rosyjskich rakiet.Artykuł dostępny w subskrypcji

- Budowę domu zacząłem w 2008 roku. Mieszkania w Kijowie były bardzo drogie, dlatego zdecydowałem się na tak ryzykowny krok. Wiele zrobiłem własnymi rękami. Pomagali także moi rodzice i rodzice mojej żony - wspomina w rozmowie z nami Mychajło Prudnyk, ukraiński dziennikarz telewizyjny i politolog.

Czytaj także: