Wybuch paczki wyrwał drzwi. Matka i dwoje dzieci w śpiączce, stan dwulatka się pogorszył

Źródło:
PAP, TVN24
Ktoś zostawił przed domem paczkę, przy otwieraniu wybuchła. Ranne trzy osoby, w tym dwoje dzieci
Ktoś zostawił przed domem paczkę, przy otwieraniu wybuchła. Ranne trzy osoby, w tym dwoje dzieciTVN24
wideo 2/8
Ktoś zostawił przed domem paczkę, przy otwieraniu wybuchła. Ranne trzy osoby, w tym dwoje dzieciTVN24

Pogorszył się stan dwulatka, który razem z matką i starszą siostrą został ranny w wyniku wybuchu paczki w domu jednorodzinnym w Siecieborzycach (woj. lubuskie). Dziecko po zabiegu usunięcia odłamków zaczęło mieć trudności z oddychaniem. Cała trójka jest w stanie śpiączki farmakologicznej. Jak przekazała nam rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze Ewa Antonowicz, eksplozja była tak silna, że wyrwała z futryny drzwi i wybiła okna.

Do wybuchu pakunku nieznanego pochodzenia doszło w poniedziałek po godzinie 7 rano w jednym z domów jednorodzinnych w miejscowości Siecieborzyce (woj. lubuskie). W wyniku eksplozji ranne zostały trzy osoby, w tym dwoje dzieci w wieku dwóch i siedmiu lat. W najcięższym stanie jest ich 31-letnia matka. Po ośmiogodzinnej operacji pozostaje w śpiączce i walczy o życie.

Jak poinformowała nas we wtorek rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze Ewa Antonowicz, pogorszył się stan zdrowia młodszego z dzieci. - Z informacji, które posiadam, wynika, że po zabiegu usunięcia odłamków chłopiec miał trudności z oddychaniem i trafił na oddział intensywnej terapii. Na OIOM-ie przebywa również siedmiolatka i matka obojga dzieci. Wszyscy poszkodowani są w stanie śpiączki farmakologicznej.

Wybuch w Siecieborzycach. Poszkodowani czekają na kolejne zabiegi

31-latka przeszła ośmiogodzinną operację. W przypadku siedmiolatki lekarze przeprowadzili ciężką operację przedramienia. Dziewczynka, podobnie jak jej matka, ma przejść jeszcze między innymi zabieg okulistyczny. Nie wiadomo jednak, czy wzrok poszkodowanych uda się uratować. 31-letnia kobieta na skutek wybuchu straciła obie dłonie, a w jej ciało wbiło się wiele metalowych odłamków.

Okolice miejsca wybuchu pakunku w SiecieborzycachTVN24

Prokuratura: eksplozja zniszczyła drzwi i okna

Jak dotąd nie wiadomo, jaki materiał wybuchowy znajdował się w paczce oraz kto ją przyniósł i po co.

Z ustaleń śledczych wynika, że paczkę z ładunkiem wybuchowym wniósł do środka jeden z lokatorów, wcześniej najprawdopodobniej leżała przed drzwiami. Do eksplozji doszło podczas otwierania pakunku.

Jak przekazała nam we wtorek prokurator Antonowicz, wybuch był tak silny, że wyrwał z futryny drzwi oraz wybił okna.

W momencie wybuchu w budynku znajdowali się również rodzice 31-latki, nie odnieśli oni obrażeń. Do szpitala trafiła jednak - w związku z traumą związaną z wydarzeniem - babcia poszkodowanych dzieci. Przebywa ona pod opieką lekarza i psychologa w klinicznym oddziale kardiologii.

Wybuch pakunku w Siecieborzycach, dwoje dzieci i matka w szpitalu. Policja o pierwszych ustaleniach (19.12.2022)
Wybuch pakunku w Siecieborzycach, dwoje dzieci i matka w szpitalu. Policja o pierwszych ustaleniachTVN24

Prokuratura: to było celowe działanie

Śledztwo nadzorowała od początku Prokuratura Rejonowa w Żaganiu. We wtorek prokurator Antonowicz poinformowała jednak, że z uwagi na charakter przestępstwa - usiłowanie zabójstwa wielu osób - ma one zostać przekazane do realizacji Prokuraturze Okręgowej w Zielonej Górze. Zaznaczyła, że na razie nie ma jeszcze formalnej decyzji w tej sprawie.

Wybuch pakunku w Siecieborzycach, wśród rannych dzieci
Wybuch pakunku w Siecieborzycach, wśród rannych dzieciTVN24

W poniedziałek na miejscu od rana trwały oględziny i inne czynności procesowe, m.in. z udziałem techników kryminalistyki, policyjnych pirotechników oraz prokuratora. - Na razie nie wiemy, jakie materiały wybuchowe były w paczce i kto mógł ją podrzucić oraz dlaczego to zrobił. Pewne jest, że było to celowe działanie, dlatego też czynności prowadzone są już pod kątem usiłowania zabójstwa pokrzywdzonych - powiedziała Antonowicz.

We wtorek rzeczniczka prokuratury zaznaczyła, że w sprawie "trwają intensywne czynności procesowe, mające na celu ustalenie sprawcy podłożenia ładunku oraz motywu jego działania".

- Na razie nie wiemy, jaki dokładnie rodzaj materiału wybuchowego znajdował się w paczce oraz jaki był mechanizm jego aktywacji. Czekamy na wydanie opinii przez biegłych w tych kwestiach (...). Osobie bądź osobom odpowiedzialnym za tę tragedię grozi dożywocie - zaznaczyła rzeczniczka. Dodała, że "stan zdrowia pokrzywdzonych wyklucza obecnie możliwość ich przesłuchania". - Mamy pewne ustalenia, ale na razie jest za wcześnie, by o tym informować. W sprawie nikt nie ma jeszcze przedstawionych zarzutów - poinformowała Antonowicz.

Dariusz Nowak o wybuchu paczki w Siecieborzycach: "Chodziło o zabicie rodziny"
Dariusz Nowak o wybuchu paczki w Siecieborzycach: "Chodziło o zabicie rodziny"

Zdaniem Dariusza Nowaka, byłego policjanta i rzecznika prasowego Komendanta Głównego Policji, to nie był przypadek. - Tacy ludzie zazwyczaj działają z premedytacją, tu widać, że chodziło o zabicie rodziny. Motywy są różne, bywają to porachunki gangsterskie, rodzinne niesnaski bądź chęć zrobienia wokół siebie szumu - powiedział dla TVN24.

Autorka/Autor:bp / tok

Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24