Zatrucie czadem było najprawdopodobniej przyczyną śmierci dwojga małżonków w miejscowości Śmigiel (woj. wielkopolskie). 65-latek poprosił o pomoc służby, bo jego żona straciła przytomność. Chwilę później i on był już nieprzytomny. Nie udało się ich uratować.
Około godziny 22 służby otrzymały wezwanie do miejscowości Śmigiel. - Mężczyzna wezwał ratowników do nieprzytomnej żony. Gdy służby ratunkowe przyjechały na miejsce, także on stracił przytomność. Kobiety i mężczyzny w wieku 63 i 65 lat nie udało się uratować – powiedziała Paulina Piechowiak z biura prasowego policji w Kościanie.
Jak dodała, wiele wskazuje na to, że przyczyną zatrucia obu osób był tlenek węgla. Nie było decyzji o ewakuowaniu pozostałych mieszkańców budynku wielorodzinnego, w którym doszło do zdarzenia. Trwa ustalanie okoliczności tragedii.
Zatrucie czadem - co roku umiera kilkadziesiąt osób
Straż pożarna alarmuje, że rokrocznie w czasie sezonu grzewczego z powodu zatrucia tlenkiem węgla umiera w Polsce kilkadziesiąt osób. W okresie jesienno-zimowym ryzyko śmiertelnego zatrucia czadem wzrasta w domach, w których urządzenia grzewcze, przewody kominowe i wentylacyjne są wadliwe lub źle używane.
Źródło: TVN24/PAP
Źródło zdjęcia głównego: Soft Light / Shutterstock