Prokuratura chce więzienia za zabójstwo Ewy Tylman. Obrona żąda uniewinnienia

Zdaniem prokuratury, Adam Z. odpowiada za śmierć Ewy Tylman, obrona twierdzi, że jest niewinnyTVN 24 Poznań

Przed poznańskim sądem zakończył się proces w sprawie śmierci Ewy Tylman. Prokuratura domaga się kary 15 lat więzienia dla Adama Z. za "zabójstwo z zamiarem ewentualnym", rodzina zaś żąda dożywocia. Wyrok zostanie ogłoszony 17 kwietnia.

Po dwóch i pół roku dobiega końca proces w sprawie śmierci Ewy Tylman.

W nocy z 22 na 23 listopada 2015 r. dziewczyna bawiła się na spotkaniu integracyjnym drogerii, gdzie pracowała na kierowniczym stanowisku. Była ze znajomymi w klubach w centrum miasta. Z ostatniego z nich wyszła o godz. 2.16. Szła z kolegą Adamem Z. ubranym w niebieską kurtkę w kierunku domu na osiedlu Armii Krajowej. Kamery monitoringu zarejestrowały jej drogę z ul. Wrocławskiej przez pl. Bernardyński w kierunku mostu Rocha. Tam ślad się urywał.

video-1487301

Według prokuratury 23 listopada 2015 r. Adam Z., przewidując możliwość pozbawienia życia Ewy Tylman, zepchnął ją ze skarpy, a potem nieprzytomną wrzucił do wody. Za zabójstwo Adamowi Z. grozi dożywocie.

Sąd w trakcie procesu uprzedził strony o możliwości zmiany kwalifikacji czynu z zabójstwa w zamiarze ewentualnym na nieudzielenie pomocy. Jeśli dojdzie do takiej zmiany kwalifikacji czynu, groziłyby mu maksymalnie trzy lata więzienia. W lutym 2017 r., po trzech rozprawach, sąd zwolnił Adama Z. z aresztu.

"Jeden, jedyny raz powiedział prawdę"

We wtorek strony wygłosiły mowy końcowe. Prokurator Magdalena Jarecka przypomniała najważniejsze ustalenia z procesu. Przekonywała sąd do wersji zakładającej, że Adam Z. nieprzytomną Ewę Tylman wrzucił do rzeki.

Dziewczyna mogła wtedy jeszcze żyć, na co wskazują badania przeprowadzone po odnalezieniu jej ciała w lipcu 2016 r.

- Ujawniono okrzemki w próbce pobranej z nerki. Całość badań nie pozwoliła na wskazanie jednoznacznej przyczyny śmierci. Jednak według biegłych, ze względu na obecność okrzemek można założyć, że w momencie wpadnięcia do wody funkcje życiowe dziewczyny były zachowane - wyjaśniała Jarecka.

Prokurator: Adam Z. godził się na śmierć Ewy Tylman

Prokurator Magdalena Mazur-Prus przekonywała, że oskarżenie przez Adama Z. policjantów o wymuszenie zeznań podczas rozpytania budzi poważne wątpliwości. Oskarżony miał wtedy przyznać się do zabójstwa, ale potem twierdził, że był bity i zastraszany przez funkcjonariuszy.

Tyle, że nie wspomniał o tym bezpośrednio po zatrzymaniu, ani w sądzie podczas posiedzenia aresztowego. Zrobił to dopiero po 10 miesiącach, tuż przed tym gdy prokuratura skierowała do sadu akt oskarżenia.

- Wtedy [czyli przyznając się - red.] po prostu powiedział prawdę, ten jeden, jedyny raz powiedział prawdę. Wszystko, co oskarżony wyjaśnia później, jest tylko i wyłącznie przyjętą linią obrony. Należy ocenić je jako całkowicie niewiarygodne - przekonywała Mazur-Prus.

Prokurator czyta zeznania Adama Z. "Ten jeden jedyny raz powiedział prawdę"

Jak podkreślała, Adam Z. następnie "świadomie kreował swój wizerunek osoby zagubionej, biernej". - Jego wersje zostały wytworzone na potrzeby uniknięcia odpowiedzialności karnej. To czysta kalkulacja - stwierdziła prokurator.

I wniosła o uznanie Adama Z. za winnego zabójstwa z zamiarem ewentualnym Ewy Tylman i o wymierzenie mu kary 15 lat pozbawienia wolności oraz o zapłatę nawiązki w wysokości 100 tysięcy złotych na rzecz bliskich zmarłej.

- Tylko taki wymiar kary spełni swoje cele - przekonywała prokurator.

"To cyniczna i brudna gra"

O swoich wątpliwościach dotyczących wiarygodności Adama Z. mówili następnie pełnomocnicy rodziny Ewy Tylman.

- Jest na tej sali jeden człowiek, który doskonale wie, co zdarzyło się tamtej nocy. Ale on bardzo chce o tym nie pamiętać, nie chce o tym mówić. W moim przekonaniu oskarżony od samego początku odbiegał od prawdziwej wersji tego, co stało się w sprawie - mówił Wojciech Wiza.

Podczas prezentacji multimedialnej pełnomocnicy oskarżycieli posiłkowych pokazywali m.in. zapis eksperymentu procesowego, w którym widać, jak reaguje Adam Z.

- Adam Z. składał jeszcze wyjaśnienia osiem razy. Za każdym razem zasłaniał się tarczą niepamięci - podkreślał Wiza.

Drugi z pełnomocników, Mariusz Paplaczyk dodawał: - Ta tarcza to cyniczna i brudna gra, w którą Adam chce wciągnąć strony postępowania.

Nagranie z wizji lokalnej. Adam Z. mówi jak Ewa Tylman miał znaleźć się rzece

Pełnomocnicy wskazywali też na rozbieżne wersje tego, co Adam Z. pamięta z feralnej nocy, jakie przedstawiał bliskim i znajomym. Na ekranie pokazano m.in. mapę z miejscami, w których miał - według różnych wersji - rozstać się w nocy z Ewą Tylman.

Odtworzono też całą drogę, jaką miał samotnie pokonać Adam Z. w drodze z mostu Św. Rocha w okolice ronda Rataje. po drodze miał porzucić dowód osobisty dziewczyny i zatrzymać się na stacji paliw. Zdaniem obrony, w tym samym czasie Adam Z. miał informować bliskich, że nie wie, gdzie się znajduje.

Przypomnieli też, że Adam Z. odmówił poddania się badaniu wariografem. - Myślę, że dla dobra sprawy to nie pozostaje bez znaczenia - podkreślił Paplaczyk, który na końcu zwrócił się z apelem do trojga ławników (w tej sprawie orzeka dwóch sędziów zawodowych i trzech ławników) by "nie dali się zwieść" linii obrony, przyjętej przez oskarżonego.

- Czy rzeczywiście zgromadzone dowody pozwalają stwierdzić, że Adam Z. nie ma nic wspólnego ze śmiercią Ewy Tylman? Czy Adam Z. mógłby się czegoś obawiać, jeśli Ewa Tylman sama wpadłaby do rzeki Warty? Dlaczego podrzuciłby jej dowód osobisty na przystanek? - pytał.

Obrona chce uniewinnienia

Obrońca Adama Z. wniósł o uniewinnienie jego klienta. - Gdzie są dowody osobowe i rzeczowe na te czynności napisane w konkluzji aktu? Z czego to jest wzięte? Gdzie byli świadkowie, którzy by to wszystko potwierdzili? Gdzie dowody na okoliczność zamiaru oskarżonego, który musi motywować działanie, mieć intencje? Spekulacje nie mogą stanowić podstawy wyroku - przekonywał Ireneusz Adamczak.

Jak podkreślał adwokat, jego klient konsekwentnie nie przyznawał się przed sądem do popełnienia przestępstwa i odmawiał wyjaśnień, podkreślając, że do składania pierwszych wyjaśnień był zmuszany.

- Nie brał udziału w eksperymencie dobrowolnie, zmuszał go do tego świadek Arkadiusz K. [policjant - red.] - tłumaczył Adamczak.

Jak podkreślił, zeznania policjantów, którym rzekomo Adam Z. miał przyznać się do zabójstwa, należy ocenić wyjątkowo krytycznie. - Z tego przesłuchania została sporządzona tylko notatka. Notatka nie jest i nie może być dowodem. Podpisują ją tylko policjanci, a nie osoba, która zeznania miała złożyć. To relacja tylko jednej strony - mówił.

Przypomniał też, że nagrania z monitoringu nie uwieczniły szarpaniny, ani rzekomej ucieczki, ani śmierci 26-letniej Ewy Tylman. Tym samym nie ma dowodów na postawioną przez prokuraturę tezę.

- Oskarżony Adam Z. nie dopuścił się zarzuconego mu czynu. Oskarżony nie popełnił też przestępstwa nieudzielenia pomocy. I w tym przypadku brak dowodów na okoliczność taką, że Ewa Tylman znajdowała się w położeniu grożącym mogącemu nastąpić niebezpieczeństwu utraty życia lub uszczerbku na zdrowiu, a oskarżony nie udzielił jej pomocy - uważa Adamczak.

Obrona wniosła o uniewinnienie jego klienta. - To, co stało się z Ewą Tylman okryte jest tajemnicą, której mroków nie da się na ten czas rozświetlić - zakończył Adamczak.

Sąd zdecydował, że ze względu na zawiłość sprawy, wyrok ogłosi 17 kwietnia.

Proces w sprawie zabójstwa Ewy Tylman ruszył w styczniu 2017 r. WSZYSTKO O ZNIKNIĘCIU I POSZUKIWANIACH EWY TYLMAN Według prokuratury 23 listopada 2015 r. Adam Z., przewidując możliwość pozbawienia życia Ewy Tylman, zepchnął ją ze skarpy, a potem nieprzytomną wrzucił do wody. Za zabójstwo z zamiarem ewentualnym Adamowi Z. grozi do 25 lat więzienia lub dożywocie. Sąd uprzedził już strony o możliwości zmiany kwalifikacji czynu dla oskarżonego Adama Z. z zabójstwa o zamiarze ewentualnym na nieudzielenie pomocy. Jeśli dojdzie do takiej zmiany kwalifikacji czynu, groziłyby mu maksymalnie trzy lata więzienia. (http://www.tvn24.pl)

Autor: FC/ww/pm / Źródło: TVN 24 Poznań

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Poznań

Pozostałe wiadomości

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Sieć Action poinformowała o wycofaniu ze sprzedaży pudru dla dzieci Nuagé oraz zestawu do karmienia lalek. Jak zaapelowano w komunikacie, "w przypadku zakupu wskazanych artykułów należy natychmiast zaprzestać ich używania i zwrócić do sklepu".

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Źródło:
tvn24.pl

Śmigłowiec pogotowania ratunkowego uderzył w szpital i roztrzaskał się o ziemię. Zginęły cztery osoby. Do tragedii doszło w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji.

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
Reuters

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

W Kraju Zabajkalskim w Rosji w niedzielę zderzyły się dwa pociągi towarowe. Wykoleiły się 42 wagony z węglem - podała Prokuratura do spraw Transportu Wschodniosyberyjskiego. Przyczyny zdarzenia są wyjaśniane.

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Źródło:
Interfax, tvn24.pl

Niemal miliard dolarów będzie można wygrać we wtorkowym losowaniu amerykańskiej loterii Mega Millions - podał portal stacji CNN. Wyjaśnił też, że to efekt kilkumiesięcznej kumulacji.

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Za pracę w niedzielę i święta pracownikowi przysługuje dzień wolny lub dodatek do wynagrodzenia w wysokości 100 procent za każdą godzinę pracy - podkreśliła radca prawny doktor Monika Wieczorek. Wskazała też, że w niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Źródło:
PAP
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

W Nowym Jorku spadł śnieg i zrobiło się biało. Amerykańska Narodowa Służba Pogodowa (NWS) poinformowała, że są to pierwsze, mierzalne grudniowe opady w tym mieście od trzech lat.

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Źródło:
Reuters, NBC New York

Podczas świątecznego dnia przeciętny Polak zje sześć tysięcy kalorii, a niektórzy nawet 10 tysięcy – wskazuje profesor Danuta Figurska–Ciura z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Zapotrzebowanie dla zdrowego, dorosłego człowieka o masie 60-70 kilogramów to około dwa tysiące kalorii dziennie.

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Źródło:
PAP

Nasza gospodarka przygotowuje się do kolejnych sankcji po objęciu władzy przez Donalda Trumpa - przekazał prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel. W przemówieniu zaznaczył, że kończący się rok był "jednym z najgorszych w ostatnim dziesięcioleciu".

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

Źródło:
PAP

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Utrudnienia dla pasażerów pierwszej linii metra. Z powodu awarii pociągu z ruchu wyłączono pięć stacji na Żoliborzu i Bielanach. Zarząd Transportu Miejskiego uruchomił autobusową komunikację zastępczą.

Awaria pociągu pierwszej linii metra. Pięć stacji wyłączonych z ruchu

Awaria pociągu pierwszej linii metra. Pięć stacji wyłączonych z ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pracownik stacji paliw w Markach został poszkodowany w trakcie napadu. Policja poszukuje sprawcy tego zdarzenia. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że mężczyzna został zaatakowany ostrym narzędziem.

Napad na stację paliw w Markach. Pracownik raniony ostrym narzędziem

Napad na stację paliw w Markach. Pracownik raniony ostrym narzędziem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do pięciu lat więzienia grozi 35-latkowi z gminy Hańsk (woj. lubelskie), który usłyszał zarzut znęcania się fizycznego i psychicznego oraz uszkodzenia ciała swojej matki. Mężczyzna został aresztowany po kolejnej awanturze, kiedy uderzył i kopnął kobietę.

Wyganiał matkę z domu, bił, groził, że zabije

Wyganiał matkę z domu, bił, groził, że zabije

Źródło:
tvn24.pl

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

Sztuczne światło może powodować wyraźne zmiany w nocnym działaniu ekosystemu raf koralowych. Do takich wniosków doszli badacze z Uniwersytetu Brystolskiego. Jak przekazał jeden z autorów publikacji, sztuczne naświetlanie naraża morskie organizmy na "niespodziewane niebezpieczeństwo".

"Niespodziewane niebezpieczeństwo" w morskich głębinach

"Niespodziewane niebezpieczeństwo" w morskich głębinach

Źródło:
PAP, Uniwersytet Brystolski
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl