Sprawcy zaatakowali nocą, pod koniec sierpnia. W kominiarkach na twarzach napadli mężczyznę odpowiedzialnego za dostarczanie towaru i odbiór utargu ze sklepów. Byli brutalni i zdecydowani. Przewrócili go na ziemię, po czym taśmą skrępowali mu nogi i zakleili usta. Najpierw skradli ponad 5 tys. złotych pobranych z jednego z lokalnych sklepów, a następnie grożąc śmiercią, zmusili do podania kodu do sejfu w samochodzie.
Zamknięty w chłodni
- W środku znajdowały się przeszło 10 tys. złotych pochodzące z utargu pobranego ze sklepów, a także klucze do drzwi wejściowych trzech sklepów mieszczące się na terenie Słubic. Sprawcy po zabraniu pieniędzy, zamknęli zakneblowanego i obezwładnionego kierowcę w chłodni, części ładunkowej pojazdu dostawczego, a następnie odjechali - informuje Justyna Kulka, oficer prasowy krośnieńskiej policji.
Jeden ze sprawców kierował skradzionym pojazdem, drugi autem wykorzystanym do przestępstwa. Będąc na miejscu, użyli oryginalnych kluczy i weszli niepostrzeżenie do trzech sklepów, s
cześnie rano policjanci zatrzymali dwóch 26-latków w miejscu ich zamieszkania. Jeden to mieszkaniec Zbąszynia, drugi Zbąszynka. Funkcjonariusze odzyskali siedem tysięcy polskich złotych oraz tysiąc euro. Były one schowane w mieszkaniu jednego ze sprawców oraz garażu należącego do członka rodzinny drugiego z nich. Odnaleziono również kominiarkę oraz samochód którym poruszali się mężczyźni - mówi Kulka.
26-latkowie usłyszeli zarzuty dokonania rozboju, pozbawienia wolności mężczyzny, włamanie do kilku sklepów i kradzieży pieniędzy, a także krótkotrwałe użycie pojazdu. Prokurator wystąpił z wnioskiem o areszt dla obu mężczyzn, do którego przychylił się sąd. Najbliższe trzy miesiące mężczyźni spędzą w areszcie.
Do zdarzenia doszło w Krośnie Odrzańskim:
Mapy dostarcza Targeo.pl
Autor: ib / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KPP Krosno Odrzańskie