W Wolsztynie na miejskim odcinku drogi krajowej nr 32 zderzyły się dwa auta. Ucierpiały trzy osoby, jedną zabrano do szpitala.
Do wypadku doszło w niedzielę przed godz. 11.30 na miejskim odcinku drogi krajowej nr 32 w Wolsztynie. Zderzyły się tam dwa samochody osobowe.
- Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu z ulica Lipową. Uczestniczyły w nim dwa pojazdy, poszkodowane są trzy osoby - przekazuje dyżurny wolsztyńskiej straży pożarnej.
Murek zatrzymał lecący samochód
Jedną z osób, kierowcę audi strażacy musieli wyciągać z rozbitego auta przy pomocy narzędzi hydraulicznych. Został zabrany do szpitala w Wolsztynie. Kierujący audi był przytomny, miał urazy odcinka dolnego, w tym podejrzenie złamania miednicy.
Pozostałe dwie osoby same opuściły drugi z pojazdów uczestniczących w zdarzeniu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w wyniku zderzenia audi wpadło na słup lampy, ścięło go i wzbiło się w powietrze. - Samochód wbił się w barierę energochłonną z gazonów na wysokości około 2,5 metra, po czym spadło bokiem na ziemię - przekazuje dyżurny.
Jak poinformował TVN24 Wojciech Adamczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wolsztynie, kierujący audi wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle i doprowadził do zderzenia z nissanem. - Kierowcy byli trzeźwi. Auta są już usunięte, straż sprząta pozostałości, za chwilę droga powinna być przejezdna - przekazał około godziny 14.30.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Wolsztyński Portal Informacyjny WOLSZTYN24.PL