Ukraina zwróciła się do Polski o przekazanie jej dotychczasowej siedziby konsulatu generalnego Rosji w Poznaniu - poinformował w środę szef MSZ w Kijowie Andrij Sybiha. Polskie władze uznały dyplomatów tej rosyjskiej placówki za osoby niepożądane. Rosjanie muszą opuścić budynek do końca listopada.
- Ukraina jest zainteresowana wykorzystaniem pomieszczeń byłego konsulatu generalnego Rosji w Poznaniu. Jestem wdzięczny mojemu polskiemu koledze za tę sugestię. Wysłaliśmy już do strony polskiej oficjalną notę z odpowiednim wnioskiem i czekamy na szczegóły - zaznaczył Sybiha w rozmowie z państwową agencją informacyjną Ukrinform. - W województwie wielkopolskim mieszka wielu obywateli Ukrainy, dlatego uważamy Poznań za jedną z możliwych lokalizacji dla rozszerzenia obecności konsularnej w Polsce - dodał.
Wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna pytany o przekazanie dotychczasowej siedziby konsulatu Rosji w Poznaniu Ukrainie, powiedział w środę, że "to ciekawa i nowa propozycja".
- Jeżeli rzeczywiście Ukrainie jest potrzebna ta placówka, którą opuszcza Federacja Rosyjska, mogłoby to być bardzo symboliczne - podkreślił wiceszef MSZ.
"Z najwyższą sympatią"
Podczas spotkania z mieszkańcami Rokietnicy w województwie wielkopolskim 16 listopada szef MSZ Radosław Sikorski powiedział, że jeśli Ukraina złoży wniosek o wykorzystanie nieruchomości w Poznaniu opuszczonych przez Rosję i otwarcie własnego urzędu konsularnego w tym mieście, to rząd podejdzie do takiej prośby "z najwyższą sympatią". Szef polskiej dyplomacji poinformował też, że umowa najmu nieruchomości wygasa z końcem listopada. Do tego czasu Rosjanie będą musieli ją całkowicie opuścić. Według niego obecna sieć konsulatów Ukrainy nie odpowiada potrzebom, biorąc pod uwagę bezprecedensowy wzrost liczby obywateli Ukrainy w Polsce.
Decyzję o wycofaniu zgody na funkcjonowanie konsulatu w Poznaniu Sikorski argumentował tym, że Rosja prowadzi wojnę przeciw Ukrainie i wojnę hybrydową przeciw Zachodowi, w tym przeciw Polsce. Informował, że jako minister spraw zagranicznych dysponuje informacjami, że za próbami dywersji w Polsce i krajach sojuszniczych stoi Rosja.
Dyplomaci otrzymali nakaz opuszczenia Polski
28 października rzecznik MSZ Paweł Wroński przekazał, że rosyjscy dyplomaci z konsulatu w Poznaniu otrzymali już nakaz opuszczenia Polski i mają opuścić terytorium kraju do 30 listopada. Również do końca listopada strona rosyjska musi opuścić budynek w Poznaniu. Rosyjski konsulat w Poznaniu powstał w 1946 r. na mocy porozumienia między ambasadą Związku Radzieckiego a ministerstwem spraw zagranicznych PRL. Konsulat zawiesił działalność w 1948 r. i został ponownie otwarty w 1960 r. Po 11 latach został przekształcony w konsulat generalny.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: PAP