Wyrzucili go z PO, zrezygnował z funkcji wiceprezydenta, trafił do rady nadzorczej

Były wiceprezydent trafił do rady nadzorczej MPKtvn24

Jakub Jędrzejewski, który w czwartek zrezygnował z funkcji wiceprezydenta Poznania, dwa dni wcześniej został nominowany przez Jacka Jaśkowiaka do rady nadzorczej Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Poznaniu. Decyzja ta oburzyła poznańskich polityków. - To jest cyrk za pieniądze podatników - ocenia Szymon Szynkowski vel. Sęk, szef radnych PiS.

Jako pierwszy o kontrowersyjnej decyzji prezydenta Poznania informował szef klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości Szymon Szynkowski vel. Sęk:

"Standardy Platformy Obywatelskiej w Poznaniu. Jakub Jędrzejewski w środę w ubiegłym tygodniu, kiedy ważyły się losy jego wiceprezydentury, w związku z informacjami o jego działaniach w spółce Szpitale Wielkopolskie, został powołany przez Prezydenta Jaśkowiaka na członka rady nadzorczej spółki MPK".

We wtorek Szynkowski vel Sęk na sesji rady miasta złożył wniosek do prezydenta, by przedstawił informacje o wszystkich zmianach na stanowiskach urzędniczych w Poznaniu. Sprawę powołania Jędrzejewskiego do rady nadzorczej MPK podsumował słowami: - To jest cyrk za pieniądze podatników.

Decyzja zapadła wcześniej

Rzecznik prezydenta, Paweł Marciniak, precyzuje, że prezydent Poznania podpisał decyzję o planowanej już wcześniej nominacji Jakuba Jędrzejewskiego do rady nadzorczej MPK we wtorek, dzień przed usunięciem ówczesnego zastępcy Jacka Jaśkowiaka z Platformy Obywatelskiej. W czwartek Jędrzejewski zrezygnował z funkcji wiceprezydenta Poznania.

- By zasiadać w radzie nadzorczej, trzeba mieć zdane egzaminy lub być radcą prawnym. Od dłuższego czasu prezydent Poznania mówił, że chce mieć swojego zastępcę w radzie nadzorczej drugiej największej spółki miejskiej. Jakub Jędrzejewski musiał najpierw spełnić te wymogi. 17 kwietnia poinformowano MPK o planowanych zmianach w radzie nadzorczej i o tym, że zasiądzie w niej Jakub Jędrzejewski. Formalnie stało się to we wtorek, 28 kwietnia - tłumaczy Paweł Marciniak.

Afera wokół Jakuba Jędrzejewskiego, dotycząca czasów, gdy szefował spółce Szpitale Wielkopolskie, wybuchła po publikacji "Gazety Wyborczej" z 22 kwietnia.

Musiał zdać egzamin

O planowanych zmianach w radach nadzorczych miejskich spółek wiadomo było z kolei od wygranej Jaśkowiaka w listopadowych wyborach. Problem w tym, że jedynie wiceprezydenci Mariusz Wiśniewski i Agnieszka Pachciarz spełniali wymogi formalne. Egzamin, pozwalający na zasiadanie w radzie nadzorczej zdać musiał m.in. Jacek Jaśkowiak, który zasiada już w radzie nadzorczej Międzynarodowych Targów Poznańskich. Zarówno Jaśkowiak jak i Jędrzejewski egzaminy do rad nadzorczych zdali na przełomie marca i kwietnia.

Jędrzejewski w radzie nadzorczej MPK zastąpił Sławomira Stelmasiaka, byłego radnego Unii Wolności i Platformy Obywatelskiej. W tej pierwszej partii jeszcze w latach 90. poznał Ryszarda Grobelnego, który wkrótce został prezydentem Poznania. W 2003 r. Grobelny mianował Stelmasiaka członkiem rady nadzorczej MPK z ramienia prezydenta Poznania.

Teraz zaufanego człowieka byłego prezydenta, zastąpił zaufany, choć skompromitowany, człowiek Jaśkowiaka. Prezydent w każdej chwili może odwołać swojego byłego zastępcę z rady nadzorczej i w jego miejsce powołać inną osobę. Czy zostanie nią następca Jędrzejewskiego, w momencie gdy spełniać będzie warunki formalne? Na to pytanie rzecznik prezydenta Poznania nie potrafił odpowiedzieć.

Sam Jędrzejewski przyznaje, że takiego tematu w rozmowach z prezydentem nie było. Z funkcji członka rady nadzorczej nie zamierza rezygnować, przypominając, m.in., że w radzie nadzorczej, decyzją Jaśkowiaka, nadal zasiadać będzie Ryszard Grobelny. - Prezydent ceni sobie doświadczonych samorządowców. Jestem cały czas do dyspozycji prezydenta Jaśkowiaka - mówi Jędrzejewski.

Były wiceprezydent pozostaje także przewodniczącym zarządu GOAP (Gospodarka Odpadami Aglomeracji Poznańskiej).

Faktury pogrążyły wiceprezydenta

Jędrzejewski został zastępcą prezydenta miasta po ubiegłorocznych wyborach. Do tego czasu pełnił między innymi funkcję prezesa w należącej do samorządu województwa wielkopolskiego spółce Szpitale Wielkopolski.

Pod koniec kwietnia „Gazeta Wyborcza” pisała o sprawie 10 faktur o łącznej wartości ok. 150 tysięcy złotych, które w imieniu spółki podpisywał Jędrzejewski. Dotyczyły między innymi usług informatycznych, marketingowych i akcji promocyjnych. Zlecenia miał dostawać na przykład klub fitness, do którego chodził Jędrzejewski. Zastrzeżenia co do tych dokumentów ma nowa rada nadzorcza Szpitali Wielkopolski. Kontrolę w spółce zapowiedział między innymi wielkopolski sejmik.

Jędrzejewski nie przyznawał się do zarzucanych mu nieprawidłowości i jednocześnie sam zaczął oskarżać lokalnych działaczy PO o wywieranie na niego nacisków politycznych przy obsadzaniu stanowisk w poznańskim urzędzie.

Już PO Jędrzejewskim

29 kwietnia Jędrzejewski został wykluczony ze struktur Platformy Obywatelskiej. Dzień później zrezygnował z funkcji wiceprezydenta Poznania. Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak przyjmując jego dymisję, podkreślał, że wierzy w jego uczciwość i niewinność. Sprawę rzekomych nacisków skierował do poznańskiej prokuratury.

- Decyzję przyjmuję ze smutkiem. Nie zamykam drogi do naszej dalszej współpracy. Co więcej, mam nadzieję na taką w przyszłości. Ocenę materiału złożonego mi przez Jakuba Jędrzejewskiego pozostawiam służbom powołanym do takich zadań. Tylko kompleksowa kontrola w spółce Szpitale Wielkopolski może wyjaśnić wszelkie kwestie prezentowane w mediach – mówił prezydent Jaśkowiak.

Wypowiedział wojnę poprzednikowi

Jako wiceprezydent, Jędrzejewski zasłynął porządkami w GOAP-ie. Po śmieciowym bałaganie, jaki nastąpił na początku roku, po zmianach w zasadach odbioru śmieci, pracę stracił m.in. dyrektor GOAP Przemysław Gonera. Nowe władze GOAP poinformowały prokuraturę o możliwości działanie na szkodę międzygminnego związku przez byłego wiceprezydenta Poznania Mirosława Kruszyńskiego oraz radnego Andrzeja Bielerzewskiego. Zastępca Ryszarda Grobelnego oraz były radny klubu byłego prezydenta Poznania mieli niezgodnie z prawem pobierać wynagrodzenia za udział w posiedzeniach zarządu GOAP-u. W sumie obaj mieli zainkasować około 80 tys. złotych. O sprawie jako pierwszy informował właśnie Jędrzejewski. On sam - jako przewodniczący zarządu GOAP - zrzekł się wynagrodzenia.

Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Pani Paulina przygotowywała się do otwarcia salonu jubilerskiego, otworzyła sejf i wyciągała biżuterię. Wiedziała, że nie może nikomu otwierać. Kiedy jednak do drzwi zapukała kobieta w kurtce kurierskiej, zrobiła wyjątek. Wtedy do sklepu wtargnęło dwóch zamaskowanych mężczyzn.

"Uchyliła drzwi i wpadło dwóch panów w kominiarkach, skrępowali ją i zaciągnęli na zaplecze"

"Uchyliła drzwi i wpadło dwóch panów w kominiarkach, skrępowali ją i zaciągnęli na zaplecze"

Źródło:
TVN24

Szef MSZ Francji Jean-Noel Barrot potwierdził, że w poniedziałek w Paryżu odbędzie się szczyt z udziałem partnerów europejskich poświęcony bezpieczeństwu europejskiemu. Barrot nazwał to "spotkaniem roboczym". Nie wymienił krajów, które wezmą w nim udział.

Szef MSZ Francji potwierdza. "Główne kraje europejskie" zaproszone do Paryża

Szef MSZ Francji potwierdza. "Główne kraje europejskie" zaproszone do Paryża

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Giulio Comincioli - tak nazywał się włoski żołnierz pojmany we wrześniu 1943 roku przez Niemców na pograniczu włosko-austriackim, który trafił do obozu jenieckiego w Boguszach (Warmińsko-Mazurskie). Członkowie stowarzyszenia, którzy prowadzą na polach poszukiwania z wykrywaczem metali znaleźli nieśmiertelnik Włocha. Udało się im też dotrzeć do jego rodziny. Żołnierz przeżył wojnę, zmarł w wieku 93 lat. Społecznicy chcą przekazać nieśmiertelnik rodzinie.

Znaleźli nieśmiertelnik włoskiego żołnierza i odnaleźli jego wnuków

Znaleźli nieśmiertelnik włoskiego żołnierza i odnaleźli jego wnuków

Źródło:
tvn24.pl

Z tego spotkania będą wyciągnięte wnioski dla polityki europejskiej. Po pierwsze, mam nadzieję, takie, że Europa wreszcie zacznie wydawać więcej na obronność - mówił o konkluzjach Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa Radosław Sikorski. - Są powody zarówno do nadziei, jak i do niepokoju - mówił o zapowiedzi rozmów pokojowych w sprawie Ukrainy. Premier Donald Tusk skomentował z kolei, że Wołodymyr Zełenski rozumie, że jak nie będzie Brukseli, to przyjdzie Moskwa. "PiS i Konfederacja nie" - ocenił na portalu X.

"Ukraiński prezydent to rozumie, a PiS i Konfederacja nie"

"Ukraiński prezydent to rozumie, a PiS i Konfederacja nie"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP
Z mapą wyrwaną z atlasu i jabłkami w plecaku. Tak ruszyli na podbój świata

Z mapą wyrwaną z atlasu i jabłkami w plecaku. Tak ruszyli na podbój świata

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W latach 60. w Ozieranach Małych (Podlaskie) mieszkało 200 osób, teraz zostało dwóch rolników i muzyk. Sołtys Leszek Skrodzki marzy o tym, żeby ponownie zaludnić wieś i proponuje, że wydzierżawi swoje działki oraz będzie pośredniczył w znalezieniu spadkobierców pustych domów we wsi.

Są puste domy, rośnie topinambur, spotkać można Wyrdasa i Ąpija. Sołtys chce odrodzić opustoszałą wieś 

Są puste domy, rośnie topinambur, spotkać można Wyrdasa i Ąpija. Sołtys chce odrodzić opustoszałą wieś 

Źródło:
tvn24.pl

Dwie osoby zostały ranne, a jedna zginęła – to tragiczny bilans wypadku, do którego doszło w nocy z soboty na niedzielę pod Kutnem. Poszkodowani to obywatele Kolumbii. 

Uderzyli w drzewo, mężczyzna zmarł w szpitalu

Uderzyli w drzewo, mężczyzna zmarł w szpitalu

Źródło:
tvn24.pl

Czeska turystka wyszła w Karkonosze ze swoimi psami, ale na trasie uległa wypadkowi. Suczka Lucy, nie chciała opuszczać swojej właścicielki i weszła do śpiwora termicznego, w którym ta została umieszczona na czas transportu.

Lucy nie opuściła swojej rannej w górach właścicielki. "Była bardzo współpracująca"

Lucy nie opuściła swojej rannej w górach właścicielki. "Była bardzo współpracująca"

Źródło:
tvn24.pl / karkonoszego.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed silnym mrozem. Żółte alarmy wydano na terenie 12 województw. Lokalnie temperatura minimalna może spaść nawet do -19 stopni Celsjusza. Sprawdź szczegóły. 

Potężny spadek temperatury. Ostrzeżenia IMGW w 12 województwach

Potężny spadek temperatury. Ostrzeżenia IMGW w 12 województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

39-latek usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa dwóch osób w kryzysie bezdomności w Malborku (Pomorskie). Jak ustalili śledczy, oblał kobietę i mężczyznę benzyną, kiedy spali koło schodów jednego ze sklepów.

"Spali przy schodach sklepu, oblał ich benzyną i podpalił"

"Spali przy schodach sklepu, oblał ich benzyną i podpalił"

Aktualizacja:
Źródło:
KPP Malbork, PO Gdańsk

Dzieci rosną szybko w stosunku do dorosłych i tak samo nowotwory dziecięce. Dynamika nowotworów dziecięcych potrafi być zaskakująca nawet dla lekarzy. Są takie nowotwory dziecięce, które w ciągu jednej doby potrafią podwoić swoją objętość. To znaczy, że coś, co trzy dni temu w ogóle nie istniało, dzisiaj może być stanem zagrożenia życia - wskazywał w TVN24 profesor Jan Styczyński, konsultant krajowy w dziedzinie onkologii i hematologii dziecięcej. W sobotę obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Onkologii Dziecięcej.

"Jeżeli występuje więcej niż jeden z tych objawów, może być to wczesna oznaka nowotworu"

"Jeżeli występuje więcej niż jeden z tych objawów, może być to wczesna oznaka nowotworu"

Źródło:
TVN24

Banki powinny wypełniać obowiązek informacyjny, czyli dokładnie tłumaczyć, z jakimi kosztami w momencie pozyskiwania kredytu i na przyszłość, muszą liczyć się klienci, a nie zawsze robią to w pełni - zauważyła na antenie TVN24 ekonomistka Joanna Hołub-Iwan. Jej zdaniem ostatni wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w tej sprawie wydaje się jednak zbyt surowy.

Ważny wyrok w sprawie kredytów. "Kara wydaje mi się niewspółmierna"

Ważny wyrok w sprawie kredytów. "Kara wydaje mi się niewspółmierna"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W sobotę zostało uwolnionych trzech kolejnych izraelskich zakładników. Dwóch z nich przebywało w niewoli Hamasu, a jeden - Islamskiego Dżihadu. Lokalne media informują, co spotkało ich, kiedy byli przetrzymywani w Gazie.

Niemal 500 dni w niewoli. Zakładnicy Hamasu opowiedzieli, co ich spotkało

Niemal 500 dni w niewoli. Zakładnicy Hamasu opowiedzieli, co ich spotkało

Źródło:
PAP, Times of Israel

Wspierani przez Rwandę rebelianci M23 zajęli w niedzielę Bukavu, drugie największe miasto na wschodzie Demokratycznej Republiki Konga - podał Reuters, powołując się na relacje świadków i komunikat M23.

Rebelianci zajęli stolicę kolejnej prowincji 

Rebelianci zajęli stolicę kolejnej prowincji 

Źródło:
PAP

Prokuratura trzykrotnie umarzała śledztwo w sprawie bloku komunalnego na Piaskowej. Biegłym nie udało się jednoznacznie ocenić, czy uszkodzenia ścian i konstrukcji mogły doprowadzić do katastrofy budowlanej. Dotychczas nie wskazano odpowiedzialnych za to, że budynek niszczeje. Według urzędników powodem są błędy projektowe.

Blok nie miał nawet kilku lat, gdy zaczęły pękać ściany i uginać się stropy. Winnych brak

Blok nie miał nawet kilku lat, gdy zaczęły pękać ściany i uginać się stropy. Winnych brak

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na większe ocieplenie poczekamy do przełomu lutego i marca. Sprawdź długoterminową, 16-dniową prognozę temperatury, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: mróz jeszcze trochę potrzyma

Pogoda na 16 dni: mróz jeszcze trochę potrzyma

Źródło:
tvnmeteo.pl

Stołeczne pogotowie poinformowało o tragicznych wydarzeniach w Rembertowie. Przed jednym z bloków znaleziono kobietę z ranami postrzałowymi. Poszkodowana 27-latka trafiła do szpitala, gdzie trwa walka o jej życie. W mieszkaniu z kolei znaleziono ciało 30-letniego mężczyzny.

Kobieta z ranami postrzałowymi przed budynkiem, ciało mężczyzny w mieszkaniu

Kobieta z ranami postrzałowymi przed budynkiem, ciało mężczyzny w mieszkaniu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Technologiczny gigant Google, na prośbę rządów między innymi Rosji i Chin, usuwał treści, które mogą być niewygodne dla tamtejszych władz. Sprawę opisuje brytyjski Guardian, przywołując ustalenia dziennikarskiego śledztwa tygodnika "Observer".

"Zabawa w Boga". Jak gigant usuwa treści

"Zabawa w Boga". Jak gigant usuwa treści

Źródło:
Guardian, Observer

39-latka z powiatu białostockiego dostała na komunikatorze internetowym wiadomość od osoby, która podawała się za znanego polskiego wokalistę. W zamian za wpłaty miała dostać między innymi kartę VIP, uprawniającą do wchodzenia na wszystkie koncerty i eventy. Straciła w sumie 21 tysięcy złotych.

Napisał do niej "znany wokalista" z ofertą karty VIP. Zrobiła 10 przelewów

Napisał do niej "znany wokalista" z ofertą karty VIP. Zrobiła 10 przelewów

Źródło:
tvn24.pl

Mam ciekawe informacje na temat tego, co dzieje się wokół walki o prezesurę NIK dla Mariana Banasia - powiedział dziennikarz TVN24 Konrad Piasecki, zapowiadając program "W kuluarach". - Mam wrażenie, że i to wejście do gry prezydenckiej i kontrole mają być jakimś argumentem, nie tyle w sporze o prezydenturę, ile w zabiegach Mariana Banasia o drugą kadencję - mówił.

"Marian Banaś zaczął wielką grę"

"Marian Banaś zaczął wielką grę"

Źródło:
TVN24

Odebrał paczki, w domu je otworzył i od razu powiadomił policję. Zaniepokoiła go ich zawartość. Dopiero wtedy zauważył też, że nie należały do niego. Właściwy odbiorca został zatrzymany, gdy tylko pojawił się w punkcie kurierskim. Grozi mu nawet 20 lat więzienia. Paczki nadane zostały w Hiszpanii.

Otworzył odebrane paczki i od razu wezwał policję

Otworzył odebrane paczki i od razu wezwał policję

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Reporter TVN24 Artur Molęda został nagrodzony na dziesiątej gali finałowego plebiscytu lotniczego "Cumulusy" na Stadionie Narodowym. Statuetkę w kategorii film otrzymał za reportaż "Strażnicy nieba". Można go zobaczyć w TVN24 GO. Jak mówił nasz dziennikarz, najtrudniejszym zadaniem w pracy nad reportażem było przekonanie wojska, że warto go zrealizować.

Reporter TVN24 Artur Molęda nagrodzony. "Najtrudniej było przekonać wojsko"

Reporter TVN24 Artur Molęda nagrodzony. "Najtrudniej było przekonać wojsko"

Źródło:
TVN24
"Codziennie dźgano kogoś nożem". Polski podróżnik o "piekle" w kongijskim więzieniu

"Codziennie dźgano kogoś nożem". Polski podróżnik o "piekle" w kongijskim więzieniu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zagrożenia są na coraz większą skalę i potrafią być znacznie bardziej groźne i dotkliwe. To już nie jednostki, ale prawdziwa zorganizowana przestępczość - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Derek Manky, Global VP Threat Intelligence w firmie Fortinet zajmującej się cyberbezpieczeństwem.

Działają "jak zorganizowana przestępczość", "zarabiają miliardy". Ekspert ostrzega

Działają "jak zorganizowana przestępczość", "zarabiają miliardy". Ekspert ostrzega

Źródło:
tvn24.pl

- Często start-upy tworzą ludzie, którzy nie mają pojęcia o programowaniu. Wymyślają rewelacyjne, ale tylko teoretycznie pomysły - twierdzi Artur Majtczak, programista, twórca popularnych Super Kulek i ALLPlayera. - Znam takie, które zdobyły i po dwadzieścia milionów złotych od inwestorów, ale wiem, że nie zbudują rozwiązania - dodaje w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl.

"Wiele start-upów się w tym miejscu wykłada"

"Wiele start-upów się w tym miejscu wykłada"

Źródło:
tvn24.pl