W Bydgoszczy boją się paraliżu, w Poznaniu z trudem dopinają grafik. Protesty ratowników medycznych

Źródło:
TVN24, PAP
Warszawa. Trwa protest ratowników medycznych
Warszawa. Trwa protest ratowników medycznychTVN24
wideo 2/8
Warszawa. Trwa protest ratowników medycznychTVN24

Stacje pogotowia od dawna gimnastykują się, by w każdej karetce była pełna obsada. Wygląda na to, że we wrześniu nie będzie łatwiej. W różnych częściach Polski trwają protesty ratowników medycznych, którzy walczą o poprawę warunków pracy i wyższe wynagrodzenia. Według Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Ratowników Medycznych we wrześniu braki kadrowe mogą być znacznie dotkliwsze niż dotychczas.

Od kilku tygodni ratownicy medyczni w różnych częściach Polski protestują przeciwko niskim wynagrodzeniom oraz złym warunkom pracy. Część z nich idzie na zwolnienia lekarskie, część w ramach protestu składa wypowiedzenia. Już w sierpniu pracownicy ochrony zdrowia ostrzegali, że od 1 września może dojść do sytuacji, w której karetki nie wyjadą do pacjentów.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO>>>

"1 września 2021. 82 rocznica wybuchu II wojny światowej. Pierwszy dzień szkoły po nowemu "staremu". I zwiększone braki obsad Zespół Ratownictwa Medycznego, Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych w całej Polsce. W większości miejsc gdzie wypowiedziano umowy cywilnoprawne albo złożono wypowiedzenia umów etatowych te umowy zakończyły się wczoraj (31 sierpnia) brak zgłoszonej dyspozycyjności na pierwszy tydzień września... To znaczy że od dzisiaj dysponent/dyrektor może nie dysponować na tyle dużym zapleczem kadrowym żeby zapełnić 100 procent lub minimum niezbędnej obsady wszystkich zarządzanych przez siebie zespołów, oddziałów ratunkowych" - alarmuje w mediach społecznościowych Ogólnopolski Związek Zawodowy Ratowników Medycznych.

- To może powodować, że nawet w kilkunastu miejscach będą kłopoty z obsadą. I to nie dlatego, że ktoś nie chce przyjść, tylko po prostu już nie jest pracownikiem. Wiem, że dzisiaj rano był duży problem z obsadą karetek w Warszawie. Według naszych informacji przez trzy godziny około 40 zespołów nie miało obsady - mówi tvn24.pl Piotr Dymon, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Ratowników Medycznych.

Jak twierdzi Dymon, od ponad roku dyspozytornie mają problem z zapewnieniem obsady do wszystkich zespołów medycznych, a teraz może być jeszcze trudniej.

Sprawdziliśmy, jak 1 września wygląda sytuacja w niektórych stacjach pogotowia.

Poznań: brakuje 30 etatów, żeby spiąć grafik

Z informacji przekazanych przez Wojewódzką Stację Pogotowia Ratunkowego w Poznaniu wynika, że obecnie karetki wyjeżdżają do pacjentów, ale podobnie jak w innych częściach kraju, pracują w okrojonym składzie. - Mamy dużą absencję chorobową, część ratowników po prostu odeszła z pracy. Na Poznań i powiat poznański przypada 26 zespołów kartek, w najtrudniejszych momentach około pięć-sześć zespołów dziennie nie wyjeżdża - mówi Robert Judek, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Poznaniu. I dodaje: - Sytuacja jest bardzo dynamiczna, a my każdego dnia borykamy się z tym, żeby spiąć grafik i żeby jak największa liczba zespołów wyjechała. Tak naprawdę brakuje około 30 etatów, żeby to wszystko spiąć.

Jak mówi, trudna sytuacja, z którą obecnie mamy do czynienia, to pokłosie wieloletnich zaniedbań oraz braku pomysłu ze strony rządzących na to, jak rozwiązać problemy zgłaszane przez ratowników. - Nie da się w nieskończoność udawać, że wszystko się spina, jeśli eksploatuje się potencjał ludzki do granic możliwości. Teraz po prostu ratownicy medyczni zaczęli pracować normalnie jak wszyscy, czyli po 160 godzin w miesiącu, a nie 350 i jak są chorzy, to idą na zwolnienie lekarskie, a nie przychodzą do pracy. I już samo to sprawia, że ludzi brakuje. Niektórzy rekordziści potrafili wyrobić trzy etaty, teraz wyrabiają jeden i to jest duży problem dla systemu – dodaje Judek.

W środę rano otrzymaliśmy na Kontakt24 informację dotyczącą braku obsady na szpitalnym oddziale ratunkowym w Szpitalu Wojewódzkim w Poznaniu: W imieniu środowiska ratowników medycznych zwracamy się z prośbą o przesłanie informacji do opinii publicznej faktu iż od dnia 1.09.2021 roku personel medyczny wstrzymał się w udzielaniu świadczeń zdrowotnych związku z brakiem porozumienia z Ministrem Zdrowia odnośnie poprawienia warunków pracy i płacy. Co za tym idzie Szpitalny Oddział Ratunkowy Lutycka od 1.09.2021r pozostaje bez personelu ratowniczo-pielęgniarskiego.

Rzecznik szpitala, zapytany o sytuację na oddziale, twierdzi, jednak, że "jest opanowana". - Siedmiu ratowników medycznych złożyło dzisiaj zwolnienia lekarskie. Jednak sytuacja na SOR-ze jest opanowana. Uzupełniono brakujący personel. Pacjenci są normalnie przyjmowani na oddział ratunkowy, a karetki wysyłane - zapewnia Konrad Napierała, rzecznik Szpitala Wojewódzkiego w Poznaniu.

Warszawa: nie wyjechało co najmniej 40 z 80 zespołów

W Warszawie również rozpoczął się protest ratowników medycznych. W środę do pracy nie stawiło się wielu z nich i w efekcie do pacjentów nie wyjechało co najmniej 40 z 80 zespołów. - I tak będzie przez kolejne sześć dni - zapowiada jeden z ratowników w rozmowie z tvnwarszawa.pl. Z powodu braku karetek do dwóch zdarzeń na terenie stolicy musiał lecieć śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

- Jesteśmy traktowani jak służby mundurowe, więc protestować nie możemy. Zgłosiliśmy więc swoją niedyspozycyjność - z miesięcznym wyprzedzeniem daliśmy informację, że w tym terminie nie możemy pracować, bo na przykład musimy zająć się swoim zdrowiem - wyjaśnia nam anonimowo ratownik medyczny, który na co dzień jeździ w warszawskim pogotowiu.

PRZECZYTAJ WIĘCEJ O SYTUACJI W STOLICY W TVNWARSZAWA.PL >>>

Bydgoszcz: boją się paraliżu

W Bydgoszczy sytuacja jest poważna - twierdzi dyrektor Wojewódzkie Stacji Pogotowia Ratunkowego. Tutaj zapowiadana od dłuższego czasu akcja protestacyjna doszła do skutku. - Ostatniego dnia miesiąca 84 ratowników medycznych zatrudnionych na umowach cywilno-prawnych złożyło miesięczne wypowiedzenie. Ich postulat dotyczy przede wszystkim wynagrodzeń. Jeżeli nic się nie zmieni w tej kwestii, to pierwszego października nie wyjedzie 60 procent ambulansów. Czeka nas paraliż – powiedział Krzysztof Tadrzak, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy.

Tadrzak mówi wprost, że ma nadzieję, iż "rząd się w końcu obudzi i znajdą się środki w budżecie, żeby można było podnieść stawki pracownikom kontraktowym". Wspomniane 84 osoby to ratownicy zatrudnieni na kontraktach. To 60 procent całej kadry. - Zakładając, że ci na umowach o pracę nie będą protestowali, to i tak 60 procent załogi nie ma - dodaje Tadrzak.

Wrocław: tylko dziś 48 zwolnień lekarskich

Ogółem we wrocławskiej stacji pracuje 544 ratowników. Tylko w środę zwolnienia lekarskie przedstawiło 48 osób. - We Wrocławiu występują braki w zapewnieniu pełnej obsady zespołów ratownictwa medycznego, które powodują wyłączenia części zespołów ze względu na niepełny skład, ale wyłączenie nie obejmowały całych miejsc wyczekiwania (wyznaczone dla karetek miejsca w różnych częściach miasta – przyp. red.) – przekazał Zbigniew Mlądzki, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego we Wrocławiu.

Gdańsk i Szczecin: karetki wyjeżdżają do pacjentów

Według informacji przekazanych przez Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego, w Gdańsku część ratowników również zapowiada protesty i zwolnienia. "Sytuacja jest bardzo dynamiczna, ale obecnie nie ma sytuacji, żeby nie były obstawione karetki" – przekazało centrum. - Ratownicy złożyli swoje propozycje wzrostu wynagrodzeń, ale sytuacja jest u nas stabilna – powiedziała Mariola Kubiak z Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Gdańsku.

Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie przekazuje, że na razie dyrekcja nie ma żadnych oficjalnych informacji o ewentualnych strajkach. Ale jak mówi tvn24.pl Paulia Heigel, rzeczniczka stacji, zdarzało się w lipcu i sierpniu, że ratownicy przechodzili na zwolnienia lekarskie i zdarzały się czasowe braki, natomiast w tej chwili wszystkie zespoły ratownictwa medycznego jeżdżą w pełnym składzie.

Białystok: dodatkowe środki na podwyżki

- W lipcu otrzymaliśmy ze strony ratowników kontraktowych 131 wypowiedzeń umów na 155, które mieliśmy zawarte. W sierpniu wpłynęło jeszcze dziesięć kolejnych wypowiedzeń. Jako że stosowany jest u nas miesięczny okres wypowiedzenia, na dzień 1 września te 131, wypowiedziane wcześniej, umowy, już wygasły. Natomiast pozostałe 10 zachowują jeszcze swoją aktualność - mówi Bogdan Kalicki, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Białymstoku.

Chcąc uzupełnić skład karetek, ogłosił trzy konkursy na podpisanie nowych umów. - Wpłynęło 30 ofert. Tyle też umów zostało już podpisanych bądź jest w trakcie podpisywania. Część z tych 30 osób to ratownicy, którzy w lipcu wypowiedzieli umowy – tłumaczy Kalicki.

W międzyczasie przesunięto do systemu ratownictwa medycznego dziewięć osób na etatach, które mają ku temu odpowiednie wykształcenie i doświadczenie, a które do tej pory pracowały w transportach sanitarnych. - Podpisaliśmy też siedem umów cywilnoprawnych. Dziś rano rozmawiałem też z sześcioma kolejnymi osobami. Wszystko wskazuje na to, że uda się je pozyskać - dodaje dyrektor. Kalicki podjął też decyzję o zamrożeniu planowanych na wrzesień urlopów oraz przydzielaniu nadgodzin. - Wszystkie te działania sprawiły, że dziś na 34 karetki, brakuje obsady do jednej pracującej w ciągu dnia i do dziewięciu pracujących w nocy - informuje Kalicki.

Białystok. Trudna sytuacja w pogotowiu
Białystok. Trudna sytuacja w pogotowiuTVN24

Przyznaje, że potrzebuje jeszcze minimum 50 osób. - Nadgodziny to oczywiście rozwiązanie doraźne. Ratownicy muszą wszak odpoczywać – mówi dyrektor i wyraża nadzieję, że zachętą do podjęcia pracy będą podwyżki, które obowiązują od dzisiaj. - Udało nam się znaleźć na to pieniądze, czyli dodatkowe trzy miliony złotych – informuje Bogdan Kalicki.

Pytany, czy wśród ratowników etatowych (ich również objęła podwyżka – przyp. red.) zauważa zjawisko brania przez nich zwolnień lekarskich w geście protestu, odpowiada, że takie zjawisko praktycznie nie występuje. - Obecnie na 186 ratowników etatowych jedynie w stosunku do dwóch osób mogę się domyślać, że przedstawiły zwolnienia w geście protestu – zaznacza dyrektor. 

Lublin: w żadnej karetce nie brakuje obsady

Na braki kadrowe nie wskazuje za to dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Lublinie. - Mamy 21 zespołów ratownictwa medycznego pracujących w trybie 24-godzinnym i jeden w trybie 12-godzinnym. W żadnej karetce nie brakuje obsady - mówi tvn24.pl Zdzisław Kulesza.

Obecnie w jego jednostce pracuje 160 ratowników etatowych i 60 kontraktowych. - Od czasu rozpoczęcia się ogólnopolskich protestów nie było u nas zjawiska masowego rozwiązywania umów ze strony ratowników etatowych. Natomiast jeśli chodzi o przedstawianie zwolnień lekarskich przez ratowników etatowych, to mieliśmy takie przypadki, ale ich liczba nie odstawała od normy - zaznacza dyrektor.

Jak mówi, stawki godzinowe w tutejszym Wojewódzkim Pogotowiu Ratunkowym od czasu rozpoczęcia się protestów pozostają niezmienne. 

"Być może będziemy angażować ratowników ze straży pożarnej"

Minister zdrowia Adam Niedzielski wziął dziś udział w uroczystym rozpoczęciu roku szkolnego w Powiatowym Zespole Szkół Policealnych im. Zdzisława Kieturakisa w Wejherowie. Podczas swojej wizyty na Pomorzu był pytany przez dziennikarzy o protest ratowników oraz braki kadrowe w warszawskim pogotowiu.

- Wszystkie te informacje monitorujemy i sprawdzamy przyczyny odpowiedzialne za konflikty. Chcę powiedzieć, że w przypadku ratowników medycznych, którzy są zatrudnieni, a nie kontraktowi, nie mamy żadnych problemów na linii pracodawca-pracownik. Inna sytuacja jest w przypadku ratowników kontraktowych i tutaj trwają pewne negocjacje, są spory z pracodawcami. Natomiast chcę zapewnić, że nawet jeśli te spory eskalują, to jesteśmy w stanie zapewnić ekipy ratownictwa medycznego, które będą utrzymywać stabilność systemu. Być może będziemy angażować ratowników ze straży pożarnej - powiedział minister Adam Niedzielski. 

Minister Adam Niedzielski o braku karetek w Warszawie i proteście ratowników
Minister Adam Niedzielski o braku karetek w Warszawie i proteście ratownikówTVN24

Postulaty

Na początku sierpnia przedstawiciele samorządów zawodów medycznych i związków zawodowych zrzeszonych w branży ochrony zdrowia poinformowali o powołaniu Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego. Uzasadniali, że chcą wspólnie zaangażować się w działania mające na celu między innymi poprawę warunków pracy i wynagrodzeń. Komitet postuluje między innymi znacznie szybszy i większy niż planowany wzrost nakładów na system opieki zdrowotnej (do wysokości 8 proc. PKB), zwiększenie liczby pracowników pracujących w systemie oraz zwiększenie wynagrodzeń pracowników ochrony zdrowia (do poziomów średnich w OECD i UE względem średniej krajowej).

- Cały czas są spotkania z Ministerstwem Zdrowia, są jakieś ustalenia, tylko nie ma efektu finalnego. A na chwilę obecną jest cisza - informuje Piotr Dymon, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Ratowników Medycznych.

Dymon o brakach w zespołach ratownictwa medycznego
Dymon o brakach w zespołach ratownictwa medycznegoTVN24

- Jeśli sytuacja się nie poprawi, to będzie nam coraz trudniej realizować nasze działania. A wiem, że nastroje są takie, że ludzie którzy odchodzą od zawodu, nie zamierzają wracać. Duża część odnajduje się w innych zawodach niezwiązanych z medycyną i jak poczują ten smak życia bez pracy w nocy, święta i weekendy, to na pewno nie wrócą do systemu pracy, który im to odbierał. Obserwujemy duży odpływ ludzi bardzo doświadczonych i to jest przykre - mówi Robert Judek, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Poznaniu.

Na 11 września pracownicy ochrony zdrowia zapowiadają manifestację w Warszawie.

Autorka/Autor:aa, MAK, tm/ tam

Źródło: TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

Stany Zjednoczone będą chciały przejąć kontrolę nad Kanałem Panamskim, jeśli uznają, że Panama nie przestrzega warunków traktatu z 1977 roku o statusie prawnym tego szlaku wodnego - ostrzegł na platformie Truth Social prezydent elekt Donald Trump. Chodzi między innymi o pobieranie przez władze Panamy zbyt wysokich opłat za korzystanie z kanału.

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Źródło:
PAP

Po miesiącu oczekiwania chiński statek Yi Peng wypłynął z duńskiej cieśniny Kattegat. Załoga tego statku jest podejrzana o przerwanie kabli telekomunikacyjnych na Bałtyku w połowie listopada. Trwa śledztwo w sprawie możliwego sabotażu. "Udało się porozmawiać z załogą i sprawdzić kwestie techniczne" - przekazał szef szwedzkiej Komisji do spraw Wypadków.

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

Źródło:
PAP

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

Premier Słowacji Robert Fico może w poniedziałek pojechać do Moskwy, żeby spotkać się z Władimirem Putinem - przekazał w piątek prezydent Serbii Aleksandar Vucić na antenie jednej z serbskich stacji radiowych. Tematem rozmów ma być kwestia gazu i kończącej się umowy na tranzyt tego surowca z Rosji przez Ukrainę.

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Media: Fico odwiedzi Putina

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Media: Fico odwiedzi Putina

Źródło:
PAP

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Papież Franciszek jest przeziębiony i nie spotka się z wiernymi w niedzielę przed świętami Bożego Narodzenia. Watykan tłumaczy, że decyzja ma też związek z obowiązkami papieża w przyszłym tygodniu.

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Źródło:
PAP

Jak informuje rzeczniczka prasowa policji w Brzesku asp. sztab. Ewelina Buda, w sobotę na oświetlonym przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Dziecko trafiło do szpitala, a razem z nim jego matka, która została zahaczona przez lusterko pojazdu.

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Źródło:
TVN24

Prezydent elekt USA Donald Trump ogłosił, że zamierza powołać producenta telewizyjnego Marka Burnetta na stanowisko specjalnego wysłannika do Wielkiej Brytanii w swojej nowej administracji. Burnett jest laureatem 13 nagród Emmy.

Laureat nagród Emmy w administracji Trumpa

Laureat nagród Emmy w administracji Trumpa

Źródło:
PAP

Fedor Szandor brał udział w walkach w Ukrainie i z bronią w ręku prowadził z okopów wykłady dla swoich studentów. Teraz prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mianował go nowym ambasadorem w Budapeszcie.

Prowadził wykłady z okopów. Zełenski mianował go ambasadorem

Prowadził wykłady z okopów. Zełenski mianował go ambasadorem

Źródło:
PAP

50-letniemu lekarzowi z Arabii Saudyjskiej zarzuca się pięciokrotne morderstwo i usiłowanie zabójstwa ponad 200 osób na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu. Premier Donald Tusk po ataku w Niemczech apeluje do prezydenta i posłów PiS. 38 osób zginęło w wypadku autobusu w Brazylii. Viktor Orban, odnosząc się do sprawy Marcina Romanowskiego zasugerował, że na Węgrzech "może dochodzić do przypadków udzielania azylu" innym osobom. IMGW wydało ostrzeżenia w związku z niebezpieczną pogodą. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 22 grudnia.

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Źródło:
TVN24, PAP

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

W niedzielę 22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Astronomiczną powitaliśmy dzień wcześniej - w sobotę. Zimowe niebo będzie pełne ciekawych zjawisk astronomicznych.

Rozpoczęła się kalendarzowa zima

Rozpoczęła się kalendarzowa zima

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Trzydzieści osiem osób zginęło w sobotę na południowym wschodzie Brazylii w wyniku zderzenia autobusu pełnego pasażerów z ciężarówką - poinformowała straż pożarna. W autobusie wiozącym 45 pasażerów pękła opona i kierowca stracił panowanie nad pojazdem.

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Źródło:
PAP, Reuters

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Pogoda na Boże Narodzenie. W święta aurę w Polsce ma kształtować silny i stabilny wyż. Czeka nas ochłodzenie. Ale czy ośrodek wysokiego ciśnienia przyniesie nam białe święta? Sprawdź w naszej najnowszej prognozie, czy gdzie jest szansa na śnieg.

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP
Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl