Jeden ma 18 lat, drugi 20, obu grozi nawet 10 lat więzienia. Policjanci z Zielonej Góry zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież z włamaniem do jednego ze sklepów. Właściciel oszacował straty na 2,5 tysiąca złotych.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek tuż przed północą. To wtedy policjanci z Zielonej Góry otrzymali zgłoszenie dotyczące włamania i kradzieży w sklepie spożywczym przy ul. Konicza. Z lokalu zniknął alkohol i papierosy.
Na miejsce pojechał patrol policji. Funkcjonariusze od razu ustalili, że w pobliżu znajduje się kamera miejskiego monitoringu, która zarejestrowała dwóch mężczyzn kręcących się obok sklepu.
- Na nagraniu widać jak jeden z mężczyzn, przy użyciu kostki brukowej wybija szybę w oknie i w ten sposób dostaje się do środka. Po obejrzeniu nagrania policjanci rozpoczęli działania operacyjne, w wyniku których zatrzymali jednego z mężczyzn, a następnie ustalili tożsamość drugiego z nich. Pierwszy z podejrzanych trafił na przesłuchanie do komendy miejskiej zaraz po zdarzeniu, natomiast drugiego z nich zatrzymali kryminalni i dzielnicowi kilka godzin po włamaniu - poinformowała podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Zatrzymani to mieszkańcy Zielonej Góry. Jeden z nich ma 18 lat, drugi 20. Do tej pory nie byli jeszcze notowani. Obaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty kradzieży z włamaniem. Grozi im za to od roku do dziesięciu lat więzienia. Jak podaje policja, poszkodowani oszacowali straty wyrządzone przez mężczyzn na co najmniej 2,5 tysiąca złotych.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: KMP Zielona Góra