Iście kaskaderską scenę odegrał mężczyzna, który uciekał przed policyjnym pościgiem. Wyskoczył z jadącego volkswagena golfa. Efekty to rozbite auto, kajdanki na rękach 37-latka i cała seria zarzutów, za które na kilka lat może wylądować za kratkami.
Policjanci patrolujący drogę krajową nr 92 przed Krzeszycami (woj. lubuskie) zauważyli, że kierowca w przejeżdżającym volkswagenie golfie nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Postanowili go zatrzymać.- Kierujący zignorował funkcjonariuszy i zaczął przyspieszać, wjeżdżając do miejscowości Krzeszyce - informuje Alina Słonik z sulęcińskiej policji.Wyskoczył z auta, to uderzyło w innePolicjanci natychmiast ruszyli w pościg. Kierowca golfa nie zważał na znaki - łamiąc przepisy, kontynuował ucieczkę. W pewnym momencie wjechał na ulicę Ogrodową na parking przy sklepie. Tam zrobił coś, czego nikt się nie spodziewał. - W czasie jazdy wyskoczył z samochodu i dalej zaczął uciekać pieszo - tłumaczy Słonik.Kierowca wyskoczył, a auto jechało dalej i uderzyło w zaparkowany na parkingu samochód. Mężczyzna daleko nie uciekł. Szybko złapali go policjanci. Okazało się, że za kółkiem siedział 37-letni mieszkaniec powiatu strzelecko-drezdeneckiego. Był trzeźwy, ale badania narkotesterem wykazały, że był pod wpływem środków odurzających. Mężczyzna został zatrzymany, a policjanci zabrali mu prawo jazdy. W zależności od wyniku badania krwi pobranej mężczyźnie w szpitalu, może zostać mu przedstawiony dodatkowy zarzut kierowania pojazdem pod wpływem środków odurzających.Samochód był kradziony
Szybko okazało się też, że volkswagen golf, którym jechał, został skradzionyna terenie Niemiec. Odzyskane auto o wartości około 18 tysięcy złotych niebawem zostanie zwrócone właścicielowi.
- Kierujący usłyszał zarzut paserstwa. Za to przestępstwo Kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do 5 lat. Mężczyzna odpowie również przed sądem za popełnione przestępstwo, czyli niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Poniesie również konsekwencje za wykroczenia, jakich dopuścił się podczas jazdy - podaje Słonik.
Autor: FC/mś / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KPP Sulęcin