Zielona Góra, środek nocy, na ulicach niewielki ruch, zresztą jak zwykle o tej porze. Drogówka patrolowała miasto w nieoznakowanym radiowozie. Policjanci mają w nim zamontowaną kamerę video, która wszystko rejestruje. Często poważne wykroczenia.Funkcjonariusze zatrzymali swój samochód przed przejściem, żeby przepuścić pieszego. Mężczyzna wszedł na pasy i w tym momencie z jego lewej strony wyjechało czarne BMW.- Gdyby pieszy przechodzący przez przejście nie zatrzymał się, kierowca po prostu by go potrącił - przyznaje Małgorzata Stanisławska, rzecznik prasowy zielonogórskiej policji.Chciała się pochwalić znajomymPolicjanci od razu pojechali za autem, które nawet nie zwolniło. Dogonili BMW i zatrzymali 22-letnią kierującą do kontroli.- Na pytanie policjantów, dlaczego nie zatrzymała się przed przejściem i ominęła inny pojazd, odpowiedziała, że właśnie kupiła samochód i chciała pochwalić się nim znajomym - mówi Stanisławska.Funkcjonariusze odstąpili od nałożenia na kobietę mandatu i skierowali wniosek o ukaranie jej do sądu. Zatrzymali jej prawo jazdy. Przy sprawdzaniu dokumentów okazało się również, że nie ma przy sobie dowodu rejestracyjnego i polisy OC. Grozi jej grzywna do pięciu tysięcy złotych.
Autor: ib/i / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KMP Zielona Góra