Powinien odsiadywać karę w Bydgoszczy. Wykorzystał moment zajęć poza murami zakładu i uciekł. - Kryminalni ustalili, że skazany ukrywał się w różnych miejscach, również za granicą - przekazuje rzecznik policji. Za kraty jednak wrócił, policjanci "zgarnęli go" na gali sportów walki.
Jak informuje Małgorzata Łusiak z policji w Ostrowie Wielkopolskim, 35-latek został skazany za przestępstwa przeciwko mieniu.- W czerwcu nie powrócił do zakładu karnego w Bydgoszczy, gdzie odbywał karę. Od tego czasu mężczyzna ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Wykorzystał to, że miał zgodę na zajęcia poza murami zakładu - mówi rzeczniczka.Wyprowadzili go z galiRuszyły poszukiwania zbiega. Do odsiadki pozostało mu niecałe półtora roku. - Kryminalni ustalili, że skazany ukrywał się w różnych miejscach, w tym również za granicą - mówi Łusiak.Myślał, że uśpił czujność policjantów, ale mylił się.Funkcjonariusze wytypowali, że aktualnie może przebywać w Polsce, w powiecie ostrowskim. Z ich informacji wynikało, że ma wziąć udział w jednej z gali sportów walki. Ustalenia się potwierdziły.Zatrzymali go w zeszły piątek, 30 września. W akcji wzięli udział lokalni policjanci przy wsparciu Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego Policji KWP w Poznaniu. Jeszcze tego samego dnia mężczyzna trafił do aresztu śledczego w Ostrowie Wielkopolskim, skąd został przetransportowany do zakładu karnego.
Autor: ww / Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: KPP Ostrów Wielkopolski