Nawet 10 lat pozbawienia wolności grozi dwóm mężczyznom, którzy najpierw zaczęli uliczną bójkę, a potem zaatakowali policjantów, którzy podjęli interwencję. Pijani napastnicy szarpali funkcjonariuszy, zadawali im ciosy.
Dwóch mężczyzn z Żar (Lubuskie) usłyszało zarzuty czynnej napaści na policjanta, naruszenia nietykalności cielesnej oraz znieważenia funkcjonariusza. Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem. To wtedy do komendy w Żarach zgłosiły się osoby, które poinformowały o bójce na ulicy.
- Na widok radiowozu mężczyźni zaczęli uciekać do pobliskiego budynku. Funkcjonariusz natychmiast wysiadł z samochodu i pobiegł za nimi. Mężczyźni nie reagowali na okrzyki "stać, policja", a następnie przytrzymywali drzwi wejściowe do klatki schodowej i nie wykonywali poleceń funkcjonariusza. W związku z tym policjant otworzył je siłą - relacjonuje komisarz Aneta Berestecka, rzeczniczka policji w Żarach.
Gdy policjantom udało się wejść do budynku, agresorzy znieważyli ich. Według policji doszło też do rękoczynów. - Mężczyźni zadawali funkcjonariuszom ciosy rękoma, naruszając w ten sposób ich nietykalność cielesną i zmuszając do odstąpienia od czynności. Po krótkiej chwili młodszy mężczyzna uciekł do mieszkania, w którym się zamknął. Starszy natomiast szarpał policjanta, a następnie zepchnął go ze schodów w wyniku czego funkcjonariusz złamał nogę - opowiada Berestecka.
Obezwładnili i zatrzymali dwie osoby
Na miejsce zdarzenia wezwano dodatkowe patrole. Ostatecznie obaj mężczyźni zostali obezwładnieni i zatrzymani. Szybko okazało się, że zarówno 50- jak i 28-latek byli nietrzeźwi. Według policji mieli ponad promil alkoholu w organizmie.
- Funkcjonariusze ustalili, że podejrzani wcześniej zaczepili przypadkowego mężczyznę, używając wobec niego przemocy. To nie koniec agresywnego zachowania zatrzymanych. Na Szpitalny Oddział Ratunkowy z obrażeniami głowy trafił również mężczyzna, który wcześniej miał zostać pobity przez podejrzanych przy użyciu cegłówki oraz pięści, w wyniku czego odniósł obrażenia w postaci licznych złamań kości twarzy - wylicza rzeczniczka.
Nawet 10 lat pozbawienia wolności
Obu zatrzymanym prokurator przedstawił zarzuty czynnej napaści na funkcjonariusza, znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej policjantów podczas i w związku z wykonywaniem przez nich obowiązków służbowych, zmuszania do odstąpienia od czynności, a także pobicia i uszkodzenia ciała dwóch mieszkańców powiatu żarskiego.
Podejrzanym grozi do 10 pozbawienia wolności. Ze względu na możliwą surową karę, prokurator wnioskował o trzymiesięczny areszt. W środę Sąd Rejonowy w Żarach przychylił się do tego wniosku. - Nie ma społecznego i prawnego przyzwolenia na zachowanie zagrażające zdrowiu i życiu funkcjonariuszy, którzy wykonują obowiązki służbowe i chronią obywateli - dodaje Berestecka.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: KPP Żary