Ziętara zginął, bo wiedział za dużo? Podejrzewany o zlecenie zabójstwa czeka na decyzję sądu o areszcie

Aktualizacja:
Aleksander G. odmówił składania zeznań. "Stwierdził, że za bardzo nie wie o co chodzi"
Aleksander G. odmówił składania zeznań. "Stwierdził, że za bardzo nie wie o co chodzi"
TVN 24 Poznań
Aleksander G. wyprowadzany do samochodu, którym przewożony jest do KrakowaTVN 24 Poznań

Prokuratura prowadząca śledztwo ws. zabójstwa poznańskiego dziennikarza Jarosława Ziętary wystąpiła w środę z wnioskiem o aresztowanie Aleksandra G., podejrzanego o podżeganie do tej zbrodni. Były senator został już dowieziony do Krakowa. Grozi mu nawet dożywocie. Aleksander G. odmówił zeznań. - Stwierdził, że nie wie za bardzo, o co chodzi - mówi TVN24 Piotr Kosmaty z Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie. Śledczy podejrzewają, że zamordowany dziennikarz wiedział dużo o niejasnych interesach byłego polityka.

Były senator Aleksander G. został zatrzymany we wtorek rano w miejscu zamieszkania. W poznańskiej prokuraturze przedstawiono mu zarzut podżegania do zabójstwa.

- Uważamy, że zgromadzony materiał dowodowy uzasadnia postawienie mu takiego zarzutu. Mówimy o różnego rodzaju materiale - zarówno o świadkach, jak i innych dowodach - powiedział TVN24 prokurator Piotr Kosmaty.

Ziętara za dużo wiedział?

Według śledczych powodem, dla którego Aleksander G. mógł zlecić zabicie poznańskiego dziennikarza mogło być prowadzenie dziennikarskiego śledztwa. - Od początku również media informowały opinię publiczną, że mogło to mieć związek z zainteresowaniami w ramach tzw. dziennikarstwa śledczego Jarosława Ziętary, czyli interesowania się przez niego różnego rodzaju działalnością gospodarczą, możemy to nazwać również tzw. szarą strefą - mówi Piotr Kosmaty. - Oczywiście była to i jest nadal jedna z wiodących hipotez tego śledztwa - podkreśla.

Kulturalne zatrzymanie

Aleksander G. został zatrzymany we wtorek w swoim poznańskim mieszkaniu. jak informuje Piotr Kosmaty, G. został następnie przewieziony do zakładu medycyny sądowej, gdzie lekarze stwierdzili, że może brać udział w czynnościach procesowych i przebywać w warunkach aresztu śledczego. Kosmaty wyjaśnił, że taka jest procedura, jeżeli zatrzymany na pytanie policji zgłasza dolegliwości.

Podał także, że Aleksander G. podczas przesłuchania stwierdził, że zatrzymanie w jego ocenie było przeprowadzone bardzo profesjonalnie i nie ma do niego najmniejszych zastrzeżeń. W zatrzymaniu byłego polityka udział brali poznańscy i krakowscy funkcjonariusze archiwum X.

Formalne przesłuchanie byłego senatora nie trwało długo. Aleksander G. odmówił złożenia wyjaśnień. - Stwierdził, że nie wie za bardzo, o co chodzi - tłumaczy Kosmaty.

G. jest już w Krakowie

Po godzinie 9., samochód z Aleksandrem G. wyjechał spod budynku poznańskiego sądu i ruszył w stronę Krakowa. Po godzinie 14. b. senator trafił w ręce krakowskiego wymiaru sprawiedliwości.

- Prokurator prowadzący śledztwo sporządzi wniosek o tymczasowe aresztowanie na 3 miesiące. Od decyzji sądu zależy dalszy los Aleksandra G. - mówił po godz. 8 na antenie TVN24 Artur Wrona, szef Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie.

Wniosek o tymczasowe aresztowanie trafił do krakowskiego sądu. Sędziowie mają 24 godziny na rozpatrzenie wniosku.

G. ma trafić do aresztu ze względu na grożącą mue surową karę (od ośmiu lat więzienia do dożywocia) oraz z obawy matactwa ze strony zatrzymanego.

- Nie wiemy, czy G. ma kontakt z zabójcami Ziętary, ale tego nie możemy wykluczyć - mówi Artur Wrona.

Prokuratura chce aresztu dla Aleksandra G. "Istnieje obawa matactwa"
Prokuratura chce aresztu dla Aleksandra G. "Istnieje obawa matactwa"TVN 24

Na tyle zdrowy, by uczestniczyć w czynnościach

Jak mówił w TVN24 Wrona, podejrzany zgłaszał wczoraj "pewnego rodzaju dolegliwości zdrowotne", został przebadany przez lekarza. - Lekarz zezwolił na udział w postępowaniu przygotowawczym, czynnościach procesowych i pobyt w izbie zatrzymań - tłumaczył prokurator.

Aleksander G. zostanie przewieziony do Krakowa. Prokuratura wnioskuje o areszt
Aleksander G. zostanie przewieziony do Krakowa. Prokuratura wnioskuje o aresztTVN 24

- Myślę, że jesteśmy blisko wyjaśnienia faktycznego przebiegu zdarzeń i osób, które są odpowiedzialne za śmierć Jarosława Ziętary - zaznaczył prokurator. Ocenił, że wszystkie niezbędne czynności w tej sprawie zostaną wykonane do końca roku.

- Będziemy mieć wtedy pogląd co do tego, jaki będzie wynik tego postępowania oraz, czy to jest jedyna osoba, która w tej sprawie będzie podejrzana lub oskarżona - mówił.

"Rzeczpospolita": kolejny raz poszukają ciała

Jak podaje "Rzeczpospolita", policjanci z krakowskiego archiwum X, zajmującego się niewyjaśnionymi sprawami sprzed lat, wkrótce mają przeszukiwać miejsca, gdzie mogą znajdować się zwłoki dziennikarza. Wykorzystane do tego mają być najnowsze techniki – kamery termowizyjne i georadary do badania struktury ziemi. Ciała Ziętary w wytypowanych miejscach poszukiwano już bezskutecznie wcześniej.

Przełom? "To nie jedyna osoba, która miała związek z zabójstwem Ziętary"

Jak powiedział na antenie TVN 24 Piotr Talaga, były dziennikarz "Głosu Wielkopolskiego" i przyjaciel Jarosława Ziętary, były senator był jedną z potencjalnych osób, które można było brać pod uwagę jako zamieszanych w śmierć dziennikarza "Gazety Poznańskiej".

- Osób, które prowadziły w tamtych czasach nie do końca przejrzyste i zgodne z prawem interesy było więcej. Trudno mi mówić, czy została zatrzymana właściwa osoba, bo nie znam materiału dowodowego - wyjaśnia.

Talaga wspominał także, że 22 lata temu Ziętara nie sprawiał wrażenia osoby zagrożonej. - Zginął pewnie dlatego, że coś wiedział, a sprawa była dla kogoś niebezpieczna. Ten ktoś mógł chcieć przerwać jego działania. Może nawet Jarek nie zdążył dotrzeć do prawdy - spekuluje Talaga. Podkreśla, że dla niego zakończeniem sprawy będzie dopiero posadzenie wszystkich winnych na ławie oskarżonych.

- To nie jest jedyna osoba, na co wskazują zarzuty. Zatrzymanie i oskarżenie wszystkich usatysfakcjonowałoby rodzinę i grono dziennikarskie - kończy Talaga.

Talaga: "Trudno mi mówić, czy została zatrzymana właściwa osoba"
Talaga: "Trudno mi mówić, czy została zatrzymana właściwa osoba"TVN 24

"To była wyrafinowana egzekucja"

Zdaniem Stanisława Ruska, byłego dziennikarza tygodnika "Poznaniak", na którego łamach przez kilka lat zajmował się sprawą zaginięcia Ziętary, w jego morderstwo były zaangażowane służby specjalne. - Aleksander G. jest zgraną i zszarganą kartą. Można mu przypisać wszystko, łącznie z morderstwem Jarosława Ziętary - tłumaczy Rusek.

Według Ruska, od zaginięcia Ziętary minęło nadal zbyt mało czasu na pełne wyjaśnienie sprawy. - Są osoby, powiązania, grupy interesów i grupy wpływów, które mogą stać za jego morderstwem, które funkcjonują dalej. Jeśli to one stały za tą zbrodnią, to dziś nie ujrzy to światła dziennego. Zabójstwo Jarka to była czysta, wyrafinowana egzekucja, zaplanowana z premedytacją. O tym wszystkim mówiłem już trzy lata temu krakowskiej prokuraturze - mówi były dziennikarz.

Podobnego zdania jest brat dziennikarza. - W morderstwo Jarka zaangażowane było więcej osób. Jeżeli to był właściwy krok, to mam nadzieję, że prokurator tego nie odpuści - mówi Jacek Ziętara.

Koledzy i bliscy o sprawie Ziętary. "Aleksandowi G. można przypisać wszystko"
Koledzy i bliscy o sprawie Ziętary. "Aleksandowi G. można przypisać wszystko"TVN 24

Zaginął 22 lata temu

Ziętara był dziennikarzem śledczym "Gazety Poznańskiej" (wcześniej "Wprost" i "Gazety Wyborczej"). Pisał o aferach gospodarczych. Zaginął 1 września 1992 r. w drodze do pracy.

W 1998 r. poznańska prokuratura uznała, że Ziętara został uprowadzony i zamordowany. Rok później śledztwo umorzono, bo nie udało się odnaleźć ciała. W czerwcu 2011 r. śledztwo podjęto na nowo w poznańskiej prokuraturze i przedłużono. Decyzją prokuratora generalnego przekazano je do Krakowa. W toku śledztwa krakowska prokuratura zmieniła kwalifikację prawną śledztwa z uprowadzenia na zabójstwo.

We wrześniu tego roku Prokuratura Apelacyjna w Krakowie ustaliła rysopis mężczyzny, który może mieć związek z zabójstwem Ziętary. Według prokuratury może to być osoba posługująca się językiem rosyjskim.

Jak informował wtedy prok. Piotr Kosmaty z PA w Krakowie, na początku lat 90. XX w. mężczyzna ten był wielokrotnie widywany w Poznaniu w towarzystwie polskiego biznesmena. Prokuratura ustaliła, że pochodził zza wschodniej granicy Polski.

Król cinkciarzy i senator

Aleksander G. w 1989 r. zbił fortunę na uruchomieniu sieci kantorów wymiany walut. Po ucieczce z kraju szefów Art-B, Bogusława Bagsika i Andrzeja Gąsiorowskiego, został prezesem tej spółki. Później był także krótko szefem upadającej wtedy fabryki ciągników Ursus. Od 1993 do 1997 r. był senatorem. Publicznie przyznawał, że w latach 70. pracował w SB.

W 2009 roku były senator opuścił przedterminowo więzienie, gdzie odbywał karę 9 lat więzienia za założenie grupy przestępczej, której celem było wyłudzanie podatku VAT. Suma wyłudzeń sięgnęła 9,5 mln zł. Kierowana przez G. grupa za pośrednictwem sklepu z papierosami w Słubicach w 1999 i 2000 r. uprawiała proceder fikcyjnej sprzedaży papierosów cudzoziemcom i ich wywozu za granicę. W ten sposób dochodziło do wypłacania nienależnego podatku VAT na podstawie sfałszowanych czeków tax free za papierosy, które miały opuścić Polskę.

W 2012 r. G. trafił do poznańskiego aresztu, by spędzić w nim 350 dni z powodu niezapłaconej grzywny w wysokości 170 tys. zł wynikającej z wyroku z 2009 r., wydanego przez Sąd Rejonowy Warszawa – Mokotów.

CZYTAJ WIĘCEJ O ALEKSANDRZE G.

Autor: FC/i/KMK/kwoj / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Poznań

Pozostałe wiadomości

Dzisiaj rano do sprawy podejrzenia przestępstw i nieprawidłowości w Collegium Humanum na polecenie prokuratora agenci CBA zatrzymali prezydenta Wrocławia - poinformował Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy ministra spraw wewnętrznych i administracji.

Prezydent Wrocławia zatrzymany przez CBA

Prezydent Wrocławia zatrzymany przez CBA

Źródło:
tvn24.pl

Tulsi Gabbard służyła w Iraku, zasiadała w Kongresie, a teraz ma zostać szefem amerykańskich służb wywiadowczych. "Nikt się nie spodziewał, że zostanie wybrana na to stanowisko" - wskazuje agencja Reutera, pisząc o jej niewielkim doświadczeniu w pracy wywiadowczej. Były ambasador Polski w USA Marek Magierowski widzi w tym "bardzo niepokojący sygnał". Kim jest Gabbard i dlaczego budzi kontrowersje?

Tulsi Gabbard ma być szefem Wywiadu Narodowego USA. "Bardzo niepokojący sygnał"

Tulsi Gabbard ma być szefem Wywiadu Narodowego USA. "Bardzo niepokojący sygnał"

Źródło:
Reuters, CNN, PAP, tvn24.pl

Kto byłby lepszym kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta - Rafał Trzaskowski czy Radosław Sikorski? Według najnowszego sondażu IBRiS dla Radia ZET większość badanych stawia na prezydenta Warszawy. Co mówią inne badania?

Rafał Trzaskowski czy Radosław Sikorski. Najnowszy sondaż

Rafał Trzaskowski czy Radosław Sikorski. Najnowszy sondaż

Źródło:
tvn24.pl

Niektórzy mieszkańcy naszego kraju 11 listopada mogli zobaczyć na niebie białą smugę, a inni usłyszeli głośny huk. Nad Polską pojawił się bolid, czyli bardzo jasny meteor. Trwa sprawdzanie, czy fragmenty kosmicznej skały mogły spaść na Ziemię.

Obiekt z kosmosu nad Polską. Uległ trzem fragmentacjom, kawałki mogły spaść na Ziemię

Obiekt z kosmosu nad Polską. Uległ trzem fragmentacjom, kawałki mogły spaść na Ziemię

Źródło:
skytinel.com

W środę w miejscowości Jedlińsk koło Radomia dachowała karetka pogotowia ratunkowego. W wyniku wypadku na miejscu zginął ratownik z pogotowia w Białobrzegach, a kierowca ambulansu trafił do szpitala. W mediach społecznościowych tragicznie zmarłego pożegnali koledzy po fachu.

Zginął w wypadku karetki pod Radomiem. "Setki osób przeszkolił, tysiące uratował"

Zginął w wypadku karetki pod Radomiem. "Setki osób przeszkolił, tysiące uratował"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie partie wody źródlanej Alfred gazowanej i niegazowanej wyprodukowanej przez firmę Chmielnik Zdrój zostały wycofane ze sprzedaży. W wodzie wykryte zostały bakterie między innymi z grupy coli – poinformował Powiatowy Inspektor Sanitarny w Rzeszowie.

Woda wycofana ze sprzedaży. Wykryto groźne bakterie

Woda wycofana ze sprzedaży. Wykryto groźne bakterie

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Były dziennikarz Fox News Pete Hegseth ma zostać sekretarzem obrony w nowej administracji Donalda Trumpa. Nominacja ta wywołała konsternację w Waszyngtonie. Niektórzy urzędnicy nie mieli pojęcia, kim jest Hegseth i przyjęli tę decyzję ze sporym zaskoczeniem. Zauważa się, że wybór Hegsetha może budzić niepokój wśród europejskich sojuszników z powodu jego stanowiska wobec NATO.

NATO-sceptyk, Amerykę nazwał "numerem alarmowym Europy". Pete Hegseth ma być szefem Pentagonu

NATO-sceptyk, Amerykę nazwał "numerem alarmowym Europy". Pete Hegseth ma być szefem Pentagonu

Źródło:
CNN, Reuters, Politico, tvn24.pl

W czwartek przed południem Łukasz Ż. został przekazany polskim służbom na granicy z Niemcami. Mężczyzna jest podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej. W piątek ma zostać przesłuchany przez prokuraturę.

Ekstradycja Łukasza Ż. Został przekazany polskim służbom

Ekstradycja Łukasza Ż. Został przekazany polskim służbom

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Siły rosyjskie zaatakowały Kupiańsk w obwodzie charkowskim i próbowały wkroczyć do miasta - poinformował w środę wieczorem ukraiński projekt DeepState, monitorujący sytuację na froncie. Niektórzy żołnierze rosyjscy byli przebrani w ukraińskie mundury. Sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych mówi o zbrodni wojennej.

Przebrali się za Ukraińców, zaatakowali miasto. "Zbrodnia wojenna"

Przebrali się za Ukraińców, zaatakowali miasto. "Zbrodnia wojenna"

Źródło:
NV, tvn24.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać auto, które na trasie ekspresowej S8 na wysokości Szumowa (woj. podlaskie) jedzie pod prąd. Autor filmu zrelacjonował nam, że sytuacja była bardzo niebezpieczna, bo gdyby kierowca auta jadącego lewym pasem nie zjechał w porę na prawy, mogło dojść do tragedii. Sprawą zajmuje się policja. 

Jechał drogą ekspresową pod prąd, szuka go policja. "To było przerażające". Nagranie

Jechał drogą ekspresową pod prąd, szuka go policja. "To było przerażające". Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Tomasz Lepper pozwał skarb państwa i czterech byłych szefów Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Żąda przeprosin na piśmie i 5 milionów złotych zadośćuczynienia za "kilkanaście lat niszczenia godności ojca, Andrzeja Leppera". Wśród pozwanych jest Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński. Chodzi o krzywdy związane z tzw. aferą gruntową.

Syn Leppera pozywa byłych szefów CBA za "niszczenie godności ojca". Chce 5 milionów

Syn Leppera pozywa byłych szefów CBA za "niszczenie godności ojca". Chce 5 milionów

Źródło:
TVN24, Onet

Śledztwo w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek przejął nowy prokurator - Tomasz Boduch. Jest on jednym z oskarżających prokuratorów w procesie dotyczącym zabójstwa Jaroszewiczów w 1992 roku. Rozwikłał też kilka innych spraw sprzed lat. Inni śledczy nieoficjalnie mówią o jego "wyjątkowej intuicji". Już wiadomo, że wprowadził nową zasadę w sprawie Iwony Wieczorek - nie ujawnia mediom żadnych informacji dotyczących śledztwa.

Nowy prokurator zajmie się zaginięciem Iwony Wieczorek. Rozwikłał kilka głośnych spraw

Nowy prokurator zajmie się zaginięciem Iwony Wieczorek. Rozwikłał kilka głośnych spraw

Źródło:
TVN24, wp.pl

- Elektrownie węglowe będą wygaszane do końca dekady i na początku lat 30., więc musimy już teraz podejmować decyzje, by budować nowe elektrownie gazowe - stwierdził na antenie TVN24 Robert Tomaszewski, szef działu energetycznego Polityka Insight.

Problemy z produkcją energii. "Mamy do czynienia ze zjawiskiem dunkelflaute"

Problemy z produkcją energii. "Mamy do czynienia ze zjawiskiem dunkelflaute"

Źródło:
tvn24.pl, "Rzeczpospolita"

Prokuratura Okręgowa w Katowicach zdecydowała o wszczęciu śledztwa w sprawie ucieczki Sebastiana M. z Polski. Śledczy będą badać kwestię poplecznictwa polegającego na pomocy w ucieczce z kraju i udzielaniu podejrzanemu pomocy finansowej. Za to przestępstwo polski Kodeks karny przewiduje karę do pięciu lat więzienia. Mężczyzna jest ścigany po tragicznym wypadku na autostradzie A1, w którym zginęła trzyosobowa rodzina.

Kto pomógł Sebastianowi M.? Prokuratura wszczyna nowe śledztwo

Kto pomógł Sebastianowi M.? Prokuratura wszczyna nowe śledztwo

Źródło:
tvn24.pl

Nagranie z tłumami muzułmanów modlących się na ulicach dużego miasta wzbudza dyskusję w mediach społecznościowych. Rozchodzi się z przekazem, że to sceny z Paryża i dowód na "islamizację Europy". W tle: krytyka polityki francuskiego rządu. Nie jest to jednak Paryż, choć rzeczywiście miasto w Europie.

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

"Islamizacja Europy"? Skąd jest to nagranie

Źródło:
Konkret24

"W koalicji 15 Października w trakcie wyborów obowiązuje zasada przyjaznej konkurencji, bez wrogości i bez lekceważenia" - napisał premier Donald Tusk, komentując decyzję Szymona Hołowni o starcie w wyborach prezydenckich.

Donald Tusk komentuje decyzję Szymona Hołowni. "Bez wrogości i bez lekceważenia"

Donald Tusk komentuje decyzję Szymona Hołowni. "Bez wrogości i bez lekceważenia"

Źródło:
TVN24, PAP

Po interwencji Rzecznika Praw Obywatelskich (RPO) Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie stosowania przez Ryanair tak zwanego overbookingu - podano w komunikacie.

Biletów więcej niż miejsc. Postępowanie UOKiK

Biletów więcej niż miejsc. Postępowanie UOKiK

Źródło:
PAP

Ponad cztery tysiące osób przebywa w nieczynnej kopalni złota Stilfontein w RPA, niektóre z nich są chore i wymagają pomocy, niektóre nie żyją. Dostały się tam nielegalnie w poszukiwaniu surowca, a wyjście na powierzchnię oznacza zatrzymanie przez policję.

Nazywają ich zama zamas, są uwięzieni w kopalni. Niektórzy już nie żyją

Nazywają ich zama zamas, są uwięzieni w kopalni. Niektórzy już nie żyją

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Każdy, kto sprzedaje truciznę osobom, które nie są do tego przeszkolone, moim zdaniem ma krew na rękach tych osób, tych dzieci - mówił w rozmowie z Magdą Łucyan wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak. Jego zdaniem sklepy internetowe nie weryfikowały osób kupujących środki do zwalczania gryzoni. Powiedział, że złożył zawiadomienie w tej sprawie do prokuratury. Ma odbyć się też spotkanie z przedstawicielami popularnych internetowych serwisów sprzedażowych. Śledczy nadal ustalają, czy powodem śmierci i zatruć wśród dzieci w ostatnich dniach był środek do zwalczania gryzoni.

Nie żyje troje dzieci, dwoje jest w szpitalu. Wiceminister zawiadamia prokuraturę

Nie żyje troje dzieci, dwoje jest w szpitalu. Wiceminister zawiadamia prokuraturę

Źródło:
TVN24

Ratownicy TOPR zostali wezwani do turysty z nagłym zatrzymaniem krążenia w rejonie Waksmundzkiego Potoku. Gdy z pokładu śmigłowca usiłowali zlokalizować poszkodowanego, zauważyli grupę osób sygnalizujących, że potrzebują pomocy. To był jednak fałszywy alarm – turyści najprawdopodobniej "tylko" machali załodze helikoptera.

Turyści zmylili ratowników TOPR, którzy spieszyli z pomocą

Turyści zmylili ratowników TOPR, którzy spieszyli z pomocą

Źródło:
tvn24.pl
Oficerowie ABW i nielegalna inwigilacja za rządów PiS. Mamy kluczowe nagrania

Oficerowie ABW i nielegalna inwigilacja za rządów PiS. Mamy kluczowe nagrania

Źródło:
tvn24.pl, Onet
Premium

Małżeństwo z Australii przeżyło niemałe zdziwienie po powrocie do domu z pracy. Pod ich nieobecność w sypialni rozgościła się koala. Zwierzęcia nie dało się łatwo przegonić.

Wrócili do domu, w sypialni zastali koalę. "Byłam tak zszokowana, że zapomniałam angielskiego"

Wrócili do domu, w sypialni zastali koalę. "Byłam tak zszokowana, że zapomniałam angielskiego"

Źródło:
CNN, abc.net.au

Na trzy miesiące trafił do aresztu burmistrz świętokrzyskich Radoszyc. Dzień wcześniej zatrzymało go CBA. Usłyszał sześć zarzutów związanych z przyjęciem korzyści majątkowej oraz jeden związany z przywłaszczeniem cudzego utworu. Zarzuty usłyszały jeszcze dwie osoby. W kwietniu CBA zatrzymało także wiceburmistrza oraz dwóch współpracujących z nim przedsiębiorców. Śledztwo dotyczyło wręczenia łapówki w wysokości 150 tysięcy złotych. 

Burmistrz Radoszyc w areszcie. Prokuratura: sześć zarzutów związanych z przyjęciem korzyści majątkowej

Burmistrz Radoszyc w areszcie. Prokuratura: sześć zarzutów związanych z przyjęciem korzyści majątkowej

Źródło:
tvn24.pl

Co najmniej 23 dzieci, które kupowały przekąski w lokalnych sklepach spaza, zmarło w ciągu ostatnich miesięcy w Republice Południowej Afryki. Śledczy ustalili, co było przyczyną ich śmierci. Pojawiły się głosy, aby wprowadzić w kraju stan wyjątkowy.

Dzieci kupowały w lokalnych sklepach. Wiedzą, co je zabiło

Dzieci kupowały w lokalnych sklepach. Wiedzą, co je zabiło

Źródło:
PAP

Konfiskata samochodu lub dożywotnia utrata prawa jazdy za kierowanie auta z zakazem. Nielegalne wyścigi przestępstwem - MSWiA chce zaostrzenia przepisów ruchu drogowego i dopisuje do listy zmian kolejne pomysły. Kolejne, bo inne resorty już zapowiedziały ograniczenie redukcji punktów karnych, obligatoryjne zabieranie prawa jazdy za zbyt szybką jazdę poza terenem zabudowanym. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Plaga nielegalnego prowadzenia samochodu". MSWiA chce zmian przepisów

"Plaga nielegalnego prowadzenia samochodu". MSWiA chce zmian przepisów

Źródło:
TVN24

Nie żyje znany rosyjski szef kuchni i krytyk Kremla Aleksiej Zimin. Ciało mężczyzny znaleziono w mieszkaniu w Belgradzie i przewieziono do Instytutu Medycyny Sądowej w celu zbadania okoliczności jego śmierci. O sprawie poinformowała serbska redakcja BBC, która cytuje komunikat MSW Serbii.

Znany kucharz i krytyk Kremla Aleksiej Zimin znaleziony martwy

Znany kucharz i krytyk Kremla Aleksiej Zimin znaleziony martwy

Źródło:
PAP

Amerykańska grupa Linkin Park wystąpi podczas przyszłorocznej edycji Open'er Festival. Jak dotąd zespół jest pierwszym ogłoszonym headlinerem festiwalu. Występ legendy ciężkiego brzmienia zaplanowano na 5 lipca.  

Open'er 2025. Linkin Park pierwszym headlinerem  

Open'er 2025. Linkin Park pierwszym headlinerem  

Źródło:
tvn24.pl

Budowa układu pokarmowego którego ze zwierząt świadczy o tym, że jest ono drapieżnikiem? Na to pytanie, warte milion złotych, odpowiadał pan Marek Wojtuń.

"Milionerzy". Pytanie za milion o budowę układu pokarmowego drapieżnika

"Milionerzy". Pytanie za milion o budowę układu pokarmowego drapieżnika

Źródło:
tvn24.pl

Marek Wojtuń został ósmym zwycięzcą polskich "Milionerów". Grę o milion rozpoczął we wtorkowym odcinku, kiedy był pytany między innymi o znajomość słownika, brytyjską legendę oraz o rodzaj pająka. W środę do ostatniego pytania dotarł bez żadnego koła ratunkowego.

Marek Wojtuń zwycięzcą "Milionerów"

Marek Wojtuń zwycięzcą "Milionerów"

Źródło:
Milionerzy TVN

Na świecie już ponad 800 milionów dorosłych ma cukrzycę - szacują naukowcy na łamach "The Lancet". Według nich liczba ta podwoiła się w ciągu ostatnich trzydziestu lat. W dodatku ponad połowa z chorych powyżej 30. roku życia nie otrzymuje odpowiedniego leczenia - wskazują badacze.

Ilu ludzi choruje na cukrzycę? Nowe alarmujące dane

Ilu ludzi choruje na cukrzycę? Nowe alarmujące dane

Źródło:
Reuters, Guardian, gov.pl, tvn24.pl