Przy brzegu poznańskiego jeziora Rusałka znaleziono zwłoki. Policja ocenia, że mogły tam leżeć wiele miesięcy. Funkcjonariusze na razie nie dzielą się swoimi hipotezami czyje to ciało i jak się tam znalazło.
Ciało znaleziono po południowej stronie jeziora, od strony ogrodu botanicznego. Leżało ono w znajdującym się niedaleko lasku.
Telefon od przechodnia
- Otrzymaliśmy telefon od przechodnia, który zauważył, że w lasku koło jeziora leżą kości. Okazało się że są to szczątki ludzkie - informuje Ewa Ochocka z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
- Ciało jest w stanie daleko posuniętego rozkładu. Nie możemy nawet określić czy to mężczyzna czy kobieta. Wykażą to dopiero badania. Na miejscu są policjanci i prokurator - dodaje Ochocka.
Autor: FC / Źródło: TVN Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN Poznań | Filip Czekała