Rozbierają estakadę, przęsło runęło na bok. "Totalna nonszalancja! Jutro wysyłamy kontrolę"

Film zamieszczono na fanpage'u Ratajanka na Facebooku
Film zamieszczono na fanpage'u Ratajanka na Facebooku
Źródło: TVN24 Poznań/archiwum prywatne

W Poznaniu trwa rozbiórka estakady na Trasie Katowickiej. Burzona jest na razie północna nitka wiaduktu, po południowej nadal odbywa się ruch. Jeden z internautów zamieścił film, w którym widać jak podczas prac jedno z przęseł osuwa się na bok w kierunku czynnej nitki. Zdaniem Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, któremu pokazaliśmy nagranie, mogło dojść do tragedii.

Na filmie zamieszczonym na fanpage'u Ratajanka na jednym z portali społecznościowych, widać rozbiórkę kolejnego przęsła estakady katowickiej. Operator koparki jednak zamiast zaczynać od burzenia elementów konstrukcji przęsła, "skubał" beton na filarach wiaduktu. W pewnym momencie przęsło runęło i osunęło się na bok, w stronę nitki, po której poruszają się samochody i aut, które stały zaparkowane pod wiaduktem.

"Operator koparki chyba się nie spodziewał tego co się stanie" - komentuje autor nagrania. Film obejrzało już blisko 3 tysiące internautów.

"To wbrew sztuce budowlanej i zdrowemu rozsądkowi"

Nagranie pokazaliśmy Powiatowemu Inspektorowi Nadzoru Budowlanego w Poznaniu. Ten nie ukrywał zaskoczenia sposobem rozbiórki i zapowiedział, że przyjrzy się pracom.

- Jestem zdumiony metodą czy technologią, jaką tu wybrano. Jest to robione wbrew sztuce budowlanej i wbrew zdrowemu rozsądkowi. W tym przypadku widzieliśmy, że ta totalna nonszalancja, by nie powiedzieć dosadniej, mogła doprowadzić do tragedii - mówi Paweł Łukaszewski, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego.

Jak tłumaczy, prace powinny uwzględniać znajdujące się po sąsiedzku obiekty. - Technologia prowadzonych robót nie powinna zagrażać ich bezpieczeństwu. Tu mamy przykład bardzo niebezpiecznej sytuacji. Mogło dojść do uszkodzenia drugiej, czynnej nitki, która, jak wszyscy wiemy, jest w nienajlepszym stanie technicznym - podkreśla Łukaszewski.

Kontrola w czwartek

Na czwartek Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego zapowiedział przeprowadzenie kontroli terenu prac budowlanych. - Zobaczymy czy kierownik opracował plan bezpieczeństwa prowadzonych robót rozbiórkowych, jak została określona technologia tych prac i czy prowadzone są one zgodnie z założeniami. Jeżeli nie, będziemy podejmować dalsze decyzje w tej sprawie - mówi Łukaszewski.

Tymczasem Łukaszewski do końca marca musi podjąć decyzję o dalszym użytkowaniu południowej nitki estakady. Wówczas upływa warunkowa zgoda na korzystanie z wiaduktu jaką wydano w zeszłym roku.

Jeśli okaże się, że prace rozbiórkowe zagrażają czynnemu wiaduktowi, niewykluczone, że auta całkowicie znikną z estakady katowickiej.

CZYTAJ WIĘCEJ O RYZYKU CAŁKOWITEGO ZAMKNIĘCIA ESTAKADY

Autor: Filip Czekała / Źródło: TVN 24 Poznań

Czytaj także: