Miesiąc po tym, jak do aresztu trafił wójt Żelazkowa (woj. wielkopolskie), premier wyznaczył komisarza, który będzie rządził gminą. Sylwiusz J. miał się znęcać nad rodziną i znieważyć strażaków. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
O wyznaczeniu komisarza poinformował Wielkopolski Urząd Wojewódzki.
"Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki wyznaczył z dniem 7 marca Żanetę Lasiecką-Stodolną do wykonywania zadań i kompetencji wójta gminy Żelazków. Będzie tę funkcję pełnić w okresie tymczasowego aresztowania wójta gminy Sylwiusza J., jednak nie dłużej niż do dnia wygaśnięcia jego mandatu. Wniosek w tej sprawie złożył za pośrednictwem ministra spraw wewnętrznych i administracji wojewoda wielkopolski Zbigniew Hoffmann" - przekazał Tomasz Stube, rzecznik prasowy Wojewody Wielkopolskiego.
Lasiecka-Stodolna dotychczas była szefową biura poselskiego Jana Dziedziczaka (PiS). W zeszłym roku bezskutecznie ubiegała się o mandat radnej Kalisza.
Wójt miał znęcać się nad żoną
Przypomnijmy, 22 stycznia Prokuratura Rejonowa w Kaliszu przedstawiła 60-letniemu Sylwiuszowi J. trzy zarzuty.
- Pierwsze dwa dotyczą znęcania się nad rodziną w okresie między sierpniem 2018 r. a 20 stycznia 2019 r. Trzeci dotyczy znieważenia funkcjonariuszy publicznych w osobach strażaków z Kalisza – informował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler.
Wobec wójta Żelazkowa prokurator zastosował wówczas dozór policji. Mężczyzna miał dwa razy w tygodniu stawiać się w komendzie kaliskiej policji. Miał się też wyprowadzić z domu i wpłacić 10 tys. zł poręczenia majątkowego. Miał też zakaz opuszczania kraju.
- Okazało się, że podejrzany Sylwiusz J. nie wyprowadził się z domu, wielokrotnie wchodził na teren posesji i groził pokrzywdzonej (żonie - red.) pozbawieniem życia – wyjaśnił prokurator Meler.
Dlatego prokurator rozszerzył wobec Sylwiusza J. zarzuty o dotyczący znęcania się nad rodziną w okresie między 22 i 31 stycznia. By zapewnić prawidłowy tok postępowania i bezpieczeństwo rodzinie wójta, prokurator skierował też wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego trzymiesięcznego aresztu.
Sąd pierwotnie zdecydował o aresztowaniu na okres jednego miesiąca, potem wydłużył go na trzy miesiące.
Po aresztowaniu wójta, Stube informował, że wojewoda "niezwłocznie wystąpi do premiera z wnioskiem o wyznaczenie osoby powołanej do pełnienia funkcji wójta". - Wojewoda zaproponuje premierowi taką osobę - mówił.
Wcześniej udzielał ślubu po pijanemu
Sylwiusz J. od sierpnia 2017 r. ma założoną tzw. niebieską kartę, co jest sygnałem dla policji, że w rodzinie dochodzi do przemocy.
Odrębne postępowanie prowadzi także kaliska policja w związku ze wszczęciem przez Sylwiusza J. fałszywego alarmu. Sprawa dotyczy wezwania przez J. policji do rzekomej kolizji drogowej, w wyniku której sprawca miał uszkodzić ogrodzenie domu wójta. Okazało się, że kolizja była obsługiwana przez funkcjonariuszy drogówki kilka dni wcześniej.
W 2017 r. wójt Żelazkowa został ukarany kwotą pięciu tys. zł grzywny za udzielenie ślubu pod wpływem alkoholu. Do zdarzenia doszło w listopadzie 2015 r. Do Urzędu Gminy w Żelazkowie policję wezwał wtedy jeden z gości weselnych – policjant z Poznania. Prokuratorskie postępowanie wykazało później, że w chwili udzielania ślubu wójt miał 2,4 promila alkoholu we krwi.
Autor: FC/gp / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24