Co jest w "Elvisie" takiego, że budzi powszechny zachwyt? Stworzył go Baz Luhrmann, jeden z najbardziej ekstrawaganckich indywidualistów w historii kultury popularnej. Chociaż 59-letni artysta ma na koncie zaledwie sześć pełnometrażowych fabuł, to za każdym razem udowadniał, że granice w sztuce są tylko po to, by je łamać.Artykuł dostępny w subskrypcji
O "Elvisie" po raz pierwszy było głośno już osiem lat temu, na długo przed tym, jak padł pierwszy klaps na planie. Pojawiła się wówczas informacja, że Baz Luhrmann pracuje nad projektem o Królu Rock and Rolla. Potem zainteresowanie tylko rosło, aż do dnia oficjalnej premiery - 25 maja. Publiczność Festiwalu Filmowego w Cannes nagrodziła nagrodziła twórców filmu 12-minutową owacją na stojąco. W historii canneńskiego festiwalu tylko osiem filmów oklaskiwano dłużej.