W Bydgoszczy boją się paraliżu, w Poznaniu z trudem dopinają grafik. Protesty ratowników medycznych

Źródło:
TVN24, PAP
Warszawa. Trwa protest ratowników medycznych
Warszawa. Trwa protest ratowników medycznychTVN24
wideo 2/8
Warszawa. Trwa protest ratowników medycznychTVN24

Stacje pogotowia od dawna gimnastykują się, by w każdej karetce była pełna obsada. Wygląda na to, że we wrześniu nie będzie łatwiej. W różnych częściach Polski trwają protesty ratowników medycznych, którzy walczą o poprawę warunków pracy i wyższe wynagrodzenia. Według Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Ratowników Medycznych we wrześniu braki kadrowe mogą być znacznie dotkliwsze niż dotychczas.

Od kilku tygodni ratownicy medyczni w różnych częściach Polski protestują przeciwko niskim wynagrodzeniom oraz złym warunkom pracy. Część z nich idzie na zwolnienia lekarskie, część w ramach protestu składa wypowiedzenia. Już w sierpniu pracownicy ochrony zdrowia ostrzegali, że od 1 września może dojść do sytuacji, w której karetki nie wyjadą do pacjentów.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO>>>

"1 września 2021. 82 rocznica wybuchu II wojny światowej. Pierwszy dzień szkoły po nowemu "staremu". I zwiększone braki obsad Zespół Ratownictwa Medycznego, Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych w całej Polsce. W większości miejsc gdzie wypowiedziano umowy cywilnoprawne albo złożono wypowiedzenia umów etatowych te umowy zakończyły się wczoraj (31 sierpnia) brak zgłoszonej dyspozycyjności na pierwszy tydzień września... To znaczy że od dzisiaj dysponent/dyrektor może nie dysponować na tyle dużym zapleczem kadrowym żeby zapełnić 100 procent lub minimum niezbędnej obsady wszystkich zarządzanych przez siebie zespołów, oddziałów ratunkowych" - alarmuje w mediach społecznościowych Ogólnopolski Związek Zawodowy Ratowników Medycznych.

- To może powodować, że nawet w kilkunastu miejscach będą kłopoty z obsadą. I to nie dlatego, że ktoś nie chce przyjść, tylko po prostu już nie jest pracownikiem. Wiem, że dzisiaj rano był duży problem z obsadą karetek w Warszawie. Według naszych informacji przez trzy godziny około 40 zespołów nie miało obsady - mówi tvn24.pl Piotr Dymon, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Ratowników Medycznych.

Jak twierdzi Dymon, od ponad roku dyspozytornie mają problem z zapewnieniem obsady do wszystkich zespołów medycznych, a teraz może być jeszcze trudniej.

Sprawdziliśmy, jak 1 września wygląda sytuacja w niektórych stacjach pogotowia.

Poznań: brakuje 30 etatów, żeby spiąć grafik

Z informacji przekazanych przez Wojewódzką Stację Pogotowia Ratunkowego w Poznaniu wynika, że obecnie karetki wyjeżdżają do pacjentów, ale podobnie jak w innych częściach kraju, pracują w okrojonym składzie. - Mamy dużą absencję chorobową, część ratowników po prostu odeszła z pracy. Na Poznań i powiat poznański przypada 26 zespołów kartek, w najtrudniejszych momentach około pięć-sześć zespołów dziennie nie wyjeżdża - mówi Robert Judek, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Poznaniu. I dodaje: - Sytuacja jest bardzo dynamiczna, a my każdego dnia borykamy się z tym, żeby spiąć grafik i żeby jak największa liczba zespołów wyjechała. Tak naprawdę brakuje około 30 etatów, żeby to wszystko spiąć.

Jak mówi, trudna sytuacja, z którą obecnie mamy do czynienia, to pokłosie wieloletnich zaniedbań oraz braku pomysłu ze strony rządzących na to, jak rozwiązać problemy zgłaszane przez ratowników. - Nie da się w nieskończoność udawać, że wszystko się spina, jeśli eksploatuje się potencjał ludzki do granic możliwości. Teraz po prostu ratownicy medyczni zaczęli pracować normalnie jak wszyscy, czyli po 160 godzin w miesiącu, a nie 350 i jak są chorzy, to idą na zwolnienie lekarskie, a nie przychodzą do pracy. I już samo to sprawia, że ludzi brakuje. Niektórzy rekordziści potrafili wyrobić trzy etaty, teraz wyrabiają jeden i to jest duży problem dla systemu – dodaje Judek.

W środę rano otrzymaliśmy na Kontakt24 informację dotyczącą braku obsady na szpitalnym oddziale ratunkowym w Szpitalu Wojewódzkim w Poznaniu: W imieniu środowiska ratowników medycznych zwracamy się z prośbą o przesłanie informacji do opinii publicznej faktu iż od dnia 1.09.2021 roku personel medyczny wstrzymał się w udzielaniu świadczeń zdrowotnych związku z brakiem porozumienia z Ministrem Zdrowia odnośnie poprawienia warunków pracy i płacy. Co za tym idzie Szpitalny Oddział Ratunkowy Lutycka od 1.09.2021r pozostaje bez personelu ratowniczo-pielęgniarskiego.

Rzecznik szpitala, zapytany o sytuację na oddziale, twierdzi, jednak, że "jest opanowana". - Siedmiu ratowników medycznych złożyło dzisiaj zwolnienia lekarskie. Jednak sytuacja na SOR-ze jest opanowana. Uzupełniono brakujący personel. Pacjenci są normalnie przyjmowani na oddział ratunkowy, a karetki wysyłane - zapewnia Konrad Napierała, rzecznik Szpitala Wojewódzkiego w Poznaniu.

Warszawa: nie wyjechało co najmniej 40 z 80 zespołów

W Warszawie również rozpoczął się protest ratowników medycznych. W środę do pracy nie stawiło się wielu z nich i w efekcie do pacjentów nie wyjechało co najmniej 40 z 80 zespołów. - I tak będzie przez kolejne sześć dni - zapowiada jeden z ratowników w rozmowie z tvnwarszawa.pl. Z powodu braku karetek do dwóch zdarzeń na terenie stolicy musiał lecieć śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

- Jesteśmy traktowani jak służby mundurowe, więc protestować nie możemy. Zgłosiliśmy więc swoją niedyspozycyjność - z miesięcznym wyprzedzeniem daliśmy informację, że w tym terminie nie możemy pracować, bo na przykład musimy zająć się swoim zdrowiem - wyjaśnia nam anonimowo ratownik medyczny, który na co dzień jeździ w warszawskim pogotowiu.

PRZECZYTAJ WIĘCEJ O SYTUACJI W STOLICY W TVNWARSZAWA.PL >>>

Bydgoszcz: boją się paraliżu

W Bydgoszczy sytuacja jest poważna - twierdzi dyrektor Wojewódzkie Stacji Pogotowia Ratunkowego. Tutaj zapowiadana od dłuższego czasu akcja protestacyjna doszła do skutku. - Ostatniego dnia miesiąca 84 ratowników medycznych zatrudnionych na umowach cywilno-prawnych złożyło miesięczne wypowiedzenie. Ich postulat dotyczy przede wszystkim wynagrodzeń. Jeżeli nic się nie zmieni w tej kwestii, to pierwszego października nie wyjedzie 60 procent ambulansów. Czeka nas paraliż – powiedział Krzysztof Tadrzak, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy.

Tadrzak mówi wprost, że ma nadzieję, iż "rząd się w końcu obudzi i znajdą się środki w budżecie, żeby można było podnieść stawki pracownikom kontraktowym". Wspomniane 84 osoby to ratownicy zatrudnieni na kontraktach. To 60 procent całej kadry. - Zakładając, że ci na umowach o pracę nie będą protestowali, to i tak 60 procent załogi nie ma - dodaje Tadrzak.

Wrocław: tylko dziś 48 zwolnień lekarskich

Ogółem we wrocławskiej stacji pracuje 544 ratowników. Tylko w środę zwolnienia lekarskie przedstawiło 48 osób. - We Wrocławiu występują braki w zapewnieniu pełnej obsady zespołów ratownictwa medycznego, które powodują wyłączenia części zespołów ze względu na niepełny skład, ale wyłączenie nie obejmowały całych miejsc wyczekiwania (wyznaczone dla karetek miejsca w różnych częściach miasta – przyp. red.) – przekazał Zbigniew Mlądzki, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego we Wrocławiu.

Gdańsk i Szczecin: karetki wyjeżdżają do pacjentów

Według informacji przekazanych przez Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego, w Gdańsku część ratowników również zapowiada protesty i zwolnienia. "Sytuacja jest bardzo dynamiczna, ale obecnie nie ma sytuacji, żeby nie były obstawione karetki" – przekazało centrum. - Ratownicy złożyli swoje propozycje wzrostu wynagrodzeń, ale sytuacja jest u nas stabilna – powiedziała Mariola Kubiak z Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Gdańsku.

Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie przekazuje, że na razie dyrekcja nie ma żadnych oficjalnych informacji o ewentualnych strajkach. Ale jak mówi tvn24.pl Paulia Heigel, rzeczniczka stacji, zdarzało się w lipcu i sierpniu, że ratownicy przechodzili na zwolnienia lekarskie i zdarzały się czasowe braki, natomiast w tej chwili wszystkie zespoły ratownictwa medycznego jeżdżą w pełnym składzie.

Białystok: dodatkowe środki na podwyżki

- W lipcu otrzymaliśmy ze strony ratowników kontraktowych 131 wypowiedzeń umów na 155, które mieliśmy zawarte. W sierpniu wpłynęło jeszcze dziesięć kolejnych wypowiedzeń. Jako że stosowany jest u nas miesięczny okres wypowiedzenia, na dzień 1 września te 131, wypowiedziane wcześniej, umowy, już wygasły. Natomiast pozostałe 10 zachowują jeszcze swoją aktualność - mówi Bogdan Kalicki, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Białymstoku.

Chcąc uzupełnić skład karetek, ogłosił trzy konkursy na podpisanie nowych umów. - Wpłynęło 30 ofert. Tyle też umów zostało już podpisanych bądź jest w trakcie podpisywania. Część z tych 30 osób to ratownicy, którzy w lipcu wypowiedzieli umowy – tłumaczy Kalicki.

W międzyczasie przesunięto do systemu ratownictwa medycznego dziewięć osób na etatach, które mają ku temu odpowiednie wykształcenie i doświadczenie, a które do tej pory pracowały w transportach sanitarnych. - Podpisaliśmy też siedem umów cywilnoprawnych. Dziś rano rozmawiałem też z sześcioma kolejnymi osobami. Wszystko wskazuje na to, że uda się je pozyskać - dodaje dyrektor. Kalicki podjął też decyzję o zamrożeniu planowanych na wrzesień urlopów oraz przydzielaniu nadgodzin. - Wszystkie te działania sprawiły, że dziś na 34 karetki, brakuje obsady do jednej pracującej w ciągu dnia i do dziewięciu pracujących w nocy - informuje Kalicki.

Białystok. Trudna sytuacja w pogotowiu
Białystok. Trudna sytuacja w pogotowiuTVN24

Przyznaje, że potrzebuje jeszcze minimum 50 osób. - Nadgodziny to oczywiście rozwiązanie doraźne. Ratownicy muszą wszak odpoczywać – mówi dyrektor i wyraża nadzieję, że zachętą do podjęcia pracy będą podwyżki, które obowiązują od dzisiaj. - Udało nam się znaleźć na to pieniądze, czyli dodatkowe trzy miliony złotych – informuje Bogdan Kalicki.

Pytany, czy wśród ratowników etatowych (ich również objęła podwyżka – przyp. red.) zauważa zjawisko brania przez nich zwolnień lekarskich w geście protestu, odpowiada, że takie zjawisko praktycznie nie występuje. - Obecnie na 186 ratowników etatowych jedynie w stosunku do dwóch osób mogę się domyślać, że przedstawiły zwolnienia w geście protestu – zaznacza dyrektor. 

Lublin: w żadnej karetce nie brakuje obsady

Na braki kadrowe nie wskazuje za to dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Lublinie. - Mamy 21 zespołów ratownictwa medycznego pracujących w trybie 24-godzinnym i jeden w trybie 12-godzinnym. W żadnej karetce nie brakuje obsady - mówi tvn24.pl Zdzisław Kulesza.

Obecnie w jego jednostce pracuje 160 ratowników etatowych i 60 kontraktowych. - Od czasu rozpoczęcia się ogólnopolskich protestów nie było u nas zjawiska masowego rozwiązywania umów ze strony ratowników etatowych. Natomiast jeśli chodzi o przedstawianie zwolnień lekarskich przez ratowników etatowych, to mieliśmy takie przypadki, ale ich liczba nie odstawała od normy - zaznacza dyrektor.

Jak mówi, stawki godzinowe w tutejszym Wojewódzkim Pogotowiu Ratunkowym od czasu rozpoczęcia się protestów pozostają niezmienne. 

"Być może będziemy angażować ratowników ze straży pożarnej"

Minister zdrowia Adam Niedzielski wziął dziś udział w uroczystym rozpoczęciu roku szkolnego w Powiatowym Zespole Szkół Policealnych im. Zdzisława Kieturakisa w Wejherowie. Podczas swojej wizyty na Pomorzu był pytany przez dziennikarzy o protest ratowników oraz braki kadrowe w warszawskim pogotowiu.

- Wszystkie te informacje monitorujemy i sprawdzamy przyczyny odpowiedzialne za konflikty. Chcę powiedzieć, że w przypadku ratowników medycznych, którzy są zatrudnieni, a nie kontraktowi, nie mamy żadnych problemów na linii pracodawca-pracownik. Inna sytuacja jest w przypadku ratowników kontraktowych i tutaj trwają pewne negocjacje, są spory z pracodawcami. Natomiast chcę zapewnić, że nawet jeśli te spory eskalują, to jesteśmy w stanie zapewnić ekipy ratownictwa medycznego, które będą utrzymywać stabilność systemu. Być może będziemy angażować ratowników ze straży pożarnej - powiedział minister Adam Niedzielski. 

Minister Adam Niedzielski o braku karetek w Warszawie i proteście ratowników
Minister Adam Niedzielski o braku karetek w Warszawie i proteście ratownikówTVN24

Postulaty

Na początku sierpnia przedstawiciele samorządów zawodów medycznych i związków zawodowych zrzeszonych w branży ochrony zdrowia poinformowali o powołaniu Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego. Uzasadniali, że chcą wspólnie zaangażować się w działania mające na celu między innymi poprawę warunków pracy i wynagrodzeń. Komitet postuluje między innymi znacznie szybszy i większy niż planowany wzrost nakładów na system opieki zdrowotnej (do wysokości 8 proc. PKB), zwiększenie liczby pracowników pracujących w systemie oraz zwiększenie wynagrodzeń pracowników ochrony zdrowia (do poziomów średnich w OECD i UE względem średniej krajowej).

- Cały czas są spotkania z Ministerstwem Zdrowia, są jakieś ustalenia, tylko nie ma efektu finalnego. A na chwilę obecną jest cisza - informuje Piotr Dymon, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Ratowników Medycznych.

Dymon o brakach w zespołach ratownictwa medycznego
Dymon o brakach w zespołach ratownictwa medycznegoTVN24

- Jeśli sytuacja się nie poprawi, to będzie nam coraz trudniej realizować nasze działania. A wiem, że nastroje są takie, że ludzie którzy odchodzą od zawodu, nie zamierzają wracać. Duża część odnajduje się w innych zawodach niezwiązanych z medycyną i jak poczują ten smak życia bez pracy w nocy, święta i weekendy, to na pewno nie wrócą do systemu pracy, który im to odbierał. Obserwujemy duży odpływ ludzi bardzo doświadczonych i to jest przykre - mówi Robert Judek, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Poznaniu.

Na 11 września pracownicy ochrony zdrowia zapowiadają manifestację w Warszawie.

Autorka/Autor:aa, MAK, tm/ tam

Źródło: TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

Bon energetyczny przyznawany gospodarstwom domowym w drugiej połowie bieżącego roku będzie miał wartość od 300 do nawet 1200 złotych. Wsparcie ma trafić do rodzin spełniających określone kryteria dochodowe.

Można dostać nawet 1200 złotych. Jest projekt

Można dostać nawet 1200 złotych. Jest projekt

Źródło:
PAP

Chciałbym, żeby efektem tego spotkania było przegłosowanie przez większość w Kongresie pakietu pomocowego dla Ukrainy. Jeżeli to się udało przekazać prezydentowi Trumpowi, to bardzo dobrze - powiedział minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, odnosząc się do spotkania Andrzeja Dudy z byłym prezydentem Stanów Zjednoczonych i kandydatem w nadchodzących wyborach prezydenckich w USA. - Doradzałbym prezydentowi, jeśli mogę, by tak ostentacyjnie nie popierał jednej czy drugiej strony. A co będzie, jeśli Donald Trump przegra? - zastanawiał się wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek (klub Lewica).

Echa spotkania prezydenta z Donaldem Trumpem. "Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której takie kroki nie są uzgadniane"

Echa spotkania prezydenta z Donaldem Trumpem. "Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której takie kroki nie są uzgadniane"

Źródło:
TVN24

Policja w Wielkiej Brytanii rozbiła globalny gang cybernetyczny oskarżony o oszustwa na masową skalę. Aresztowano 37 osób na całym świecie, obecnie służby kontaktują się z pokrzywdzonymi. Oszuści bombardowali ofiary wiadomościami mającymi na celu nakłonienie ich do dokonania płatności online. Pozyskali 480 tysięcy numerów kart i 64 tysiące kodów PIN.

Ukradli 480 tysięcy numerów kart i 64 tysiące kodów PIN. Cybergang rozbity

Ukradli 480 tysięcy numerów kart i 64 tysiące kodów PIN. Cybergang rozbity

Źródło:
BBC

Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik usłyszeli zarzuty niestosowania się do decyzji sądu dotyczącej zakazu prowadzenia działalności publicznej i zajmowania określonych stanowisk - przekazał Szymon Banna, rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej. Chodzi między innymi o to, że brali udział w głosowaniach w Sejmie już po tym, jak zapadł prawomocny wyrok w ich sprawie.

Prokuratura o zarzutach dla Kamińskiego i Wąsika. "Obaj złożyli oświadczenia podobnej treści"

Prokuratura o zarzutach dla Kamińskiego i Wąsika. "Obaj złożyli oświadczenia podobnej treści"

Źródło:
TVN24, PAP

2 613 926 koron szwedzkich zebrano na pomoc rodzinie Michała Janickiego zamordowanego w Sztokholmie - poinformowali inicjatorzy dwóch kwest.

Prawie milion złotych na pomoc rodzinie zamordowanego w Sztokholmie

Prawie milion złotych na pomoc rodzinie zamordowanego w Sztokholmie

Źródło:
PAP

Nie ma jeszcze ostatecznej wartości projektu budowy pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce, ale może to być około 150 miliardów złotych - powiedział podczas konferencji Europower Jan Chadam, prokurent spółki Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ).

Tyle może kosztować pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce. Potężna kwota

Tyle może kosztować pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce. Potężna kwota

Źródło:
PAP

Jesteśmy otwarci na opóźnienie o rok wdrożenia systemu kaucyjnego w przypadku opakowań po mleku. Wejście w życie byłoby od 2026 roku - poinformowała w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl wiceministra klimatu i środowiska Anita Sowińska.

Rewolucja, która "dotyczy każdego Polaka i Polki". Szykuje się ważna zmiana

Rewolucja, która "dotyczy każdego Polaka i Polki". Szykuje się ważna zmiana

Źródło:
tvn24.pl

Posłanka PiS Joanna Lichocka zaalarmowała swoich odbiorców, że we Wrocławiu powstał "ruchomy meczet". W poście nawiązała do kwestii nielegalnych migrantów, Donalda Tuska i Unii Europejskiej. Posłanka mija się z prawdą. Pokazujemy, co rzeczywiście stoi przy Stadionie Olimpijskim w stolicy Dolnego Śląska.

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

"Ruchomy meczet" we Wrocławiu? Posłanka PiS manipuluje, tam stało i stoi boisko

Źródło:
Konkret24

Możesz zostać tak długo, jak chcesz - powiedział premier Australii Anthony Albanese, zwracając się do Damiena Guerota - pracownika budowlanego z Francji, który stanął na drodze nożownikowi w centrum handlowym w Sydney. Okrzyknięty bohaterem Francuz w rozmowie z mediami przyznał, że ma wizę pracowniczą, która wygaśnie w ciągu kilku miesięcy.

To Francuz stanął na drodze nożownika w Sydney. Chcą przyznać bohaterowi australijskie obywatelstwo

To Francuz stanął na drodze nożownika w Sydney. Chcą przyznać bohaterowi australijskie obywatelstwo

Źródło:
Reuters, ABC, tvn24.pl

Brazylijska policja zatrzymała kobietę, która przywiozła do banku zwłoki 68-latka na wózku inwalidzkim. Z nagrania monitoringu wynika, że kobieta chciała wziąć pożyczkę w imieniu zmarłego wiele godzin wcześniej mężczyzny.

Policja: weszła do banku ze zmarłym na wózku. Chciała, by dali mu pożyczkę

Policja: weszła do banku ze zmarłym na wózku. Chciała, by dali mu pożyczkę

Źródło:
Reuters, Correio Braziliense

Most pieszo-rowerowy łączący brzegi Wisły wciąż budzi wiele emocji. Przeszły nią już setki tysięcy osób. Drogowcy tłumaczą, dlaczego - mimo otwarcia - na przeprawie wciąż trwają prace wykończeniowe i można tam spotkać robotników.

"Żadna budowla oddana do użytku w ostatnich latach w Warszawie nie budziła takich emocji"

"Żadna budowla oddana do użytku w ostatnich latach w Warszawie nie budziła takich emocji"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W gospodarstwie pod Opocznem (woj. łódzkie), które od Lasów Państwowych dzierżawi rodzina ministra w rządzie PiS Roberta Telusa, odnaleziono trzy martwe konie. Od lat prowadzona jest tam hodowla konika polskiego. Leśnicy podczas kontroli stwierdzili dodatkowo nieprawidłowości przy ogrodzeniu, które ma sięgać poza dzierżawione grunty. Poseł PiS przekonuje, że konie zagryzły wilki, a całą sprawę nazywa chucpą polityczną.

Martwe konie w stawie. Kontrola w gospodarstwie rodziny ministra PiS

Martwe konie w stawie. Kontrola w gospodarstwie rodziny ministra PiS

Źródło:
tvn24.pl

"Ufam, że prezydent w czasie nowojorskiego spotkania skorzystał z rekomendacji polskiego rządu i przedstawił polski punkt widzenia na kwestie bezpieczeństwa. W tych sprawach trzeba nam maksimum zgody i minimum kontrowersji. Nawet jeśli wybieramy różnych rozmówców" - napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk po spotkaniu Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem.

Andrzej Duda spotkał się z Donaldem Trumpem. Komentuje Donald Tusk

Andrzej Duda spotkał się z Donaldem Trumpem. Komentuje Donald Tusk

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dzielnicowy brał udział w lekcji w szkole podstawowej w Lutocinie pod Żurominem na Mazowszu. W pewnym momencie nauczycielka zaczęła dziwnie się zachowywać. Kobieta straciła zdolność mowy, a następnie zemdlała. Policjant początkowo przypuszczał, że dostała udaru. Symptomy i urządzenie do monitorowania parametrów wskazywały jednak na cukrzycę. Życie kobiety było zagrożone.

Policjant prowadził lekcję, nauczycielka nagle zemdlała

Policjant prowadził lekcję, nauczycielka nagle zemdlała

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich poinformował o rozpoczęciu prac naprawczych tunelu w Sulejówku w ciągu drogi 638. - W miejsce uszkodzonego elementu zostaną wstawione dwie nowe belki stalowe. Ruch zostanie przywrócony na początku przyszłego tygodnia - obiecali urzędnicy.

Rozpoczęli naprawę tunelu w Sulejówku. Uszkodził go kierowca tira

Rozpoczęli naprawę tunelu w Sulejówku. Uszkodził go kierowca tira

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Niemczech policja zatrzymała dwóch mężczyzn podejrzanych o tajne powiązania z Rosją. Prokuratura federalna przekazała, że zatrzymani mieli planować operacje sabotażowe w Niemczech, w tym ataki na bazy wojsk USA. Do niemieckiego MSZ został wezwany ambasador Rosji.

"Zapobiegliśmy możliwym atakom". Niemiecka policja zatrzymała podejrzanych o szpiegostwo

"Zapobiegliśmy możliwym atakom". Niemiecka policja zatrzymała podejrzanych o szpiegostwo

Źródło:
PAP, Reuters

IMGW ostrzega przed przymrozkami, które tej nocy wystąpią w prawie całym kraju. Obowiązują też alerty przed oblodzeniem, a to oznacza, że warto zachować szczególną ostrożność.

Będzie naprawdę zimno. Alerty IMGW w 14 województwach

Będzie naprawdę zimno. Alerty IMGW w 14 województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ogłoszono tegorocznego laureata nagrody World Press Photo. Zwycięzcą został Mohammed Salem za zdjęcie dokumentujące konflikt w Strefie Gazy. Fotografia przedstawia kobietę obejmującą ciało pięcioletniej siostrzenicy, która zginęła wraz z matką i siostrą, gdy izraelska rakieta uderzyła w ich dom w Khan Younis.

"Z troską i szacunkiem" przedstawia "niewyobrażalną stratę". Oto zdjęcie, które zwyciężyło w World Press Photo 2024

"Z troską i szacunkiem" przedstawia "niewyobrażalną stratę". Oto zdjęcie, które zwyciężyło w World Press Photo 2024

Źródło:
tvn24.pl, Reuters, worldpressphoto.org

Były wiceszef MSWiA i były poseł PiS Maciej Wąsik stawił się przed godziną 12 w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie, gdzie usłyszał zarzuty. - Uważam, że prokuratura wykonuje polityczne zlecenie obozu władzy - mówił dziennikarzom przed wejściem.

Maciej Wąsik stawił się w prokuraturze i usłyszał zarzuty

Maciej Wąsik stawił się w prokuraturze i usłyszał zarzuty

Źródło:
TVN24, PAP

W hali na terenie stoczni w Gdańsku Przeróbce operator wózka widłowego potrącił mężczyznę. 37-letni obywatel Gruzji zmarł w wyniku wstrząsu urazowego. Nowe ustalenia śledczych wskazują, że nie był to nieszczęśliwy wypadek, a zabójstwo.

Pracownik zginął przygnieciony wózkiem widłowym. Prokuratura: to nie był wypadek

Pracownik zginął przygnieciony wózkiem widłowym. Prokuratura: to nie był wypadek

Źródło:
tvn24.pl

Po posiedzeniu sejmowej komisji śledczej do spraw afery wizowej doszło do spięcia pomiędzy posłami rządzącej większości a parlamentarzystą Prawa i Sprawiedliwości - Zbigniewem Boguckim, który zakłócał konferencję prasową polityków. - Dlaczego pan chce znowu kłamać? - pytał przewodniczącego Michała Szczerbę poseł PiS. - Tylko to im zostało, lansowanie się w mediach i robienie szopki - stwierdziła Aleksandra Leo (Polska 2050).

Spięcie po posiedzeniu komisji śledczej. "Tylko to im zostało, lansowanie się w mediach i robienie szopki"

Spięcie po posiedzeniu komisji śledczej. "Tylko to im zostało, lansowanie się w mediach i robienie szopki"

Źródło:
TVN24, PAP

W Krynicy-Zdrój (woj. małopolskie) doszło do niebezpiecznego zdarzenia. 80-latek zjechał na przeciwległy pas ruchu przed rondem i zaczął jechać pod prąd. Inny kierowca, widząc to zachowanie zarejestrował całą sytuację i ruszył za autem. Nagranie dostaliśmy na Kontakt 24.

Jechał pod prąd. "Powiedział, że w Kalifornii nie mają rond". Nagranie

Jechał pod prąd. "Powiedział, że w Kalifornii nie mają rond". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl, kontakt 24

Ukraina jest nie tylko suwerennym państwem, Ukraina walczy zaciekle o swoją suwerenność i także nasze bezpieczeństwo - stwierdził w czwartek Mateusz Morawiecki, komentując wypowiedź węgierskiego premiera Viktora Orbana, który stwierdził, że Ukraina "nie jest już suwerennym państwem".

Orban mówi o niesuwerennej Ukrainie. Morawiecki "fundamentalnie i całkowicie się nie zgadzam"

Orban mówi o niesuwerennej Ukrainie. Morawiecki "fundamentalnie i całkowicie się nie zgadzam"

Źródło:
TVN24

Miała około 50 lat, dwa złote zęby, biżuterię w tym samym kolorze, na ręce zegarek i nosiła plecak. Tydzień temu w Rzeszowie (woj. podkarpackie) znaleziono ciało kobiety. Policja prosi o pomoc w jej identyfikacji.

Zwłoki kobiety w zaroślach. Apel o pomoc w identyfikacji

Zwłoki kobiety w zaroślach. Apel o pomoc w identyfikacji

Źródło:
PAP

Mariusz Kamiński, były minister i były poseł PiS, stawił się w czwartek w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie. - Prokurator odczytała zarzuty, ale odmówiłem udziału w jakichkolwiek czynnościach - przekazał.

Mariusz Kamiński stawił się w prokuraturze. Usłyszał zarzuty

Mariusz Kamiński stawił się w prokuraturze. Usłyszał zarzuty

Źródło:
TVN24

Patryk Marjan ma 32 lata, jest członkiem Nowej Nadziei (wchodzącej w skład Konfederacji) i za sobą zwycięstwo w pierwszej turze wyborów prezydenckich w Bełchatowie. W niedzielnej dogrywce będzie walczyć z dotychczasową gospodynią ratusza, popieraną przez PiS Mariolą Czechowską. Odwiedziliśmy jedyne w Polsce miasto, w którym dojdzie do takiego pojedynku.

Jedyny konfederata, który może przejąć ratusz. "Może pan Sławek otworzy u nas firmę browarniczą"

Jedyny konfederata, który może przejąć ratusz. "Może pan Sławek otworzy u nas firmę browarniczą"

Źródło:
tvn24.pl

W Dubaju, który nawiedziła potężna burza z ulewnym deszczem, trwa sprzątanie po powodziach. Na lotnisku wciąż występują utrudnienia, ale jak przekazały władze portu lotniczego w czwartek po południu, w ciągu 24 godzin sytuacja powinna wrócić do normy.

"To była najbardziej przerażająca sytuacja, jakiej doświadczyłem"

"To była najbardziej przerażająca sytuacja, jakiej doświadczyłem"

Źródło:
Reuters, The Guardian, CNN

Z policyjnych statystyk za 2023 rok wynika, że najczęściej pijanych kierowców spotkamy w dwóch regionach. To kujawsko-pomorskie i dolnośląskie. Z kolei najrzadziej na jazdę po alkoholu decydują się mieszkańcy Małopolski i Podkarpacia.

W tych regionach najczęściej jeżdżą po pijaku

W tych regionach najczęściej jeżdżą po pijaku

Źródło:
tvn24.pl

43-letni Rafał Z. poszukiwany w sprawie zabójstwa 40-letniej kobiety, do którego doszło w Jagatowie (woj. pomorskie), ukrył się pod stertą ubrań w budynku gospodarczym na terenie powiatu gdańskiego. Był zaskoczony wizytą policji i nie stawiał oporu. Dzisiaj zostanie przesłuchany w prokuraturze.

Szczegóły zatrzymania Rafała Z. "Ukrywał się pod stertą ubrań"

Szczegóły zatrzymania Rafała Z. "Ukrywał się pod stertą ubrań"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

W resorcie zdrowia trwają prace nad tym, jak można ograniczyć dostępność alkoholu - powiedziała Radiu Zet minister zdrowia Izabela Leszczyna. Przekazała, że w jej ocenie "alkohol w ogóle nie powinien być sprzedawany na stacjach benzynowych". Na tę wypowiedź zareagował poseł klubu PiS Marcin Warchoł (Suwerenna Polska), minister sprawiedliwości w dwutygodniowym rządzie Mateusza Morawieckiego. "Wiecie, że uśmiechnięta Polska zakaże sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych? No to już wiecie" - napisał.

Warchoł komentuje ograniczanie sprzedaży alkoholu. Internet odpowiada

Warchoł komentuje ograniczanie sprzedaży alkoholu. Internet odpowiada

Źródło:
Radio Zet, tvn24.pl

Dokument rosyjskiego MSZ potwierdza, że Rosja prowadzi wojnę hybrydową ze Stanami Zjednoczonymi i ich sojusznikami - przekazał w środę "Washington Post". Dziennik otrzymał pismo od niewymienionej z nazwy europejskiej agencji wywiadowczej.

Tajne dokumenty Rosji. "Strategia już weszła w życie"

Tajne dokumenty Rosji. "Strategia już weszła w życie"

Źródło:
PAP

Usłyszałam, jak wiele osób uraziłam faktem, że śmiałam przyjechać w kryzysowej sytuacji z dzieckiem do Sejmu - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Aleksandra Gajewska, wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Jak dodaje, tylko 66 procent matek dzieci w wieku do sześciu lat jest aktywnych zawodowo. - Liczę, że za sprawą programu Aktywny rodzic podniesiemy aktywność zawodową kobiet o co najmniej 10 punktów procentowych - wyjaśnia.

Aleksandra Gajewska o pracy w Sejmie z dzieckiem na rękach i programie Aktywny rodzic

Aleksandra Gajewska o pracy w Sejmie z dzieckiem na rękach i programie Aktywny rodzic

Źródło:
tvn24.pl

Światowe media komentują spotkanie prezydenta Polski Andrzeja Dudy i walczącego o reelekcję byłego prezydent USA Donalda Trumpa. "Trumpa i Dudę od dawna łączą ciepłe relacje" - pisze portal Politico, wskazując jednak na potencjalne źródło konfliktu pomiędzy politykami.

"Od dawna łączą ich ciepłe relacje". Światowe media o spotkaniu Duda-Trump

"Od dawna łączą ich ciepłe relacje". Światowe media o spotkaniu Duda-Trump

Źródło:
CNN, Politico, The Guardian

General Electric (GE) Power szykuje się do przeprowadzenia zwolnień grupowych w odlewni stali w Elblągu. Powodem - jak wynika ze zgłoszenia wysłanego do powiatowego urzędu pracy - jest postanowienie o zakończeniu działalności zakładu, który funkcjonował od 1948 roku.

Zakład kończy działalność po 76 latach. Zwolnienia grupowe

Zakład kończy działalność po 76 latach. Zwolnienia grupowe

Źródło:
tvn24.pl

Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił 80 tysięcy złotych kary, którą jednoosobowo i bezpodstawnie próbował nałożyć na "Fakty" TVN przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski. To nie była jedyna ani najwyższa kara, którą przewodniczący próbował zastraszyć wolne media. Kiedyś powiedział o sobie, że jest talibem. Jak rozprawia się zatem z wolnymi mediami, których wolności nie toleruje?

Sąd uchylił karę, którą próbował na "Fakty" nałożyć przewodniczący KRRiT. "Jednoosobowy król mediów"

Sąd uchylił karę, którą próbował na "Fakty" nałożyć przewodniczący KRRiT. "Jednoosobowy król mediów"

Źródło:
Fakty TVN

Przewodniczący Krajowej Rady Maciej Świrski przegrał właśnie przed sądem z TVN. Stacja nie musi zapłacić kary, którą jednoosobowo na nią nałożył. Sąd podkreślił, że kara była nieadekwatna i przesadna. Przewodniczący, który sam siebie nazywa talibem, sam decyduje, czy coś jest złamaniem prawa, czy nie. Karze nadawców, ale tylko tych, którzy myślą inaczej niż on i partia, która rekomendowała go do Rady. Ściga i zastrasza media, nie czekając na wyroki sądów. To w czystej postaci cenzura i chęć wywołania efektu mrożącego wśród dziennikarzy, mówią przedstawiciele wolnych mediów.

Dlaczego przewodniczący, który istoty mediów nie rozumie, nazywa siebie talibem

Dlaczego przewodniczący, który istoty mediów nie rozumie, nazywa siebie talibem

Źródło:
tvn24.pl

Rząd PiS obiecał 3,5 miliarda złotych z Krajowego Planu Odbudowy na budowę fabryki Izery - donosi Business Insider. W tej sprawie miała być podpisana umowa ze spółką Electromobility Poland.

Rząd PiS obiecał miliardy na Izerę

Rząd PiS obiecał miliardy na Izerę

Źródło:
tvn24.pl

Zabezpieczono monitoring, przesłuchano pierwszych świadków. Prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie zatrucia w jednej z podwarszawskich szkół. Ucierpiało tam 41 osób.

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Zatrucie w podwarszawskiej szkole, kilkadziesiąt osób ucierpiało. Prokuratura o pierwszych ustaleniach śledztwa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zdolność sfinansowania zakupu własnego mieszkania z przeciętnej pensji jest niższa niż przed wybuchem pandemii COVID-19 - wynika z analizy Polskiego Instytutu Ekonomicznego. W 2019 roku za średnie wynagrodzenie można było kupić prawie metr kwadratowy mieszkania. Obecnie znacznie mniej.

Ceny mieszkań a wynagrodzenia. Stać nas na coraz mniej

Ceny mieszkań a wynagrodzenia. Stać nas na coraz mniej

Źródło:
PAP

Według posłanki PiS Marleny Maląg proponowane przez obecny rząd "babciowe" oznacza likwidację programu wprowadzonego przez rząd Zjednoczonej Prawicy. "Znów oszukali?", "będą zabierać?" - pytała była minister rodziny. To manipulacja. Wyjaśniamy, czy rodzice rzeczywiście stracą na nowym świadczeniu.

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Maląg: "babciowe" oznacza likwidację rodzinnego kapitału opiekuńczego. Co pominęła była minister?

Źródło:
Konkret24

Sugerując się tekstami niektórych serwisów internetowych, polscy internauci gratulują Słowakom, że "odrzucili pakt migracyjny" i piszą, że rząd Donalda Tuska powinien zrobić to samo. Sęk w tym, że Słowacja nic nie odrzuciła, a Polska - i Węgry - przyjmują takie samo stanowisko. Wyjaśniamy, na czym polega rozpowszechniany w internecie manipulacyjny przekaz.

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Słowacja "odrzuca unijny pakt migracyjny, a Polska?" Uproszczenie i manipulacja

Źródło:
Konkret24

Spiker Mike Johnson ogłosił, że podtrzymuje swój plan wprowadzenia pod obrady izby projektów ustaw dotyczących środków na pomoc dla Ukrainy, Izraela i państw regionu Indo-Pacyfiku. Czwarty projekt ma dotyczyć środków "przeciwstawienia się Rosji, Chinom i Iranowi". Johnson przekazał, że głosowania w tej sprawie mają się odbyć w sobotni wieczór. Prezydent Joe Biden poparł zaproponowany pakiet ustaw, zaapelował do obu izb Kongresu o szybkie uchwalenie tych projektów i zapowiedział, że niezwłocznie je podpisze.

Izba Reprezentantów USA ma się zająć pakietem dla Ukrainy. Biden: trzeba wysłać światu sygnał

Izba Reprezentantów USA ma się zająć pakietem dla Ukrainy. Biden: trzeba wysłać światu sygnał

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Doszło do kolejnej erupcji wulkanu Ruang położonego na indonezyjskiej wyspie o takiej samej nazwie. Władze wydały ostrzeżenie przed tsunami. Zamknięto też międzynarodowe lotnisko w mieście Manado.

Przez erupcję wulkanu zamknięto lotnisko. "Musimy zachować czujność"

Przez erupcję wulkanu zamknięto lotnisko. "Musimy zachować czujność"

Źródło:
Reuters, PAP, CNN