Tragiczny wypadek pod Świebodzinem. Nie żyje sześć osób

- Bus wjechał w tył samochodu ciężarowego. Na miejscu zginęło 6 osób, jedna została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala - informował Łukasz Szymański z KPP Świebodzin. Jak ustaliliśmy, ranny to kierowca tira, natomiast osoby, które zginęły, podróżowały busem. Było to sześciu mężczyzn w wieku od 34 do 55 lat. Mieszkali w woj. śląskim, a pracowali w Niemczech. Ich samochód miał niemieckie numery rejestracyjne.

- Wstępnie wiadomo, że tir stał na pasie awaryjnym, natomiast kierowca busa z nieustalonych przyczyn zjechał na ten pas i uderzył w ciężarówkę - mówił Grzegorz Jaroszewicz z zespołu prasowego policji w Gorzowie Wielkopolskim.

Jak informował Zbigniew Fąfera z prokuratury w Zielonej Górze, kierowca tira, który trafił do szpitala, uzupełniał płyny w swoim pojeździe. Bus, uderzając w ciężarówkę, popchnął ją, przez co kierowca został ranny. Trafił w ciężkim stanie do szpitala. - Z tych oględzin, które już zostały przeprowadzone wynika, że nie ma żadnych śladów hamowania, a więc ten bus uderzył z całym impetem w tył samochodu ciężarowego - dodał Fąfera.

Jak podawała świebodzińska straż pożarna, bus wbił się pod naczepę ciężarówki. - Musieliśmy za pomocą linki wyciągnąć samochód spod tira. Później musieliśmy dostać się do czterech osób, które były uwięzione w busie, dwie pozostałe w momencie uderzenia wypadły z pojazdu. Lekarz stwierdził zgon tych sześciu osób - relacjonował Dariusz Paczesny ze straży pożarnej w Świebodzinie.

Po 6 godzinach zakończyły się działania służb. Oględziny miejsca wypadku zakończył także prokurator.

Przejazd trasą S3 w kierunku Świebodzina jest już udrożniony, a ruch odbywa się płynnie.

Do wypadku doszło na wysokości miejscowości Rosin:

Autor: hr/ec / Źródło: TVN24 Poznań