Prokuratura Rejonowa w Ostrowie Wielkopolskim wszczęła w czwartek śledztwo w sprawie zakażeń wirusowym zapaleniem wątroby typu A na terenie powiatu ostrowskiego. Na tak zwaną żółtaczkę pokarmową zachorowało tam już 18 osób.
Zdaniem dyrektora Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Ostrowie Wielkopolskim można mówić o zagrożeniu epidemiologicznym.
- Śledztwo dotyczące zagrożenia epidemiologicznego zostało wszczęte z urzędu. Taką decyzję podjął prokurator okręgowy w Ostrowie Wielkopolskim po doniesieniach medialnych - powiedział rzecznik prasowy prokuratury okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim Maciej Meler.
Prokurator dodał, że czynności prowadzone są na postawie art. 165 kodeksu karnego, który mówi, że "kto sprowadza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób albo dla mienia w wielkich rozmiarach powodując zagrożenie epidemiologiczne lub szerzenie się choroby zakaźnej albo zarazy zwierzęcej lub roślinnej, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8".
Jak powiedział rzecznik, na razie śledztwo prowadzone jest w sprawie. - Będą sprawdzane wszystkie dokumenty w tej sprawie, w posiadaniu których jest ostrowski Sanepid - wyjaśnił.
Ognisko w barze z kebabem
Dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Ostrowie Wielkopolskim Andrzej Biliński poinformował, że na terenie powiatu ostrowskiego odnotowano w środę 18. przypadek chorego na wirusowe zapalenie wątroby typu A, czyli tak zwanej "żółtaczki pokarmowej".
Chora to bezrobotna kobieta, którą przewieziono do oddziału zakaźnego przy ulicy Toruńskiej w Kaliszu. Zdaniem Bilińskiego wszyscy chorzy powiązani są z jednym z punktów w Ostrowie, zajmującym się produkcją garmażerii oraz barem z kebabem.
- Mamy do czynienia z sytuacją epidemiologicznie niebezpieczną; w analogicznych okresach poprzednich lat były zerowe wyniki zachorowań. Obecnie 18 nosicieli wirusa HAV, odpowiedzialnego za wirusowe zapalenie wątroby typu A przebywa w trzech szpitalach w Kaliszu, Koninie i Poznaniu, a kilkaset osób objętych jest nadzorem epidemiologicznym - powiedział Biliński. Najmłodszy chory ma 16, a najstarszy 60 lat.
Liczba zachorowań jest znaczna, biorąc pod uwagę, że rocznie w całej Polsce notuje się 30-40 przypadków choroby. Tu mowa jest o zaledwie dwóch powiatach (ostrowski i krotoszyński), gdzie w krótkim czasie doszło do 18 zachorowań.
WZW typu A przebiega w sposób ostry - uszkadza wątrobę. Pierwsze objawy mają charakter pseudogrypowych, czyli ogólne rozbicie, dreszcze, stan podgorączkowy. Dopiero potem pojawia się żółtaczka.
Autor: ib/mś / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Fakty