Siedem psów rozszarpało jelenia. "Myśliwy nie reagował"

[object Object]
Zdarzenie nagrała kamera monitoringumonitoring
wideo 2/4

Obudziło ich ujadanie psów. Wyskoczyli z łóżek i zobaczyli zgraję psów, które atakują jelenia. - Uwieszały mu się na szyi, na nogach, na żywca wyrwały mu ogon! A myśliwy szedł spokojnie i nie reagował - mówi Daniel Zając, świadek sytuacji. Do zdarzenia doszło w niedzielę w Złotnikach pod Poznaniem. O sprawie poinformowano policję i prokuraturę.

Mieszkańców ulicy Kalinowej w Złotnikach pod Poznaniem w niedzielę nad ranem wyrwały ze snu hałasy dochodzące zza okna.

- Obudziło nas nie szczekanie, a ujadanie, wycie psów. Wyskoczyłem w bokserkach, zobaczyłem co się dzieje - mówi Piotr Wieczorek.

"Takiego wycia jeszcze nie słyszałem"

Zobaczył sforę psów myśliwskich goniących jelenia. Zaczął krzyczeć. - Usłyszałem krzyk sąsiada i wyskoczyłem z łóżka. Zobaczyłem, że idzie jeleń i wokół skaczą psy. Siedem psów dosłownie rozrywało tego jelenia. Uwieszały mu się na szyi, na nogach. A on wyje. Na żywca wyrwały mu ogon! Jaki to musiał być ból dla tego zwierzęcia... Ono po prostu wyło! Mieszkamy blisko lasu i nigdy takiego wycia jeszcze nie słyszałem - relacjonuje Daniel Zając.

W bokserkach wybiegł przed dom. - Piotr krzyczał do myśliwego: "Zabieraj te psy!". A myśliwy zero reakcji... - mówi Zając.

W pewnym momencie jeleń upadł. Zgraja psów dokończyła "wyrok".

"Myśliwy szybko się zawinął"

Myśliwy miał zawołać psy dopiero, gdy Wieczorek i Zając krzyknęli, że wzywają policję. - Jak powiedzieliśmy "policja", to ten myśliwy natychmiast się zawinął. Na jego komendę te psy odeszły - wyjaśnia Zając.

Jak mówią, jeleń konał w męczarniach. - Jęczał, charczał. To zwierzę było wykończone. A my zostaliśmy z nim sami i nie wiedzieliśmy co zrobić - mówi Zając.

Wszystko z okien widziały dzieci. - Płakały w oknach - mówi Zając.

Zrobili zdjęcia, by mieć dowody przeciwko myśliwemu. - Ludzie pytali mnie czemu dlaczego nikt nie reagował tylko robiliśmy zdjęcia. Ja byłem w samych bokserkach i miałem wejść między siedem rozwścieczonych psów!? - pyta retorycznie Zając.

Policja pojawiła się po 25 minutach. - W międzyczasie podjechały dwa samochody z innymi myśliwymi, żeby zabrać tego jelenia - relacjonuje Zając.

"W pełni zgodne z prawem"

Świadków najbardziej oburza fakt, że myśliwy nie zareagował natychmiast, nie ukrócił cierpienia zwierzęcia tuż po wyjściu z lasu.

Sytuację skomentował rzecznik Polskiego Związku Łowieckiego w Poznaniu. - Mieszkańcy nie wiedzą, jaki jest przebieg polowania. Ich ocena mogła być taka, że [trwało - red.] to za długo, ale myśliwy wykonywał polecenia w stosunku do psów natychmiast, kiedy były w zasięgu jego głosu - przekonuje Jerzy Wachowiak.

Widok, który tak przeraził świadków, w ocenie adwokata Jacka Piechockiego również jest drastyczny, ale podkreśla, że to, co się wydarzyło, nie było nielegalne.

- Co do legalności samego polowania przy użyciu psów i zachowania myśliwego - oceniam je jako w pełni zgodne z prawem - mówi mecenas. Dodaje, że obecnie obowiązująca ustawa o prawie łowieckim przewiduje możliwość używania psów na polowaniach pędzonych.

Sprawa w prokuraturze

Świadkowie nie pozwolili myśliwym zabrać martwego zwierzęcia przed przyjazdem funkcjonariuszy. Gdy policjanci się pojawili, wskazali w którą stronę udał się myśliwy. Ci jednak zamiast od razu ruszyć w tamtą stronę, mieli najpierw wylegitymować zgłaszających. - Żądaliśmy zbadania alkomatem tego myśliwego. Bezskutecznie - denerwuje się Zając.

O sprawie poinformowali media i fundację "Ludzie przeciw myśliwym". "Mamy dowody w postaci zdjęć i filmów, które za kilka godzin znajdą się w prokuraturze razem z zawiadomieniem o popełnieniu przestępstwa (...). Zrobimy też wszystko, by sprawcy tego haniebnego sadystycznego czynu stanęli przed sądem i zostali skazani" - informowała w niedzielę przed południem fundacja.

Dwie godziny później podała, że złożyli zawiadomienie o popełnieniu sześciu przestępstw przez myśliwych, którzy prowadzili polowanie. Ich zdaniem doszło między innymi do polowania na terenie zabudowanym, zabicia zwierzęcia w obecności dzieci, uśmiercenia zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem i używania psów do uśmiercenia.

Co na to prawo?

Myśliwym może teraz zająć się sąd łowiecki i ukarać grzywną, naganą lub wyrzuceniem z koła łowieckiego. Może grozić mu także odpowiedzialność karna.

- Dostaliśmy zawiadomienie od jednej z fundacji. Sprawdzamy, czy doszło do popełnienia przestępstwa - mówi Maciej Święcichowski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

Za zabicie zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem - a obrońcy zwierząt nie mają wątpliwości, że do tego tu doszło - grożą 3 lata więzienia.

Jeleń rozszarpany przez psy
Jeleń rozszarpany przez psytvn24

Autor: FC,ww/gp / Źródło: TVN 24 Poznań

Źródło zdjęcia głównego:  | Daniel Zając, Piotr Wieczorek

Pozostałe wiadomości

O 20 w niedzielę zakończyło się głosowanie w drugiej turze wyborów parlamentarnych we Francji. Według sondaży exit poll najwięcej mandatów zdobyła lewicowa koalicja Nowego Frontu Ludowego we Francji, co stawia ją na dobrej drodze do nieoczekiwanego zwycięstwa nad skrajnie prawicową partią Zjednoczenie Narodowe (RN).

Francuzi zdecydowali. Wyniki exit poll zaskoczeniem

Francuzi zdecydowali. Wyniki exit poll zaskoczeniem

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Najpierw przybył do Ukrainy, a trzy później ku zaskoczeniu wszystkich spotkał się w Moskwie z Władimirem Putinem. Teraz premier Węgier Viktor Orban zapowiada "równie zaskakujące" wizyty. W wywiadzie dla szwajcarskiego tygodnika zdradził, że "następna niespodzianka będzie w poniedziałek rano". Jeden z węgierskich portali poinformował, że Orban najprawdopodobniej jest w drodze do Chin.

Orban wrócił z Rosji i zapowiada "równie zaskakujące wizyty"

Orban wrócił z Rosji i zapowiada "równie zaskakujące wizyty"

Źródło:
PAP

Pogoda w niedzielę w części kraju jest gwałtowna. Superkomórka burzowa przeszła po południu przez Mielec (Podkarpackie). To, jak mocno wiało i padało, widać na nagraniu. Wiatr łamał drzewa i uszkadzał linie energetycznie. Strażacy w całym województwie przeprowadzili 130 interwencji.

Drzewa na ulicach, uszkodzone budynki. Superkomórka przeszła nad Mielcem

Drzewa na ulicach, uszkodzone budynki. Superkomórka przeszła nad Mielcem

Źródło:
tvnmeteo.pl, TVN24, PAP

To jest rocznica powstania Paktu Północnoatlantyckiego, więc na czele polskiej delegacji powinien być prezes Rady Ministrów, który dysponuje realną władzą, a nie prezydent, który dysponuje władzą tytularną - stwierdził w "Faktach po Faktach" były premier Leszek Miller, mówiąc o przyszłotygodniowym szczycie NATO.

Miller: prezydent sabotuje działania Rady Ministrów i innych instytucji

Miller: prezydent sabotuje działania Rady Ministrów i innych instytucji

Źródło:
TVN24

Co najmniej 12 osób zostało w sobotę rannych na południu Czech w wyniku paniki, która wybuchła podczas festiwalu. Dach namiotu, w którym odbywało się wydarzenie, zaczął uginać się pod naporem ulewnego deszczu.

Panika podczas festiwalu w Czechach. Są ranni

Panika podczas festiwalu w Czechach. Są ranni

Źródło:
PAP

Gdzie jest burza? W niedzielę 7.07 nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne, które miejscami są gwałtowne. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Możliwa trąba powietrzna

Gdzie jest burza? Możliwa trąba powietrzna

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Władze podejmują zdecydowane działania w celu powstrzymania epidemii w Namwom w Korei Południowej. Ponad tysiąc osób zatruło się tam norowirusem po zjedzeniu kimchi - popularnego w Korei dania z fermentowanej kapusty. Norowirusy powodują objawy zatrucia pokarmowego - biegunkę, boleści, wymioty.

Ponad tysiąc osób zatruło się po zjedzeniu kimchi

Ponad tysiąc osób zatruło się po zjedzeniu kimchi

Źródło:
PAP

W sobotę wieczorem przez Polskę przetoczyły się gwałtowne burze. Wiało tak mocno, że w Międzychodzie (Wielkopolskie) pękł ponad stuletni dąb i przewrócił się na samochód. W Radgoszczy silny podmuch wiatru poderwał dwa dmuchane zamki, cztery osoby zostały ranne. Skutki gwałtownej pogody były odczuwalne także w innych regionach.

Powiało tak silnie, że "symbol miasta" runął w kilka minut

Powiało tak silnie, że "symbol miasta" runął w kilka minut

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Dyrektorka szkoły na warszawskim Ursynowie, która prowadziła w lekcję pod wpływem alkoholu, została zdegradowana. Postępowanie w sprawie nauczycielki prowadzą też policja oraz rzecznik dyscyplinarny.

Miała dwa promile, prowadziła lekcję. Dyrektorka szkoły straciła posadę

Miała dwa promile, prowadziła lekcję. Dyrektorka szkoły straciła posadę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Kalisza zostali wezwani do psa zamkniętego w nagrzanym aucie. Mimo wysiłków pracowników lokalnego schroniska, którzy próbowali schłodzić ciało zwierzęcia, nie udało się go uratować.

Nie żyje pies zamknięty w nagrzanym aucie. "Pracownicy schroniska parzyli się o jego ciało"

Nie żyje pies zamknięty w nagrzanym aucie. "Pracownicy schroniska parzyli się o jego ciało"

Źródło:
PAP

Potwierdzimy, że jesteśmy najpotężniejszym sojuszem w historii i że los Ukrainy jest w naszym żywotnym interesie - powiedział w niedzielę przed szczytem NATO w Waszyngtonie szef MSZ Radosław Sikorski podczas wspólnej konferencji ze swoim brytyjskim odpowiednikiem Davidem Lammym. - Nasze zaangażowanie na rzecz Ukrainy jest żelazne, niezachwiane - stwierdził szef dyplomacji Wielkiej Brytanii.

Właśnie stanął na czele brytyjskiej dyplomacji. Przyjechał do Chobielina

Właśnie stanął na czele brytyjskiej dyplomacji. Przyjechał do Chobielina

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP, tvn24.pl, "Guardian"

W mediach społecznościowych znowu masowo rozpowszechniany jest fałszywy cytat przypisywany Robertowi Makłowiczowi. To przykład trollingu internetowego.

Antypolska "wypowiedź" Makłowicza. Drugie życie fake newsa

Antypolska "wypowiedź" Makłowicza. Drugie życie fake newsa

Źródło:
Konkret24

Młoda mewa utknęła na dachu jednego z budynków w Ustce. Pomogli strażacy, którzy do jej oswobodzenia użyli podnośnika.

Próbowała odlecieć, utknęła na dachu

Próbowała odlecieć, utknęła na dachu

Źródło:
Kontakt24

Już za kilka dni termometry pokażą wartości sięgające aż 35 stopni Celsjusza. Jak długo pozostanie z nami skwar? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: spiekota będzie trudna do zniesienia

Pogoda na 16 dni: spiekota będzie trudna do zniesienia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Na stację benzynową w Oakland w Kalifornii napadł blisko stuosobowy tłum. Policja przyjechała na miejsce dopiero po dziewięciu godzinach od zgłoszenia. Właściciel stacji oszacował straty na ponad 100 tysięcy dolarów. Stacja CNN pokazała nagranie z monitoringu.

Napad tłumu na stację benzynową w Kalifornii

Napad tłumu na stację benzynową w Kalifornii

Źródło:
CNN

Ołena Piech przez prawie sześć lat była więziona przez prorosyjskich separatystów w Donbasie. Została uwolniona w ramach niedawnej wymiany jeńców. O jej losie opowiedziała Monika Andruszewska, która pracuje dla Centrum Dokumentowania Zbrodni Rosyjskich im. Rafała Lemkina przy Instytucie Pileckiego. - Wiemy, że Ołena Piech była wielokrotnie torturowana - podkreśliła.

Lata spędzone w niewoli. "Wiemy, że ją podduszano, wbijano metalowe śruby w kolana"

Lata spędzone w niewoli. "Wiemy, że ją podduszano, wbijano metalowe śruby w kolana"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Jon Landau, laureat Oscara, producent filmów "Titanic", "Avatar" oraz "Avatar: istota wody", nie żyje. Miał 63 lat. O jego śmierci poinformowała rodzina.

Zmarł Jon Landau, producent trzech z czterech najbardziej kasowych filmów w historii kina

Zmarł Jon Landau, producent trzech z czterech najbardziej kasowych filmów w historii kina

Źródło:
PAP, tvn24.pl
"Jeżeli mamy rozmawiać o pokoju, o państwie palestyńskim, to musimy zacząć od Jerozolimy"

"Jeżeli mamy rozmawiać o pokoju, o państwie palestyńskim, to musimy zacząć od Jerozolimy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl