Dla nikogo, kto śledził kampanię wyborczą w Iranie, wynik wyborów prezydenckich nie powinien być zaskoczeniem. Ebrahim Raisi, faworyt najwyższego przywódcy duchowego, ajatollaha Alego Chamenei był jedynym kandydatem, który miał szansę na wygraną.
Dla nikogo, kto śledził kampanię wyborczą w Iranie, wynik wyborów prezydenckich nie powinien być zaskoczeniem. Ebrahim Raisi, faworyt najwyższego przywódcy duchowego, ajatollaha Alego Chamenei był jedynym kandydatem, który miał szansę na wygraną.