Po burzy strażacy wyjeżdżali kilkadziesiąt razy. - Najwięcej interwencji mamy w powiecie poznańskim i leszczyńskim. Głównie są to zalane piwnice i garaże - mówi dyżurny wielkopolskiej straży pożarnej.
Studzienki kanalizacyjne podczas ulewy nie były w stanie przyjąć tak wielkiej ilości wody. W Poznaniu zalane były m.in. ulice Dolna Wilda, Żelazka, Strzelecka, Głogowska przy Dworcu Zachodnim, Kobylepole oraz Baraniaka.
Nie wszystkim kierowcom udawało się przejechać przez uliczne jeziora. Niektórzy musieli wzywać pomoc drogową, innym - jak kierowcy jadącej przez Dolną Wildę na sygnale karetki - pomagali przechodnie.
Poznań po burzy
W kilku miejscach w Poznaniu, przez zalane torowiska, stawały tramwaje. Obecnie ruch tramwajowy w całym mieście odbywa się bez utrudnień.
Jak informuje rzecznik prasowy Lecha Poznań, woda wdarła się też do wydziału paszportowego Urzędu Wojewódzkiego. "Podobno standard przy ulewach" - napisał na Twitterze.
Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Euro Hol Poznań