Nieznani sprawcy w kominiarkach zaatakowali klubokawiarnię należącą do poznańskich anarchistów. W lokalu wybili szyby, połamali krzesła i stoły, do środka wrzucono racę. - Mieliśmy w środku studentów z Hiszpanii. Byli przerażeni - relacjonuje jeden z anarchistów.
Do ataku na klubokawiarnię Zemsta przy ul. Fredry doszło po godzinie 18. Grupę osób w kominiarkach, która szła w kierunku lokalu, zauważyła jedna z osób oczekujących na przystanku tramwajowym. Od razu ostrzegła pracowników klubokawiarni.
- Zadzwoniła do nas i powiedziała, że biegnie 30 bandytów w kominiarkach. Zdążyliśmy zamknąć drzwi, ale uległy one pod ich kopniakami, no i wpadli do środka - mówi Marek Piekarski z Zemsty.
W ruch poszły kamienie i race
Napastnicy wybili szyby w drzwiach do lokalu, rzucali kamieniami w okna. - Na szczęście mamy kuloodporne szyby, bo to już nie pierwszy atak - wyjaśnia Piekarski.
W lokalu grupa bandytów połamała krzesła, stoły i wrzuciła do środka racę. - Wszystkie stoliki w środku były zajęte przez klientów. Mieliśmy w środku m.in. studentów z Hiszpanii. Byli przerażeni - relacjonuje Piekarski.
Jak informuje Wielkopolska Telewizja Kablowa, policjanci, którzy pojawili się na miejscu zdarzenia, zostali wyproszeni przez anarchistów.
Autor: FC/gp / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Poznań