Warta Poznań chwali się kolekcjonerskimi monetami dedykowanymi klubowi, które niebawem trafią do obrotu. Pytanie tylko, czy jest z czego się cieszyć - przed spadkowiczem z I ligi w tej serii ukazała się tylko moneta z Polonią Warszawa, która teraz na wiele lat zniknie z "wielkiej piłki".
Monety z Wartą zostaną zaprezentowane 3 lipca, podczas sparingu "Zielonych" z Jagiellonią Białystok.
- Każdy będzie miał okazję wymienić "normalne" monety na monety dedykowane Warcie Poznań - informuje Hubert Niedzielski, rzecznik klubu.
Warta więcej niż 5 zł
Narodowy Bank Polski wyemitował dwie monety poświęcone Warcie: srebrną pięciozłotówkę (emitowano 40 tys. sztuk takich monet) i dwuzłotówkę z tzw. złota nordyckiego (ok. 800 tys. sztuk).
- Tą pierwszą nabyć będzie można za kilkadziesiąt złotych, druga dostępna będzie w cenie nominalnej czyli za 2 złote - wyjaśnia Przemysław Kuk z Narodowego Banku Polskiego.
- Monety wyszły w serii Polskie Kluby Piłkarskie. Warta znalazła się na monetach jako drugi klub, po Polonii Warszawa. Znaleźć się mogą na nich kluby zasłużone dla polskiej piłki - mające co najmniej 100 lat i mogące pochwalić się historycznymi sukcesami - tłumaczy Kuk.
Zła moneta?
Monety, to jedna z niewielu rzeczy, jakimi może teraz pochwalić się Warta Poznań. Czy jednak są powody do radości? Drugi klub, który znalazł się na monetach, Polonia Warszawa, właśnie została zdegradowana do ligi okręgowej.
- W 2011 r., kiedy ukazywała się moneta poświęcona "Czarnym Koszulom", nic nie zapowiadało upadku tego klubu - przyznaje Kuk.
"Zieloni" z kolei znaleźli się na monetach po dramatycznie słabej rundzie w I lidze. Zespół prowadzony przez Krzysztofa Pawlaka nie zdołał wygrać ani jednego meczu i "z hukiem" spadł z I ligi. Teraz ważą się losy licencji dla klubu uprawniającej do gry w II lidze.
Patrząc na historie klubów, które trafiły na monety, zapytaliśmy profilaktycznie, który klub znajdzie się na nich jako kolejny. - Jeszcze tego nie wiemy, klub dowie się jednak o tym z wyprzedzeniem i będzie mógł się odpowiednio do tego przygotować - śmieje się Kuk.
Autor: fc, mm/k / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: NBP