Zielona Góra: Lewy tytoń i narkotyki. Zarzuty prania pieniędzy dla dwóch mężczyzn

Moment zatrzymania jednego z mężczyzn
Zielona Góra: Rozbita grupa handlująca nielegalnym tytoniem
Źródło: KAS

Niemal 24 miliony złotych mógł stracić Skarb Państwa z tytułu niezapłaconej akcyzy w wyniku działania dwójki mężczyzn z Zielonej Góry. Obaj zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz handlu nielegalnym tytoniem.

Sprawa ma swój początek w 2019 roku, gdy podczas kontroli przesyłek kurierskich znaleziono tytoń bez polskich znaków akcyzy. W maju 2020 r. na terenie Raculi zatrzymano na gorącym uczynku trzech mężczyzn. - W chwili zatrzymania zabezpieczono blisko 1,3 tony tytoniu bez polskich znaków akcyzy oraz prawie 3,5 kilograma narkotyków - przypomina Ewa Markowicz, rzeczniczka Izby Administracji Skarbowej w Zielonej Górze.

Zatrzymana trójka usłyszała zarzuty paserstwa akcyzowego, a organizator przechowywania narkotyków. Lider grupy trafił na pół roku do aresztu.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Kolejni zatrzymani

W poniedziałek w tej sprawie zatrzymano kolejnych dwóch mężczyzn. Na nagraniu udostępnioną przez Krajową Administrację Skarbową (KAS) widać moment zatrzymania jednego z nich. Funkcjonariusze z bronią w ręku na parkingu obezwładnili przestępcę i zakuli w kajdanki.

Następnie funkcjonariusze KAS z policjantami z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze przeszukali mieszkania podejrzanych, piwnice, pomieszczenia gospodarcze i samochody, w których mogły być ukryte dowody przestępstwa. Zabezpieczyli m.in. telefony, dyski i dokumenty.

Zabezpieczony tytoń
Zabezpieczony tytoń
Źródło: KAS

- Obaj mężczyźni przebywają w areszcie i usłyszeli zarzuty między innymi udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, popełnienia przestępstw skarbowych wielkiej wartości i prania brudnych pieniędzy - informuje Markowicz.

Jak dodaje, dowody zabezpieczone podczas poniedziałkowej akcji potwierdzają udział podejrzanych w nielegalnej działalności.

Sprawą zajmuje się Lubuski Urząd Celno-Skarbowy w Gorzowie Wlkp. pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze. - Niewykluczone są kolejne zatrzymania - zaznacza Markowicz.

Czytaj także: