W poniedziałek na ławce trenerskiej Pogoni Szczecin zadebiutuje Dariusz Wdowczyk. Powrót zamieszanego w korupcję szkoleniowca ocenił trener najbliższego rywala "Portowców", Mariusz Rumak.
- Zastanawiam się ilu uczciwych trenerów przez takie praktyki straciło szansę na zrobienie kariery. Nie myślę tu o Wdowczyku tylko o tych, którzy grali fair i przez to nie osiągneli sukcesu i dziś ich nie ma, bo trenerów ocenia się przez sukcesy - skomentował powrót Wdowczyka Mariusz Rumak.
"Mogę pójść z nim na kawę"
Trener Lecha Poznań do samego Wdowczyka nie chowa urazy. - Nie jestem człowiekiem, który rozpamiętuje kto w jaki sposób dochodził do tego, co osiagnął. Nie mam nic przeciwko, aby umówić się z Wdowczykiem na kawę - podkreślał na konferencji Rumak, który odniósł się także do samego spotkania z Pogonią.
- To taki sam mecz jak każdy, za trzy punkty. Z punktu widzenia kibiców jest to jednak specjalny mecz. Sam wychowałem się niedaleko Szczecina i wiem jakim klubem dla kibiców Pogoni jest Lech. Wracamy do Szczecina po 7 latach i chcemy osiągnąć tam sukces - podkreślał szkoleniowiec "Kolejorza".
Zamieszany w korupcję
Wdowczyk odbywał karę za udział w ustawianiu meczów, gdy był trenerem trzecioligowej Korony Kielce.
Obecny szkoleniowiec Pogoni, został zatrzymany pod zarzutem korupcji wiosną 2008 r. Przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze. Rok później sąd skazał go na trzy lata więzienia w zawieszeniu na pięć, grzywnę w wysokości 100 tysięcy złotych oraz trzyletni zakaz pracy w sporcie. Wydział Dyscypliny PZPN zawiesił mu licencję trenerską na siedem lat. W ubiegłym roku, po upływie czterech, przywrócił mu jednak uprawnienia.
Kasper Hamalainen (Lech Poznań) o meczu z Pogonią:
- Pewnie w poniedziałek pojawi się pewna trema i doza niepewności. Dawno już nie siedziałem na ławce trenerskiej - przyznał Wdowczyk.
Szkoleniowiec Pogoni zadowolony jest z tego, że na jego powrót do roli trenera przypadł mecz z tak silnym rywalem. - Dzięki temu nie ma potrzeby dodatkowego motywowania moich zawodników. Na treningach pracują, że miło popatrzeć. Mam świadomość tego, że mecze Pogoni z Lechem zawsze wywołują większe emocje, ale staram się wpajać zawodnikom, by mieli w 20 procentach gorące brzuchy napędzające ich do walki i 80 procent zimnej głowy - powiedział trener "Portowców".
Po dwóch nieobecnych
W poniedziałkowym spotkaniu Wdowczyk nie będzie mógł skorzystać z pauzującego z powodu kontuzji Macieja Dąbrowskiego i Adama Frączczaka, który w meczu z Wisłą w Krakowie dostał czwartą żółtą kartkę. W Lechu zabraknie jedynie kontuzjowanych od dłuższego czasu Manuela Arboledy i Tomasza Kędziory.
Autor: FC/par / Źródło: TVN 24 Poznań / PAP
Źródło zdjęcia głównego: x-news